Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Sposoby na likwidację napięcia

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Oskarrrr
Świeżak na forum
Posty: 8
Rejestracja: 6 czerwca 2016, o 22:40

7 marca 2017, o 01:34

Witam.
Od jakiegoś czasu dopadła mnie znowu nerwica - otóż strach przed padaczką, mimo że wiem że jej nie mam. Wiem, że to dziwne ale z każdym dniem jest lepiej i wiem że wyjdę z tego prędzej czy później, bo już nie raz sobie coś wkręciłem.
Znalazłem na internecie informację, że wystarczy wyciszyć organizm od środka (najlepiej trzeba byłoby przeżyć kilka miesięcy bez stresu i organizm dojdzie do siebie, ale w tych czasach natłoku pracy to raczej niemożliwe). Jakie macie sposoby? filmy? książki? hobby?

Mi bardzo pomagają wyjazdy, alkohol (w czasie imprezy i na kacu pod względem nerwicowym czuję się najlepiej :D ale niestety nie piję codziennie, tylko okazyjnie xd) i hobby (jak fotografuję zapominam o nerwicy). Jakie wy macie sposoby na wyciszenie się, pozbycie się napięcia?
Optymistka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 145
Rejestracja: 26 czerwca 2015, o 12:47

7 marca 2017, o 08:13

Hej :D
Myślę, że wszelkie pasje są tutaj bardzo pomocne. Tak jak w Twoim przypadku: fotografia, wyjazdy :D
Ja akurat bardzo stawiam na sport,w sumie od samego początku mi pomagał, jeśli chodzi o napięcie. Wszelkiego rodzaju wyjazdy, podróże też, zmieniamy otoczenie i gdzies zapominamy o objawach :D U mnie najlepiej działało "wyżycie się" właśnie w ten sposób, bardziej niż medytacje, aczkolwiek każdy jest inny :)
Co do alko... :DD to raczej bym nie nazwała tego sposobem na wychodzenie z nerwicy, bo w takim przypadku pilibyśmy codziennie :DD Zależy jak u kogo działa. Oczywiście wszystko dla ludzi, ale może nie warto traktować tego jak "lekarstwa" na lęki ;)
Awatar użytkownika
katarina666
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 172
Rejestracja: 15 lipca 2015, o 07:03

20 sierpnia 2017, o 08:53

Ktoś może jeszcze służy dobrą radą ??? :si
Awatar użytkownika
Green_Tea
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 94
Rejestracja: 1 marca 2017, o 08:36

28 sierpnia 2017, o 23:23

Mnie pomaga kontakt ze zwierzętami. Można się od nich dużo nauczyć. Kierują się instynktem, nie mają żadnych wyimaginowanych problemów. Potrafią całkowicie wykorzystać swój potencjał, zamiast działać wbrew sobie. Poza tym są kochane :))
Awatar użytkownika
Green_Tea
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 94
Rejestracja: 1 marca 2017, o 08:36

28 sierpnia 2017, o 23:25

No i osiągnięcia, nawet najmniejsze. Przeświadczenie, że coś robisz ze swoim życiem.
Awatar użytkownika
Ardiano K-ce
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 285
Rejestracja: 10 marca 2017, o 05:36

29 sierpnia 2017, o 06:40

Myślę, że jak by każdy poświęcił tyle samo czasu na edukację własnego ciała, co na wkrecanie się we wszystkie strachy, to dawano by z tego wyszedł albo poczynilby, krok milowy w tym kierunku. W internecie o redukcji napięcia w ciągu 30min szukania, można znaleźć tyle informacji że na następną godzinę, masz co do roboty. Przede wszystkim, liczy się działanie. Ok sport, pujde na basen. I co z tego, jak idziesz na niego raz w tygodniu, albo idziesz biegać, jak ci się zachce. Sport i ruch, trzeba wprowadzić w swoim życiu, jako stały element, jak mycie zębów.Wiem, że wielu może to sprawić trudności, ale jeśli tego nie zrobicie, stres i napięcie, ciągle będą się kumulowaly i tylko czekać na kolejny wybuch i że to znów powróci. Czasem trzeba wybrać w życiu i coś poswiecic, jak tego nie potrafisz, możesz zawsze do ever life, siedzieć na forum i uzalac się nad swoimi problemami, bo przecież "co ty możesz "Niestety już od małego, wpojono nam i nauczono, że zawsze trzeba na kimś polegać lub szukać znajomych, którzy zawsze przy nas będą. Dupa zbita. Gdybyś od dziecka był wychowywany na zasadzie "sam się przekonaj , "zrób to sam" nauczył byś się ze życie to nieustanna praca nad rozwojem, odkrywaniem, doswiadczaniem i stawianiem czoła przeciwnoscia losu. Wiem miało być o stresie, ale coś mnie skłoniło by to napisać. Teraz jak masz czas, rusz dupe i zadbaj o siebie, poznaj o siebie i sprawdź, własne możliwości. Poznałeś lek, wiesz jak smakuje i ze się po nim nie umiera. Więc jak jakaś sytuacja w życiu przyprawi cię o lęk, staw jej czoła. Nie ma człowieka, który się nie lęka czegos.
Nie żyjesz chwilą obecną,to żyjesz w własnej głowie.Przeszłość i przyszłość istnieją,jedynie w twojej głowie.
wyjdź ze swojej głowy i zacznij żyć,bo sensem i prawdziwym celem życia,jest życie samo w sobie.
ODPOWIEDZ