Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Pytanko prośba o wytłumaczenie i co dalej robić

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Wanior91
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 7 kwietnia 2014, o 08:35

5 lipca 2014, o 09:59

Witam!Słuchajcie ze mną jest już naprawdę dobrze lęki 1 może 2 na 10 ale teraz mam wątpliwość oczywiście wiem że nerwicową.Mam pytanie jak tak sobie chodzę i widzę np krzywo chodnik i chcę go porawić bo jest krzywo a lubię porząędek,lub jak buty są rozwalone to je ladnie poukładam lub jest coś niedomknięte to to zamykam to to jest natręctwo?ja nie muszę tego robić jak nie zrobię to nic się nie dzieje zadnego lęku czy coś tylko mój umysł się wyczulił czy aby napewno to nie jest kompulsja i tak rozmyślam czy to to już jest czy nie?Wiem błędne koło ale co z tym zrobić?
"Roz­poznać szczęście, kiedy leży u twych stóp, mieć od­wagę i zde­cydo­wać i pochy­lić się, chwy­cić je w dłonie... i zat­rzy­mać. To mądrość ser­ca. Mądrość, która jest tyl­ko lo­giką, to mało..."
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

5 lipca 2014, o 10:11

Może po prostu jesteś pedantem i lubisz porządek? ;)
To nic w tym dziwnego ;))
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

5 lipca 2014, o 10:16

No więc ja się przychylam też do pedantyzmu. Odpowiedzią na to natręctwo byłaby moim zdaniem próba nauczenia się akceptowania rzeczy takimi, jakimi są. Perfekcjonizm, to tak na prawdę niemożność przełknięcia tego, że coś nie jest idealne. Począwszy od kartek krzywo leżących na stole, do rzeczy większej skali. To też chęć kontrolowania wszystkiego, żeby było nieskazitelne, która urasta do skali przesłaniającej cały horyzont.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Awatar użytkownika
Wanior91
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 7 kwietnia 2014, o 08:35

5 lipca 2014, o 10:41

to w końcu nie wiem czy to natręctwo czy nie bo jak ja tych np ciapów nie ułoże tak jeden obok drugiego i nie na srodku to nic się nie dzieje zadnych obaw czy cos a jak ułoże to lęk ze to natręctwo poprostu jak widzę ze coś jest ewidentnie krzywo nie troche tylko dużo to to poprawiam ale lęk ze to natręctwo a jak nie poprawie to nic poprostu teraz umysł mi się wyczulił na temat tych kompulsji i jak temu zapobiec?

-- 5 lipca 2014, o 10:41 --
perfekcjonizm to za dużo ja jak to robie to robie tak od oka równo zeby było sprzątam to też nie ze szukam czy aby jakis maly okruszek zostałczy cos tylko sprzatam zeby bylo czysto i juz a jak nie posprzatam to tez się nic nie dzieje tylko umysl jest wyczulony jak to robię to on boi sie kompulsji
"Roz­poznać szczęście, kiedy leży u twych stóp, mieć od­wagę i zde­cydo­wać i pochy­lić się, chwy­cić je w dłonie... i zat­rzy­mać. To mądrość ser­ca. Mądrość, która jest tyl­ko lo­giką, to mało..."
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

5 lipca 2014, o 10:44

Wanior, staraj się do tego zdystansować, skoro nie odczuwasz lęku ani żadnych obawgdy czegoś nie zrobisz to nie jest to nerwicowo natrętne. Również przychylam się do pedantyzmu, więd po prostu staraj się obńiżać temu wartość, żebyś nie dumał nad tym teraz. Ogólnie to może być tymczasowa wkrętka/wyczulenie.

-- 5 lipca 2014, o 08:44 --
O widzsz, i wszystko jasne, masz lęk przed kompulsjami sięc się we wszystko wczuwasz i analizujesz. Czyli zachowanie nerwicowe. Puść kontrolę, kompulsja to nie koniec świata i w Twoim wypadku szybko możesz sobie z nią poradzić. :) więc nie unikaj tego, nie bój się tego. To Ci krzywdy nie zrobi. Dystans :D
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Awatar użytkownika
Wanior91
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 7 kwietnia 2014, o 08:35

5 lipca 2014, o 10:45

ja wiem że to wkrętka jakich miałem już setki i tak smao jest z ta kompulsja tylko się upewniam co wy na to bo wiecie jaki jest umysł w nerwicy nawet jak jest czarno na białym to i tak na chwilę a teraz jak już mi mówicie to świadomi będę się śmiał z tego tak jak zawsze i minie
"Roz­poznać szczęście, kiedy leży u twych stóp, mieć od­wagę i zde­cydo­wać i pochy­lić się, chwy­cić je w dłonie... i zat­rzy­mać. To mądrość ser­ca. Mądrość, która jest tyl­ko lo­giką, to mało..."
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

5 lipca 2014, o 10:50

No, to w sumie nawet lepiej, bo to tak jakbyś był teraz w fazie pilnowania czy Ci mózg nie wywinie jakiegoś numeru. Na pewno łatwiej się od tego zdystansować niż gdybyś realnie miał natręty na punkcie idealności wszystkiego. ^^
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

5 lipca 2014, o 10:51

To super kolego, dokładnie tak, nabijać się z tego. Traktować jak śmiecia, bo to na nic innego nie zasługuje. :)
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Awatar użytkownika
Wanior91
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 7 kwietnia 2014, o 08:35

5 lipca 2014, o 17:01

słuchajcie zastosowałem się do tego co mówił divin i dziś jak trzymałem listwę startową pod płytki miałem myśl że trzymam ją żeby murarz mnie lubił i że będę mu trzymał te listwy żeby on mnie lubił i ja zaśmiałem się z tego bo wiedziałem że robię to żeby mu pomóc i poleciało.Czyli natręctwem by było jak bym uwierzył w tą myśl i faktycznie trzymał mu listwę za kazdym razem z obawy że przestanie mnie lubieć.[tak wiem że śmieszne ja też się z tego śmieję ale nerwica rządzi się swoimi prawami] dobrze zanalizowałem tą sytuację?
"Roz­poznać szczęście, kiedy leży u twych stóp, mieć od­wagę i zde­cydo­wać i pochy­lić się, chwy­cić je w dłonie... i zat­rzy­mać. To mądrość ser­ca. Mądrość, która jest tyl­ko lo­giką, to mało..."
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

11 lipca 2014, o 11:43

Dokładnie Wanior. To, że cos,nam przychodzi do głowy nie oznacza, ze jest z nami źle. Wszystko tkwi w tym,jak oceniamy i interpretujemy myśl, jak sie do niej ustosunkowujemy. Ty zastosowałeś dystans wobec własnej myśli i to z sukcesem! :)
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
ODPOWIEDZ