Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Strach przed zwariowaniem, strach przed schizofrenią
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 211
- Rejestracja: 19 listopada 2015, o 19:17
Jakie masz te fantastyczne myśli? Ja mam ich mnóstwo, dzisiaj np. jak wylewałam zupe do zlewu, bo miałam jarzynową na obiad, a nie znosze jej, to wpadła mi do głowy mysl "jakbym miała schize, to bym pewnie myslała, że karmie jakiegoś potwora, który siedzi w zlewie" itp. I oczywiście panika, że trace rozum przez takie myśli. Nie sadze, bys miała bardziej abstrakcyjne myśli niż ja :d
Chyba dużo ludzi ma tak, że najpierw coś powie, a potem pomyśli, nie widze w tym nic strasznego, poza nakrecaniem sie
Chyba dużo ludzi ma tak, że najpierw coś powie, a potem pomyśli, nie widze w tym nic strasznego, poza nakrecaniem sie
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
Co to znaczy zakrawajace o schizifrenie .aga55 pisze:witam
czy też nnieraz macie takie wątpliwości, że np. cos powiecie a dopiero następnie o tym pomyslicie? ja juz sama zaczełam analizowac bo boje sie ze to wszystko co mowie to jest faktycznie choroba psychiczna nieraz np. słucham wypowiedzi innych ludzi i juz nie wiem czy oni sie normalnie zachowuja czy ja wariuje ;/ tez macie rózne abstrakcyjne mysli? moja nerwica trwa od wakacji raz jest lepiej raz gorzej ale wczesniej mialam takie natrętne mysli fantastyczne niezgodne z logika bodajze zakrawające o schizofrenie.. teraz znow sie pojawiły ..
Pamietaj jedno schizofreni nie diagnozyje sie po myslach .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 31
- Rejestracja: 7 grudnia 2015, o 12:46
Tak wie wiem.. tylko ciezko to sobie przetlumaczyc.. Bo majac takie mysli człowiek od razu sobie wyobraza do czego jest zdolna jego wyobraznia;p a ja jeszcze zaczelam googlowac ze takie mysli to zaburzenia myslenia, mysli paralogiczne dereistyczne występujące w schizofrenii to od razu cała w stresie sie zrobilambart26 pisze:Co to znaczy zakrawajace o schizifrenie .aga55 pisze:witam
czy też nnieraz macie takie wątpliwości, że np. cos powiecie a dopiero następnie o tym pomyslicie? ja juz sama zaczełam analizowac bo boje sie ze to wszystko co mowie to jest faktycznie choroba psychiczna nieraz np. słucham wypowiedzi innych ludzi i juz nie wiem czy oni sie normalnie zachowuja czy ja wariuje ;/ tez macie rózne abstrakcyjne mysli? moja nerwica trwa od wakacji raz jest lepiej raz gorzej ale wczesniej mialam takie natrętne mysli fantastyczne niezgodne z logika bodajze zakrawające o schizofrenie.. teraz znow sie pojawiły ..
Pamietaj jedno schizofreni nie diagnozyje sie po myslach .
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 97
- Rejestracja: 27 grudnia 2015, o 14:20
Pytanko apropo myśli egzystencjalnych (chyba natrętnych)
Czy mieliście coś podobnego? :
Cały czas mam myśli o tym że wszechświat i ja i my wszyscy jesteśmy zbudowani z atomów. No jak bym się nie starał, no nie moge się pozbyć tych myśli. Cały czas się staram sobie mówić: o czym ty myślisz, i co cie niby w tym przeraża no ale nie wiem nie moge się tych myśli pozbyć jakoś zaakceptować tego. Na co bym nie spojrzał to o tym myśle, dlaczego? Nie mam pojęcia. Czuje cały czas jakieś takie przerażenie z tego powodu, jakbym nie mógł się z tym faktem pogodzić, jakbym nie mógł z tym żyć, aż się źle z tym czuje z tą świadomością że tak jest. Totalnie już tego nie rozumiem. Takie same uczucia miałem myśląc że człowiek to kupa mięcha i kości i też czułem jakiś taki lęk przez to, jakbym nie mógł się z tym pogodzić. To jest już dla mnie na prawdę chorę i nie wiem czy to nadal można podciągać pod to dd, nerwice, czy natręctwa. Nie wiem może nie miałem jeszcze po prostu takich "prawdziwych" natręctw, co się tak długo utrzymują. No i jestem spanikowany cały czas słowami psychiatry: "to po za normalną nerwice wykracza" i "ten stan jest już na granicy" (między już jakimś poważnym zaburzeniem (według tego psychiatry)). Co myślicie? Tak mogą wyglądać te "natrętne myśli" ? Jak czytam to co napisałem to już mi się wydaje że serio ze mną źle. Aż mi głupio w ogóle pisać o czymś takim
Czy mieliście coś podobnego? :
Cały czas mam myśli o tym że wszechświat i ja i my wszyscy jesteśmy zbudowani z atomów. No jak bym się nie starał, no nie moge się pozbyć tych myśli. Cały czas się staram sobie mówić: o czym ty myślisz, i co cie niby w tym przeraża no ale nie wiem nie moge się tych myśli pozbyć jakoś zaakceptować tego. Na co bym nie spojrzał to o tym myśle, dlaczego? Nie mam pojęcia. Czuje cały czas jakieś takie przerażenie z tego powodu, jakbym nie mógł się z tym faktem pogodzić, jakbym nie mógł z tym żyć, aż się źle z tym czuje z tą świadomością że tak jest. Totalnie już tego nie rozumiem. Takie same uczucia miałem myśląc że człowiek to kupa mięcha i kości i też czułem jakiś taki lęk przez to, jakbym nie mógł się z tym pogodzić. To jest już dla mnie na prawdę chorę i nie wiem czy to nadal można podciągać pod to dd, nerwice, czy natręctwa. Nie wiem może nie miałem jeszcze po prostu takich "prawdziwych" natręctw, co się tak długo utrzymują. No i jestem spanikowany cały czas słowami psychiatry: "to po za normalną nerwice wykracza" i "ten stan jest już na granicy" (między już jakimś poważnym zaburzeniem (według tego psychiatry)). Co myślicie? Tak mogą wyglądać te "natrętne myśli" ? Jak czytam to co napisałem to już mi się wydaje że serio ze mną źle. Aż mi głupio w ogóle pisać o czymś takim
- marianna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2070
- Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47
krypi ja miałam takie myśli jak piszesz słowo w słowo, myslałam że mi głowa od tego eksploduje.
Tu żadne tłumaczenia nie pomogą, nie ma co rozkminiać. Jest tylko jedno wyjście - zakwalifikowac te mysli do reszty objawów
nerwicy i zaczekać aż miną. Bo miną:)
Teraz jest mi to obojetne, a myslalam ze nie bede sie już umiała pogodzić z tym i że tak mi juz zostanie.
To są tylko natrety.
Tu żadne tłumaczenia nie pomogą, nie ma co rozkminiać. Jest tylko jedno wyjście - zakwalifikowac te mysli do reszty objawów
nerwicy i zaczekać aż miną. Bo miną:)
Teraz jest mi to obojetne, a myslalam ze nie bede sie już umiała pogodzić z tym i że tak mi juz zostanie.
To są tylko natrety.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
- dankan
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 935
- Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11
Stary to powiedz psychiatrze aby poczytal o czyms takim jak mysli egzystencjalne podczas lęków, stanów depresyjnych. Sam tak mialem i to dlugi czas i to non stop w glowie mi sie tak kotlowalo, przeszlo mi w sumie juz wszystko, pracuj tylko nad soba, korzystaj z forum i chodz do psychologa ktory ma podejscie szrsze niz tylko czubek wlasnego nosa
Masz o tym nagrania zreszta, wpisy tu na forum, jest pelno takich osob, poszukaj i popatrz zeby sie upewnic ze nie jestes sam, naprawde tu na forum wiedza o czym ludzie mowia.
mysli-egzystencjalne-dziwne-natretne-st ... -t462.html
sekcja-i-natretne-mysli-f127.html
To sa mysli analizujaco egzystencjalne. Ja potrafilem rozwazac nad budowa wlosa albo o tym jak plynie prad w przewodach po domu, w lękach to jest mozliwe.
Masz o tym nagrania zreszta, wpisy tu na forum, jest pelno takich osob, poszukaj i popatrz zeby sie upewnic ze nie jestes sam, naprawde tu na forum wiedza o czym ludzie mowia.
mysli-egzystencjalne-dziwne-natretne-st ... -t462.html
sekcja-i-natretne-mysli-f127.html
To sa mysli analizujaco egzystencjalne. Ja potrafilem rozwazac nad budowa wlosa albo o tym jak plynie prad w przewodach po domu, w lękach to jest mozliwe.
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014
spis-tresci-autorami-t4728.html
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014
spis-tresci-autorami-t4728.html
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 211
- Rejestracja: 19 listopada 2015, o 19:17
Nie chcę już tych wszystkich natrętów, ale one cały cas sie pojawiają, ilekroć uspokoję się na chwilę. Wczoraj wyszłam od psychiatry z pozytywnym nastawieniem, bo stwierdził, że żadnej schizy u mnie nie widzi i że jeśli bym miała skłonności do tego, to da sie to po prostu wyczuć, że to po prostu widać, a u mnie widac tylko nerwice. Ale mój mózg chyba nie chce tego zaakceptować i teraz zastanawiam się, czy nie mam omamów węchowych ;o Po myciu włosów wzięłam moją odżywkę, której nie używałam od dość dawna i nałożyłam na włosy i poczułam, że pachnie inaczej niż zwykle i teraz nie wiem, czy mi sie to wydawało tylko, czy faktycznie ze starości zmieniła zapach ;/ Oczywiście od razu pojawiła sie myśl, że pewnie ktoś mi tam coś dolał, ale nie wiem co i po co xD Miałam tu już nie opisywać każdego pojedynczego objawu, ale w strachu to silniejsze ode mnie :/
- marianna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2070
- Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47
Rude kochana, jak ja mam stan lekowy to też sie potrafie nakrecic że czuje gaz np. albo zapominam że mam w pokoju 3 świece zapachowe różane i nagle sie zastanawiam czy nie zwariowałam bo czuje kwiaty w środku zimy, albo mam wyostrzony słuch
to słyszę wszystko, że winda jedzie, że piesek szczeka gdzieś na dworze, że coś szumi za oknem ... i nagle idzie analiza;)
Mimo że wiem że to nerwica to miewam takie sytuacja że np. siedze w kuchni, jem kolacje i nagle mysl " o matko mam omamy! słysze szumy jakieś!!!"
A nie... to tylko woda w czajniku sie gotuje..
I Ty robisz to samo:)
A czytałaś co tu chłopaki napisali:
strach-przed-schizofrenia-psychoza-wyja ... t4051.html
to słyszę wszystko, że winda jedzie, że piesek szczeka gdzieś na dworze, że coś szumi za oknem ... i nagle idzie analiza;)
Mimo że wiem że to nerwica to miewam takie sytuacja że np. siedze w kuchni, jem kolacje i nagle mysl " o matko mam omamy! słysze szumy jakieś!!!"
A nie... to tylko woda w czajniku sie gotuje..
I Ty robisz to samo:)
A czytałaś co tu chłopaki napisali:
strach-przed-schizofrenia-psychoza-wyja ... t4051.html
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 211
- Rejestracja: 19 listopada 2015, o 19:17
Próbowalam kiedyś, ale jak dojechałam do opisu schizy, to sie powstrzymałam, bo wtedy byłam już tak nakręcona, że nie chciałam czytać dla własnego dobra xD Zreszta, nawet mój psychiatra nie chciał mi za dużo o schizie opowiadać, bo widział we mnie beznadziejny przypadek nerwicowca ;_;
No ja to wczoraj przeszłam sama siebie, bo poczułam zapach spalenizny, kilka minut paniki, że to już na pewno schiza, omg omg, a potem sie okazało, że moje brownie sie w piecu przypalało xD
Wszystko, co opisujesz znam doskonale, szum czajnika czesto jest dla mnie "omamem"
Twoje posty zawsze mnie podnoszą na duchu, dzięki
-- 21 stycznia 2016, o 21:26 --
Dzisiaj czułam się ok, posiedziałam u babci, napiłam się wina z kuzynka i śmieszkowałyśmy przez kilka godzin, prawie zapomniałam o wszystkich problemach, aż potem idę odprowadzić kuzynke, wstąpiłam jeszcze do sklepu i jakos tak się zawiesiłam na chwile i w głowie pojawiła mi sie z dupy i bezsensu (troche na zasadzie tych wszystkich losowych myśli przed snem) myśl "kto za tym stoi". Nie wiem o co cho, ale boje sie, że to jakieś urojenia paranoiczne, schiza i omamy. I cały dobry nastrój i wiara, że to jednak nie schiza prysnęły w jednej chwili ;/
-- 21 stycznia 2016, o 21:33 --
Poza tym, wyżej pisalam, że psychiatra mi mówił, że po osobach z predyspozycjami do schiza to widać i jednocześnie stwierdził, że u mnie tego nie widzi, co już wcześniej pisałam, ale dużo ludzi mi w sumie gadało, że jestem dziwna, zawsze miałam specyficzne zainteresowania jakieś fantasy, historia mocno, folklor, kryminały, horrory itp, troche sie odcinam od ludzi, ale mam grono stałych dobrych znajomych i w sumie zawsze troche bylo mi źle z tego powodu, że nie jestem dusza towarzystwa, kiedyś ubierałam sie też dość specyficznie, a czytałam, że ludzie ze schiza sa właśnie "dziwni" i teraz sie tym bardziej boje ;/
No ja to wczoraj przeszłam sama siebie, bo poczułam zapach spalenizny, kilka minut paniki, że to już na pewno schiza, omg omg, a potem sie okazało, że moje brownie sie w piecu przypalało xD
Wszystko, co opisujesz znam doskonale, szum czajnika czesto jest dla mnie "omamem"
Twoje posty zawsze mnie podnoszą na duchu, dzięki
-- 21 stycznia 2016, o 21:26 --
Dzisiaj czułam się ok, posiedziałam u babci, napiłam się wina z kuzynka i śmieszkowałyśmy przez kilka godzin, prawie zapomniałam o wszystkich problemach, aż potem idę odprowadzić kuzynke, wstąpiłam jeszcze do sklepu i jakos tak się zawiesiłam na chwile i w głowie pojawiła mi sie z dupy i bezsensu (troche na zasadzie tych wszystkich losowych myśli przed snem) myśl "kto za tym stoi". Nie wiem o co cho, ale boje sie, że to jakieś urojenia paranoiczne, schiza i omamy. I cały dobry nastrój i wiara, że to jednak nie schiza prysnęły w jednej chwili ;/
-- 21 stycznia 2016, o 21:33 --
Poza tym, wyżej pisalam, że psychiatra mi mówił, że po osobach z predyspozycjami do schiza to widać i jednocześnie stwierdził, że u mnie tego nie widzi, co już wcześniej pisałam, ale dużo ludzi mi w sumie gadało, że jestem dziwna, zawsze miałam specyficzne zainteresowania jakieś fantasy, historia mocno, folklor, kryminały, horrory itp, troche sie odcinam od ludzi, ale mam grono stałych dobrych znajomych i w sumie zawsze troche bylo mi źle z tego powodu, że nie jestem dusza towarzystwa, kiedyś ubierałam sie też dość specyficznie, a czytałam, że ludzie ze schiza sa właśnie "dziwni" i teraz sie tym bardziej boje ;/
- MaciekMacku
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 97
- Rejestracja: 4 października 2015, o 15:22
Ehhh powiedzieć Ci mogę tylko , że takie zainteresowani są jak najbardziej normalne i aż wręcz nudne gdyby każdy z takimi zainteresowaniami miał albo miał mieć schizofrenie to by 90% społeczeństwa ją miało a bycie albo i nie bycie duszą towarzystwa to tylko i wyłącznie nasza natura . Jedna osoba nią jest a inna wręcz przeciwnie i nie ma tu żadnych powiązań ze schizofrenią , psychozą a i nawet nerwicą Dziwność osób chorych na schizofrenie polega zupełnie na czym innym . Są po prostu chorzy i ich zachowanie na 1 rzut oka uświadamia nas ,że coś z nimi wyraźnie nie tak;) Nerwica podsyła tobie typowe myśli straszakowe "z dupy" i tyle .
Nie bój się lęku ...
"Zacząłem mecz o szczęście grać bez żadnych oczekiwań
I nagle się zorientowałem że wygrywam"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 344
- Rejestracja: 17 listopada 2015, o 11:37
Rude a po co chciałabyś być duszą towarzystwa??? Po to aby być bardziej lubianą mieć więcej przyjaciół to wszystko zwykła iluzja lepiej mieć jednego prawdziwego przyjaciela niż setki którzy jak się co spieprzy to zostawiają cię na lodzie a z tą dziwnością to tak naprawdę każdy z nas jest dziwny (oryginalny) tylko nie którzy z tym się kryją a nie którzy nie.
- Ciasteczko
- Administrator
- Posty: 2682
- Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01
Rude outsiderstwo i nietypowe zainteresowania (chociaż nie wiem co jest w tym nietypowego) a schizofrenia, to inne rzeczy.
Poza tym, jak wielokrotnie wspominałam, osoba ze schizofrenią nie martwi sie tym,że w swoje "normalne" wypowiedzi wplata rzeczy, które innych ludzi przyprawiają o zawroty głowy.
Poza tym, jak wielokrotnie wspominałam, osoba ze schizofrenią nie martwi sie tym,że w swoje "normalne" wypowiedzi wplata rzeczy, które innych ludzi przyprawiają o zawroty głowy.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.