
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Strach przed...ile mamy strachów i czego się boimy? :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 575
- Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55
Dziękuję Anetko:* Jakoś muszę przetrwać.Do tego jeszcze mam gorączkę więc chyba coś mnie bierze
I zaczyna się wkręcanie

Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Nic się nie wkręcaj Wikus no coś ty
Weteran taki jak ty powinien wiedzieć co i jak
A tak powazniej to może przeziębienie cię bierze, źle się czujesz od tego i zaczynasz się nakręcać. Tak w sumie może być.



A tak powazniej to może przeziębienie cię bierze, źle się czujesz od tego i zaczynasz się nakręcać. Tak w sumie może być.

Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 406
- Rejestracja: 6 stycznia 2011, o 15:36
Kochana Wikatorio jak mi smutno, ze to Ciebie dzis zaatakowalo, pewnie ja Cie wczoraj zarazilam
Trzymaj mi sie tam cieplutko i zdrowiej! Wskakuj do lozka, goraca herbata cytryna, wez witaminki i buuuziak ogromny w policzek ode mnie zeby chociaz malenki usmieszek sie pojawil na Twej slicznej buzce muaaa :****
(tak zapobiegawczo przed jakims przeziebieniem)
Pamietaj, ze to tylko wyobraznia, ze To Nasze mysli i napady.. Nic Ci nie grozi i mozesz czuc sie bezpiecznie, ja tez dzis zyje a myslalam, ze to koniec
Dasz sobie rade, wczoraj Ty mi pisalas - dzisiaj ja napisze - pamietaj, ze my jestesmy tutaji zawsze sluzymy pomoca i dobra rada Kochaniutka :*** Mozesz na Nas liczyc 
NOOOO WLASNIE NASZ RODZYNEK MA RACJE


(tak zapobiegawczo przed jakims przeziebieniem)

Pamietaj, ze to tylko wyobraznia, ze To Nasze mysli i napady.. Nic Ci nie grozi i mozesz czuc sie bezpiecznie, ja tez dzis zyje a myslalam, ze to koniec


NOOOO WLASNIE NASZ RODZYNEK MA RACJE

Karuzela zycia kreci sie. Bezustannie nabierajac coraz wiekszego pedu. Pijany Karuzelowy, zatacza kregi w sobie tylko znanym kierunku, nie panujac juz nad zaczarowanym mechanizmem. Trzymajmy sie mocno lancucha losu, by przypadkiem nie wypasc w biegu.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 575
- Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55
Dziękuję
Jesteś taka kochana i tyle w Tobie ciepła,ze aż dziw bierze,ze męczysz się z taką chorobą.Bardzo sie cieszę,że dzisiaj odzyskałaś choć trochę chęci i radości.Ja pewnie jak zawsze dam sobie rade
Nerwica po prostu nie pozwoli mi o sobie zapomnieć
Wiktorku,to może być mnie trochę rozgrzał....dobrym słowem



Wiktorku,to może być mnie trochę rozgrzał....dobrym słowem

Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 406
- Rejestracja: 6 stycznia 2011, o 15:36
Oczywiscie, ze dasz sobie rade!
Pelno w Nas energi 
Ja dzis faktycznie (tfu tfu) mam sie o niebo lepiej, dopiero teraz siadlam na chwile i moge odetchnac
Nie ma to jak zajecie wielogodzinne... Czlowiek przynajmiej nie ma czasu myslec - gdyby tak moglobyc kazdego dnia, gdybysmy mogli tak latwo i szybko sie przestawic... - byloby pieknie
Kochana a tak wogole to juz lepiej troszke? :***


Ja dzis faktycznie (tfu tfu) mam sie o niebo lepiej, dopiero teraz siadlam na chwile i moge odetchnac


Karuzela zycia kreci sie. Bezustannie nabierajac coraz wiekszego pedu. Pijany Karuzelowy, zatacza kregi w sobie tylko znanym kierunku, nie panujac juz nad zaczarowanym mechanizmem. Trzymajmy sie mocno lancucha losu, by przypadkiem nie wypasc w biegu.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 273
- Rejestracja: 25 stycznia 2011, o 21:51
A ja kochane moje mam od poludnia cisnienie 130/90...dla mnie to wysokie;( i juz oczywiscie glupie mysli,ale wiem,ze to na tle nerwowym i staram sie nie nakrecac...ehhhh!! kurde nooooooooo;(
"Bo serca są po to,by krwawić tęsknotą...A myśli są po to,by wierzyć w nie...A słowa jak noże szybują przez morza i choćbyś uciekał odnajdą Cię!"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 575
- Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55
Ja się trochę przespałam i jeżeli chodzi o lęki to jest lepiej
Boli mnie głowa i zaczęłam kaszleć
Chyba to będzie przeziebienie


Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 273
- Rejestracja: 25 stycznia 2011, o 21:51
na 100% przeziebienie kochana,a ja sie mecze z tym cisnieniem,ze za wysokie;(
"Bo serca są po to,by krwawić tęsknotą...A myśli są po to,by wierzyć w nie...A słowa jak noże szybują przez morza i choćbyś uciekał odnajdą Cię!"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 575
- Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55
Nie martw się.To nie jest jakieś strasznie wysokie ciśnienie
Jakim mierzysz ciśnieniomierzem?

Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 273
- Rejestracja: 25 stycznia 2011, o 21:51
naramiennym,ale ja wiem ze to z nerwow:( tylko wiesz jak ciezko sie nie nakrecac....
"Bo serca są po to,by krwawić tęsknotą...A myśli są po to,by wierzyć w nie...A słowa jak noże szybują przez morza i choćbyś uciekał odnajdą Cię!"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 575
- Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55
Wiem,wiem.Ja po tylu latach potrafie sie tak nakręcić w ciągu paru minut,ze szok 

Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 406
- Rejestracja: 6 stycznia 2011, o 15:36
Agnieszka jak ja bym Ci chetnie ten cisnieniomierz zabrala!! On Ci kompletnie do niczego nie jest potrzebny, cisnienie to sobie sporo lat pozniej mozesz mierzyc, ale nie teraz szczegolnie gdy jestes poddenerwowana bo to jeszcze gorzej nakreca, sama wiesz! Pomysl, ze gdybys miala takie cisnienie nie chorujac i nie denerwujac sie wogole to mogloby Cie to zaniepokoic, ale przy nerwicy? No cos Ty - to normalne
Ja nie wiem jakie mam bo nie kupilam takiego aparatu
Chcialam raz, ale wiem, ze lepiej zyc bez tego bo wlasnie przynajmiej na tym punkcie sie nie nakrecam, a wiec Kochana marsz z tym urzadzeniem gdzies do szafy i gleboko schowac a wyjac za kilka, kilkanascie lat!!!!!
Ja wczoraj w czasie paniki ciagle sprawdzalam puls i byl co chwila wysoki, ale dzis na wieczor wkoncu sie unormowalo wszystko i wiecie co? Dzien przezylam calkiem normalnie i az sie boje cieszyc z tego powodu zeby nie zapeszac.... Ta nerwica przychodzi niespodziewanie wiec wole jej nie przywolywac bo dzis czuje sie jakbym wcale nie chorowala
tzn. cos tam kilka razy zabilo szybciej serce, ale nie skupialam sie na tym i po chwili zapominalam...
Jutro psycholog i 4 sesja... Ehh oby poszlo gladko
Buziaki Kochane
Wikatoria ciesze sie, ze czujesz sie lepiej!! A przeziebienie zapewne daje o sobie znac a wiec kuruj sie Kochana, kuruj... wpadne na herbatke z cytryna to razem wypijemy i okryjemy sie kocami
oczywiscie osobno bo ja szybko sie zarazm haha zartuje Kochaniutka
Buziole :****


Ja wczoraj w czasie paniki ciagle sprawdzalam puls i byl co chwila wysoki, ale dzis na wieczor wkoncu sie unormowalo wszystko i wiecie co? Dzien przezylam calkiem normalnie i az sie boje cieszyc z tego powodu zeby nie zapeszac.... Ta nerwica przychodzi niespodziewanie wiec wole jej nie przywolywac bo dzis czuje sie jakbym wcale nie chorowala

Jutro psycholog i 4 sesja... Ehh oby poszlo gladko

Buziaki Kochane
Wikatoria ciesze sie, ze czujesz sie lepiej!! A przeziebienie zapewne daje o sobie znac a wiec kuruj sie Kochana, kuruj... wpadne na herbatke z cytryna to razem wypijemy i okryjemy sie kocami


Karuzela zycia kreci sie. Bezustannie nabierajac coraz wiekszego pedu. Pijany Karuzelowy, zatacza kregi w sobie tylko znanym kierunku, nie panujac juz nad zaczarowanym mechanizmem. Trzymajmy sie mocno lancucha losu, by przypadkiem nie wypasc w biegu.
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Agniecha ciśnienie 130/90 to normane ciśnienie, i nie ma tu gadek, ze dla kogoś to wysokie czy coś.
Ciśnienie to ciśnienie i 140/90 to jest norma, więc podwyższonego cisnienia nie masz, żebys nawet nie wiem jak się sama do tego przekonywała
Wikatoria czyli moje nagrzanie jednak pomogło ?
Inemko a widzisz dziś banan na ustach jest a wczoraj jaki był płacz i wieszanie się
Fajne sa takie poprawy, dodają siły
Co do tego, że się nie chce zapeszać to też czesto jak gadam, ze dobrze się czuję to zaraz myśle, żeby nie zapeszyć i od razu mi się gorzej robi.
Tak więc zapeszanie sobie darujmy a zresztą nawet jakby przyszedł lęk? To co z tego? I tak pójdzie w cholerę, musi
Nie wolno się skurwysynka bać 


Wikatoria czyli moje nagrzanie jednak pomogło ?

Inemko a widzisz dziś banan na ustach jest a wczoraj jaki był płacz i wieszanie się


Co do tego, że się nie chce zapeszać to też czesto jak gadam, ze dobrze się czuję to zaraz myśle, żeby nie zapeszyć i od razu mi się gorzej robi.



Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 406
- Rejestracja: 6 stycznia 2011, o 15:36
SkurwysynkaVictor pisze:Agniecha ciśnienie 130/90 to normane ciśnienie, i nie ma tu gadek, ze dla kogoś to wysokie czy coś.Ciśnienie to ciśnienie i 140/90 to jest norma, więc podwyższonego cisnienia nie masz, żebys nawet nie wiem jak się sama do tego przekonywała
![]()
Wikatoria czyli moje nagrzanie jednak pomogło ?![]()
Inemko a widzisz dziś banan na ustach jest a wczoraj jaki był płacz i wieszanie sięFajne sa takie poprawy, dodają siły
![]()
Co do tego, że się nie chce zapeszać to też czesto jak gadam, ze dobrze się czuję to zaraz myśle, żeby nie zapeszyć i od razu mi się gorzej robi.Tak więc zapeszanie sobie darujmy a zresztą nawet jakby przyszedł lęk? To co z tego? I tak pójdzie w cholerę, musi
Nie wolno się skurwysynka bać


Tak lepiej dac sobie spokoj z tym zapeszaniem bo faktycznie... Mnie tez po napisaniu zrobilo sie gorzej ha ha ha



O RANY A TO CO TERAZ NAPISALAM TO JUZ WOGOLE MNIE PRZERAZILO NIE WIEM CZEMU


Karuzela zycia kreci sie. Bezustannie nabierajac coraz wiekszego pedu. Pijany Karuzelowy, zatacza kregi w sobie tylko znanym kierunku, nie panujac juz nad zaczarowanym mechanizmem. Trzymajmy sie mocno lancucha losu, by przypadkiem nie wypasc w biegu.
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Mam jeszcze parę innych okresleń ale niestety byłyby ocenzurowane
Tez nie wiem co cie takiego przeraziło, chyba to, ze nie chcesz wąchać fiołków
Bo to są pachnące i ładne kwiaty, przynajmniej od góry
Mozna być i świrniętym byle uśmiechniętym
Powodzenia jutro na terapii

Tez nie wiem co cie takiego przeraziło, chyba to, ze nie chcesz wąchać fiołków


Mozna być i świrniętym byle uśmiechniętym

Powodzenia jutro na terapii

Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)