Mam pytanie jestem w związku 3,5 roku to moja największa miłość. Zawsze miałem problem z tworzeniem związków. Wcześniej parę dziewczyn spotkania i niewiele seksu w moim życiu było. Od 3,5 będąc z moją kobietą kocham ją kochamy się, ale jednocześnie czuje dosłownie nieodpartą chęć na seks z innymi kobietami. Wystarczy że zobaczę ładną dziewczyną i muszę lecieć się onanizować bo jest to nie do zniesienia. Czasem się powstrzymuje ale na ogół muszę ten "rytuał" przynajmniej dwa razy średnio w dniu zrobić i nieosiągalne to przetrwać chociaż czasem się udaje ale to nie kwestia mojej woli. Wcześniej byłem uzależniony od narkotyków 17 lat ale lecząc się wiele lat i mając problemy zdrowotne gl dotyczące stawów kolanowych w końcu zwalczylem uzależnienie , jednak to nieodparta chęć na seks jest nieosiągalna do zwalczenia bo to jest we mnie. Niewiem co robić korzystałem z pomocy specjalisty ale kompletnie nie mają rozmowy sensu i wpływu na nieodpartą chęć na seks z innymi kobietami czy kobietą . Stan ten trwa z 2,5 roku i jest to u mnie naturalne to coś zupełnie innego niż inne uzależnienia. Niewiem co robić...