Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Silna derealizacja i zawiechy !
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 127
- Rejestracja: 30 października 2018, o 16:12
Wtrące się. Z tym brakiem równowagi równiez miałam miałam wrażenie że zaraz upadne, zemdleje. Taka zachwiana równowaga. Również przeszło. Z tym dość długo chodziłam. Przeszło jak przestałam zwracać uwagę na to.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 127
- Rejestracja: 30 października 2018, o 16:12
Wiem, że męczy bo sama miałam takie jazdy z tym. Ja mam pracę stojącą i miałam wrażenie, że już lecę, wręcz co chwila. W którymś momencie Dotarło do mnie, że jak nie zwracam uwagi na to, to czuję się normalnie. Nie mdleje. Także stwierdziłam, że znów nerwa robi mnie w konia. I były momenty, że wracało to, ale mówiłam sobie przecież nigdy nie zemdlałam, chodzę normalnie,. I przestałam się tym przejmować. Wierz mi przejdzie. Nie wkręcaj się w to a Ignoruj. Ja momentów załamania miałam wiele, ale za Każdym razem powtarzałam sobie, że teraz czuje się źle., ale to przejdzie. I tego się trzymam.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 164
- Rejestracja: 5 listopada 2018, o 14:50
Tak trzeba to olewać ,ale jak jest silne to ciężko . Stojąc tez ale ja nie mogę czasami nawet TV po oglądać bo zaraz mam wrażenie że mi się pomiesza w głowie . Acz kol wiek porównywalnie z rankiem teraz popołudnie jest o dziwo trochę lepiej . Agata oby przeszło jak najszybciej tego Ci życzę
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 127
- Rejestracja: 30 października 2018, o 16:12
Ojj to mi by się już dawno pomieszało hehe. Ja miałam inne bonusy do tego.,ale jak mówiłam reagować nie można strachem . Musisz być dla sb wyrozumiały najważniejsze, że się poprawia. To pokazuje, że to tak na prawdę nic strasznego. Z czasem zniknie. Hehe oj każdy by tak chciał, chociaż na czas się nie nastawiam tak mocno Kryzysik mam cóż nikt nie powiedział,ze będzie łatwo. I u ciebie będzie coraz lepiejMario788 pisze: ↑7 stycznia 2019, o 16:29Tak trzeba to olewać ,ale jak jest silne to ciężko . Stojąc tez ale ja nie mogę czasami nawet TV po oglądać bo zaraz mam wrażenie że mi się pomiesza w głowie . Acz kol wiek porównywalnie z rankiem teraz popołudnie jest o dziwo trochę lepiej . Agata oby przeszło jak najszybciej tego Ci życzę
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 164
- Rejestracja: 5 listopada 2018, o 14:50
Agata jak zwykle dzięki za słowa otuchy Ja to już tak tkwię w tym zaburzeniu , że chyba tracę nadzieje że wyjdę z tego dziadostwa . Moja mózgownica przechodzi piekło i chyba ciężko będzie zapomnieć o tych stanach w jakich obecnie się znajduję ech. Do tego różne somaty masakra . Jedynym lekarstwem i odpoczynkiem to jest sen , chociaż tez czasami ciężko zasnąć. A Ty co masz teraz za kryzysik ? Jeżeli można wiedzieć ?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 127
- Rejestracja: 30 października 2018, o 16:12
Wiesz ja też już mam bardzoooo długo zaburzenie grunt to Iść do przodu. Wychodzenie z zaburzeń to jedna wielka sinusoida. Raz górki, raz pod górkę. Trzeba sobie pozwolić na takie gorsze dni. Jest dobrze to dobrze a jak jest źle też dobrze. Eee mój kryzysik polega na powrocie niektórych somatów i pojawieniu się nowych plus myśli lękowych. Nooo, ale widzę że nie mają takiej mocy jak z początku. Już wiem co to jest i jak z tym postępować. I pojawiają się lepsze dni, które są coraz dłuższe także i u ciebie będzie coraz lepiej!Mario788 pisze: ↑9 stycznia 2019, o 10:19Agata jak zwykle dzięki za słowa otuchy Ja to już tak tkwię w tym zaburzeniu , że chyba tracę nadzieje że wyjdę z tego dziadostwa . Moja mózgownica przechodzi piekło i chyba ciężko będzie zapomnieć o tych stanach w jakich obecnie się znajduję ech. Do tego różne somaty masakra . Jedynym lekarstwem i odpoczynkiem to jest sen , chociaż tez czasami ciężko zasnąć. A Ty co masz teraz za kryzysik ? Jeżeli można wiedzieć ?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 164
- Rejestracja: 5 listopada 2018, o 14:50
Powiem Ci że przedwczoraj maiłem z 2 godz tak że już było naprawdę ok , nawet myśli były normalne o życiu bez DD i DP aż się zdziwiłem , jakby ten stan zszedł . Taki spokój umysłu i bez lęków. To było piękne poczuć się jak dawniej . Niestety później wszystko wróciło od nowa ech . Ja ogólnie tak mam że 3 dni jakaś
masakra a później jeden dzień względny. Tylko że ja mam tak że bardzo się cieszę jak w miarę jest ok ,to później jest załamka i wkurw że wszystko wróciło. Widzę że Ty też borykasz się z somatami ach te somaty , ale dasz radę bo już Ci się nie raz udało od tego uwolnić Kiedyś zapomnisz na pewno o tym wszystkim i będzie już Tylko lepiej
masakra a później jeden dzień względny. Tylko że ja mam tak że bardzo się cieszę jak w miarę jest ok ,to później jest załamka i wkurw że wszystko wróciło. Widzę że Ty też borykasz się z somatami ach te somaty , ale dasz radę bo już Ci się nie raz udało od tego uwolnić Kiedyś zapomnisz na pewno o tym wszystkim i będzie już Tylko lepiej
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 5
- Rejestracja: 1 sierpnia 2021, o 20:04
Cześć wszystkim, chciałbym podzielić się informacja , na temat mojego samopoczucia . Boje się , czuję jakby moje ciało funkcjonowało samo z automatu , tak jakbym to nie ja ruszał nim, czuję jakby ktoś żył moim życiem , a mnie jakby w ciele nie było , choć wszystko czuję i widzę , nie mogę przestać się skupiać na tym , jest to bardzo uciążliwe , jestem rozkojarzony ,nie potrafię się skupić , nie potrafię być tu i teraz , czuję jakbym gdzieś odlatywał . Czy też ktoś z was miał , że problemy z mówieniem, może nie całkowicie , ale że ciężko układać zdania , odpowiadać na różne pytania ,, ktoś się tak czuł ? Boje się że zwariuje , albo że zwariowałem , byłem w szpitalu na oddziale psychoterapii, zrobili mi testy psychologiczne na temat mojej osobowości , i mam ich 4 dokładnie ,, histroniczna borderline paranoidalna i narcystyczna tak wyszło z tych testów przeprowadzonych przez psychologów , pobieram leki lamotrygina ketrel asertin i pregabalina nie czuję żadnej poprawy , choć biorę je już 3 msc , boje się że mogę być warzywem, ciężko funkcjonować w ten sposób , już mam dość tego , naprawdę . Czy miał ktoś tak , oderwanie , zmulenie ,brak myśli i koncentracji , pamięć, rozkojarzenie , uczucie nie bycia w ciele choć wszystko czuję , boje się tego , bóle głowy częstsze , boje się , może mi ktoś doradzić , potrzebuje tego ,