Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Strach przed schizofrenią

Dział dla osób, które zażywaniem narkotyków, np. marihuany, dopalaczy, mefedronu, amfetaminy doprawili się stanów lękowych, czy też depresyjnych.
Jeżeli Twoim głównym problemem jest odrealnienie po "narksach" to dział o derealizacji znajduje się Tutaj
ODPOWIEDZ
Mkdarwi2
Nowy Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 6 czerwca 2024, o 04:18

14 lipca 2024, o 05:36

Hej mam pewien problem otóż jakies 2 miesiące temu zapalilem pierwszy raz marihuane i no dopadł mnie bad trip ale sam problem polega w tym że mam wielkie obawy przed schizofrenią bo moje objawy pasują mniej więcej do tych z schizofrenii oporcz urojeń typu że ktoś mnie obserwuje czy coś w tym stylu. Strasznie obawiam sie halucynacji ponieważ odczuwam DD i gdy sie zestresuje czymś mocno to dopada mnie takie dziwne uczucie bardzo podobne do tego gdy byłem zjarany takie jakby odcięcie i okropny lęk po tym uczuciu praktycznie zawsze wystepuje strasznie odrealnienie, pustka w głowie, strach przed straceniem kontroli uczucie jakbym był w obcym mi miejscu i wlasnie często lekkie halucynacje typu migania widzenia jakichś kropek raz na jakis czas lub lecącego jakiegos paprocha a przed zasypianiem często takie uczucie jakbym kręcił sie w kółko. Dodam jeszcze że dzien po zapaleniu mialem podobnie tylko bez tych halucynacji pozniej przez jakos tydzien bylo lepiej i znow mnie złapało na jeden dzien i pozniej bylo wszystko normalnie tylko lekki stres i odrealnienie były nawet momenty w których czułem sie jakby niczego takiego nie bylo i tak okolo miesiąca az do przedwczoraj jak poświeciłem se latarką w oczy i widziałem takie plamki które sie przemieszczały i sie na nich skupiłem po tym dziwnie sie czułem i ten stan mi wrócił tylko teraz jest codziennie od 3 dni i doszły te halucynacje i strasznie dziwny tok myślenia raz jestem szczęśliwy a raz se o tym przypominam i odrazu sie stresuje i czytam wszędzie co to może być i najbardziej obawiam sie schizofrenii i ciągle o niej myśle przez fo nie śpie w nocy i zasypiam jak jest już widno. Jeśli ktoś umie pomóc lub miał coś podobnego prosze o odpowiedź.
Awatar użytkownika
Dukeee00
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 1 grudnia 2019, o 22:53

16 października 2024, o 22:32

Hej.

W jakim wieku jesteś ;)?

Pamiętam kiedy zapaliłem MJ pierwszy raz. Miałem wtedy 16 lat i z kolegami postanowiliśmy się rozluźnić... jak się jednak okazało poskładało mnie totalnie i miałem wrażenie że zawiesiłem sie w czasoprzestrzeni i wielle innych wkręt :D - tak samo jak ty złapałem bad tripa.

Po tamtym czasie też zacząłem obawiać się o swoje zdrowie psychiczna. Nerwica, którą miałem wcześniej przed paleniem, tylko się nasiliła i dawala podobne objawy - strach przed zachorowaniem psychicznym ( jakby to miało coś mi odblokować w psychice), potem ataki paniki wróciły, również zacząłem zwracać uwage na kropki i plamki w polu widzenia np męty ciała szklistego.
Zacząłem sobie wkręcać mnóstwo innych rzeczy jak np szumy uszne, śnieg optyczny, jakieś głosy... nasłuchiwałem otoczenia jak gdybym chciał usłyszeć czy ich nie słyszę :P

Ten stan którego doświadczasz jak byś był na haju to jest reakcja walki bądź ucieczki i cię najzwyczajniej odcina. Taki napadowy atak lękowy


Czas wyleczy twoje rany a ty pomożesz mu jak spróbujesz wyluzować :) więc bądź silny i nie panikuj, a jeżeli potrzebujesz pomocy to pogadaj z kimś o tym - rodzice, przyjaciele, psycholog i szukaj u nich wsparcia
ODPOWIEDZ