Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Sercowa iluzja?????
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 344
- Rejestracja: 17 listopada 2015, o 11:37
Chciałbym sprzedać szczególnie dla ludzi co borykają się z sercem taką rade może też to mają mianowicie czasami jest tak że tylko nam się wydaje że te serce szybko bije że ono się tak szamocze ja tam miałem że wydawało mi się że serca tam szybko bije potem mierzyłem ciśnienie a tu zaskoczenie puls 43 ciśnienie 102/65 np a byłem pewien że ono tam wariuje czasem warto patrzeć czy to nie iluzja a i jeszcze tak poza tym to kocham was ludzie ostatnio były tematy wiary i nie wybuchła żadna wojna na ten temat nikt nikogo nie wyzywał wierzący nie straszyli piekłem ateiści nie wyzywali od ciemniaków miło jest trafić na forum gdzie ludzie mimo odmiennych poglądów starają się sobie pomagać nawzajem jak mogą a nie wyzywać się.
-
- Gość
Tak! Kiedyś nawet zgłosiłem się na ostry dyżur, w ataku paniki, z przekonaniem, źe umieram ( dobrze źe przeżyłem podróż nocą do szpitala, tramwajem ) Dzięki temu zdążyli mi zbadać ciśnienie. Okazało się źe jest książkowe, a puls w normie, więc popatrzyli jak na wariata i powiedzieli - DOBRANOC! Teraz się z tego śmieje, ale tak było !!
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
To prawda, może tak być. Ja nieraz miałem taką sytuację kiedyś z sercem, że były np. wypieki na twarzy, gorąco na ciele, uszy czerwone, oczy też, serce jakby łomotało a po zmierzeniu ciśnienie i puls niskie.
Trudno czasem ocenić prawidłowo prace serca, choć zwykle czuje się jak szybko wali to można jednak ulec pewnym wrażeniom. Różnie może być.
Trudno czasem ocenić prawidłowo prace serca, choć zwykle czuje się jak szybko wali to można jednak ulec pewnym wrażeniom. Różnie może być.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 344
- Rejestracja: 17 listopada 2015, o 11:37
Wszystkiemu winna jest analiza człowiek bez zaburzeń nie skupia się na biciu serca tak bardzo może to też mieć coś wspólnego z pewną torturą, słyszałem kiedyś że jedną z najgorszych tortur dla człowieka to przywiązać go do krzesła zaklębowanego przy kapiącym kranie podobno po pewnym czasie człowiek wariuje od tego kapania.
- myszusia
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 545
- Rejestracja: 11 lutego 2016, o 13:10
Ja przy pierwszym ataku zgłosiłam się do lekarza i o dziwo tej mysli,że juz game over to ciśnienie i ekg idealne.
" W życiu wygrywa tylko ten,kto pokonał samego siebie. Kto pokonał swój strach,swoje lenistwo,swoją nieśmiałość"
-
- Gość
Dziwnym jesteśmy stworzeniem. Lubimy się do czegoś przyzwyczajać i czasem nie łatwo potem wyjść z tej strefy komfortu. To działa podobnie w drugą stronę. Więźniowie, którzy mają na wiele lat ograniczoną wolność, nie potrafią sobie później poradzić za kratami. To samą z analiza i nerwicą - im bardziej się do niej przyzwyczaisz tym trudniej z niej wychodzić. Nie przyzwyczajajcie się zatem! Bądźcie wolni!!emek16 pisze:Wszystkiemu winna jest analiza człowiek bez zaburzeń nie skupia się na biciu serca tak bardzo może to też mieć coś wspólnego z pewną torturą, słyszałem kiedyś że jedną z najgorszych tortur dla człowieka to przywiązać go do krzesła zaklębowanego przy kapiącym kranie podobno po pewnym czasie człowiek wariuje od tego kapania.
-- 10 marca 2016, o 15:37 --
Okazuje się, że jesteśmy jak koty. Na jednym się nie kończy! <wesoły>myszusia pisze:Ja przy pierwszym ataku zgłosiłam się do lekarza i o dziwo tej mysli,że juz game over to ciśnienie i ekg idealne.