Szukam osoby która wyszła z NN na tle homoseksualnym, chciałbym się dowiedzieć jak wyszła, co robić.

Nie ma większej różnicy pomiędzy tematem homoseksualnym a atakiem paniki w autobusie. To wszystko ma podłoże lękowe, w natręctwach homoseksualnych dość często dochodzi jeszcze reakcja tzw "groinal response" która powoduje że osoba zaburzona twierdzi że go to podnieca. To nie ma nic wspólnego z podnieceniem, jest to reakcja stresowa i jest spowodowana nadmiernym skupianiem się podświadomie na tej części ciała i na tym żeby nie osiągnąć podniecenia/wzwodu. Jeżeli nie odczuwasz podniecenia na widok osoby tej samej płci to znaczy że jest wszystko w porządku, i nie masz się czym martwić.. w tej chwili temat się odpuszcza i mówi sobie "nie jestem, nie byłem i nie będę - koniec rozmowy". A tak po drugie.. nawet gdybyś nim był (mimo że nie jesteś) co takiego by się stało? czy Twój świat by się zawalił? popełnił byś samobójstwo? nie jesteś mordercą, gwałcicielem, pedofilem, osoba homoseksualna to normalna osoba, taka jak Ty czy Ja.

tak jak napisal kolega wyzej, to tylko jeden z natretow netwicowych. Jesli Ci to w jakis sposob pomoze to mnie to tez meczylo. Teraz mi sie smiac chce jakie glupoty wymyslalam. Co robilam? Nic:-) wystarczylo kilka modrych slow od ludzi z forum