Jakie suplementy faktycznie zauważyliście, że działają na organizm – zwłaszcza przy problemach skórnych lub przewlekłym zmęczeniu?

Ja na przykład chwalę sobie monohydrat kreatyny, witaminę D + K2, a na spanie świetnie na mnie działa glicyna. Jeśli chodzi o emocje, to już trudny temat – tutaj suplementy nie mają podjazdu do leków czy ziół. Ale mimo wszystko zauważyłem, że nawet najlepsza suplementacja nie zastąpi właściwej pielęgnacji skóry, szczególnie przy takich problemach jak ŁZS czy AZS.

Dlatego warto zwrócić uwagę też na to, czym wspieramy skórę od zewnątrz. Na https://seborh.pl/
można znaleźć dermokosmetyki stworzone konkretnie do skóry problematycznej, które pomagają łagodzić stany zapalne, świąd i nadmierne łuszczenie. Połączenie odpowiednich suplementów z taką specjalistyczną pielęgnacją daje zdecydowanie lepsze rezultaty.