Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Strach przed...ile mamy strachów i czego się boimy? :)

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
agniechannn90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 273
Rejestracja: 25 stycznia 2011, o 21:51

15 lutego 2011, o 09:01

Ja dzisiaj mialam okropna noc!
Udalo mi sie zasnac dopiero o 4! A to dlatego,ze wieczorem wkrecalam sie ze mam za niskie tetno(mialam 62-65,wiem ze to jest dobre ale nie wiem czemu sie wkrecalam!!) No i mierzylam w kolko to cisnienie...W koncu kolo 24 sie polozylam...i nagle poczulam znowu ta gule w gardle i strach!! Znow zmierzyalam...mialam 112/84 p.68 wiem,ze to dobre,ale znow sie wkrecalam ,ze cisnienie to drugie (84) za wysokie i ze przez ta gule w gardle sie udusze!! Nie moglam zasnac...W koncu zaczelam odczuwac w okolicach serca takie dziwne odczucie(tak jak czasem skacza miesnie jak sie ma niedobor magnezu,wiecie o co chodzi??) To tak samo czulam jak w okolicy serce taki miesien mi "skacze" i balam sie,ze to serce i za kazdym razem jak to czulam to do cisnieniomierza!! Mysle,ze to bylo z nerwow oczywiscie,ale coz nie umialam tego pokonac!! Zasnelam dopiero o 4 , sama nie wiem kiedy...Moim celem na dzisiaj jest nie mierzenie tego cisnienia bo przez to tylko sie nakrecam i zamiast lepiej-to jest gorzej! Po prostu makabra :grr: :buu:
"Bo serca są po to,by krwawić tęsknotą...A myśli są po to,by wierzyć w nie...A słowa jak noże szybują przez morza i choćbyś uciekał odnajdą Cię!"
Awatar użytkownika
Olinka_2007
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 189
Rejestracja: 14 lutego 2011, o 14:13

15 lutego 2011, o 09:09

Aga trzymam kciuki!!! Wierzę, że dasz radę :-)
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

15 lutego 2011, o 09:32

Ja też dużo palę.Niby się boję ale dalej palę.Też mnie to uspokaja i chyba po prostu lubie palić :)
Moja pani doktor powiedziała,ze joga bardzo pomaga.Nie wiem ile jest w tym prawdy,bo nie próbowałam :)
Aga,Ty powinnaś dostać po d....za ten ciśnieniomierz :dres: Dopóki będziesz non stop mierzyć ciśnienie,będziesz miała takie jazdy.
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Awatar użytkownika
Olinka_2007
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 189
Rejestracja: 14 lutego 2011, o 14:13

15 lutego 2011, o 09:34

Dziewczyny zadanie na dziś: znaleźć w swojej miejscowości zajęcia z jogi i się na nie zapisać!!!!
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

15 lutego 2011, o 09:39

U mnie w mieście nie ma chyba zajęć jogi.Wiem,ze kiedyś były ale nie było chętnych :) Lekarka wspominała mi też o tańcu tai-chi .
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
agniechannn90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 273
Rejestracja: 25 stycznia 2011, o 21:51

15 lutego 2011, o 09:40

Wika wiem :buu: Teraz sie boje,ze to nie miesien mi skakal tylko serce :buu: Błagam powiedzcie Ci mi czy w okolicy serca tez moze skakac jakis miesien:( Powiedzcie :buu: :(: :(:
"Bo serca są po to,by krwawić tęsknotą...A myśli są po to,by wierzyć w nie...A słowa jak noże szybują przez morza i choćbyś uciekał odnajdą Cię!"
Awatar użytkownika
Olinka_2007
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 189
Rejestracja: 14 lutego 2011, o 14:13

15 lutego 2011, o 09:47

Aga, a co wczoraj robiłaś? Nie dźwigałaś czegoś?? Nie nadwyrężyłaś sie fizycznie?? Bo mi to wygląda na przemęczenie fizyczne.
agniechannn90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 273
Rejestracja: 25 stycznia 2011, o 21:51

15 lutego 2011, o 09:50

Nieee...Nic nie dzwigalam...nic takiego nie robilam..zwykle czynnosci...wczoraj leniuchowalam,upieklam tylko ciasto i tyle...powiedzcie mi czy w okolicy serca moze skakac jakis miesien :buu:
"Bo serca są po to,by krwawić tęsknotą...A myśli są po to,by wierzyć w nie...A słowa jak noże szybują przez morza i choćbyś uciekał odnajdą Cię!"
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

15 lutego 2011, o 09:52

Mięsień może skakać wszędzie.Nie zapominaj,ze serce to także mięsień :DD Tak poważnie to my potrafimy wkręcić sobie wszystko.Ja od kilku dni mam przeskakiwania serca.To jest dopiero głupie uczucie :) Po tylu latach jeszcze mnie to przeraża i potrafie sobie wkręcić,że zaraz pewnie mi serce stanie.
Nie martw się,to na pewno nie serce :D
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Awatar użytkownika
Olinka_2007
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 189
Rejestracja: 14 lutego 2011, o 14:13

15 lutego 2011, o 10:06

Mi też tam skacze coś co jakiś czas. Więc jak nam wszystkim skacze to znaczy, że tak już jest. Aguś nie wkręcaj sobie. Powtarzaj sobie, że jesteś zdrowa, zdrowa!!!! Robiłaś ostatnio jakieś badania??
agniechannn90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 273
Rejestracja: 25 stycznia 2011, o 21:51

15 lutego 2011, o 10:21

Kochana!! 3 tyg temu odbylam maraton po szpitalach...Ekg robione w trakcie ataku tetna(140)wykazalo tylko tachykardie i nic wiecej,Badania morfologia ok...Usg serca robilam w polowie grudnia ok...Badania sa ok...Tylko nigdy nie mialam tego uczucia skaczacego miesnia kolo serca dlatego sie wystraszylam...
"Bo serca są po to,by krwawić tęsknotą...A myśli są po to,by wierzyć w nie...A słowa jak noże szybują przez morza i choćbyś uciekał odnajdą Cię!"
Awatar użytkownika
Olinka_2007
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 189
Rejestracja: 14 lutego 2011, o 14:13

15 lutego 2011, o 10:25

Aguś nie stresuj się to normalne. Myślicie nad jogą??
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

15 lutego 2011, o 10:28

Agniecha może się zakochałaś i ci tam motylek skacze? :) Troche żartuję ale to na pewno nie sprawa serca, tylko bardziej stresu i nerw. Zobacz nakrecałaś się wczoraj tym niby za niskim pulsem, zaczeło się dusić w gardle, pojawiła się gula, a to jest typowo nerwicowy objaw. A przy nerwice i ciągłym stresie mięsnie moga skakac wszedzie. Ale to nie serce jest w niebezpieczeństwie tylko psychika. Więc jesteś bezpieczna jesli chodzi o zdrowie fizyczne. Wszystko to omawiaj na terapii, mów to wszystko terapeucie. Niech z tobą omawia te objawy, racjonalizujcie to, żebyś nie wpadała w wiekszy lęk i coraz to nowsze objawy.
Więc się nie bój :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

15 lutego 2011, o 10:29

Ja już dawno myślałam o tym.Ale przy dwójce dzieci wieczorami jestem tak wykończona,że nie wiem czy miałabym siłę na joge :) Koleżanka namawia mnie na aerobik :)
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
agniechannn90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 273
Rejestracja: 25 stycznia 2011, o 21:51

15 lutego 2011, o 10:34

Dzieki Ci Wiktor,Ty to zawsze umiesz pocieszyc:) No moze i sie zakochalam,ale watpie zeby to wywolywalo we mnie taki lek;) Raczej stawiam na nerwy:) Dzieki :)
"Bo serca są po to,by krwawić tęsknotą...A myśli są po to,by wierzyć w nie...A słowa jak noże szybują przez morza i choćbyś uciekał odnajdą Cię!"
ODPOWIEDZ