Witajcie kochani
Mam pytanie odnośnie natrętnych myśli dotyczących wspomnien z przeszlosci. Jak można sobie z tym poradzić?wczesniej te wydarzenia nie miały dla mnie żadnej wartości emocjonalnej a teraz w nerwicy rozkładam je na części pierwsze co oczywiście powoduje lek. Czy do takich myśli można podejść w ten sam sposób co do myśli irracjonalnych? Czyli akceptować stopować i ignorować?czy można poprzez wizualizacje obniżyć wartość emocjonalna tych wydarzeń i jak do tego podejść? Bede wdzięczna za każda pomoc bo czuje ze stoję w miejscu z odburzaniem właśnie przez te natrętne myśli o przeszlosci
PS: było by super gdyby Viktor bądź Divin udzielili jakiejś wskazówki albo podesłali linka bo niestety na forum nie znalazłam takiego tematu a być może juz jest
Pozdrawiam wszystkich
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Małe pytanie
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 221
- Rejestracja: 23 maja 2017, o 21:27
No niestety mozg ma tendencje do grzebania w przeszłości i przyszłości. Sama nieraz mam z tym problem jak sobie cos przypomnę. Grzebanie w przeszlosci nie ma sensu bo juz minęło w przyszlosci tez bo nie wiadomo co sie wydarzy. Najlepsze dla nas nerwicowców jest tu i teraz. Zycie jest nieprzewidywalne dlatego po co tworzyć problemy do zmartwień. Sama przygarnę jakiś ciekawy wpis jak sobie to poukładać.Domi2017 pisze: ↑30 września 2017, o 13:02Witajcie kochani
Mam pytanie odnośnie natrętnych myśli dotyczących wspomnien z przeszlosci. Jak można sobie z tym poradzić?wczesniej te wydarzenia nie miały dla mnie żadnej wartości emocjonalnej a teraz w nerwicy rozkładam je na części pierwsze co oczywiście powoduje lek. Czy do takich myśli można podejść w ten sam sposób co do myśli irracjonalnych? Czyli akceptować stopować i ignorować?czy można poprzez wizualizacje obniżyć wartość emocjonalna tych wydarzeń i jak do tego podejść? Bede wdzięczna za każda pomoc bo czuje ze stoję w miejscu z odburzaniem właśnie przez te natrętne myśli o przeszlosci
PS: było by super gdyby Viktor bądź Divin udzielili jakiejś wskazówki albo podesłali linka bo niestety na forum nie znalazłam takiego tematu a być może juz jest
Pozdrawiam wszystkich
fu*k it
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: 22 sierpnia 2017, o 13:22
No niestety mozg ma tendencje do grzebania w przeszłości i przyszłości. Sama nieraz mam z tym problem jak sobie cos przypomnę. Grzebanie w przeszlosci nie ma sensu bo juz minęło w przyszlosci tez bo nie wiadomo co sie wydarzy. Najlepsze dla nas nerwicowców jest tu i teraz. Zycie jest nieprzewidywalne dlatego po co tworzyć problemy do zmartwień. Sama przygarnę jakiś ciekawy wpis jak sobie to poukładać.Alpina86 pisze: ↑30 września 2017, o 14:01[quote=Domi2017 post_id=141106 time=<a href="tel:1506769346">1506769346</a> user_id=9123]
Witajcie kochani
Mam pytanie odnośnie natrętnych myśli dotyczących wspomnien z przeszlosci. Jak można sobie z tym poradzić?wczesniej te wydarzenia nie miały dla mnie żadnej wartości emocjonalnej a teraz w nerwicy rozkładam je na części pierwsze co oczywiście powoduje lek. Czy do takich myśli można podejść w ten sam sposób co do myśli irracjonalnych? Czyli akceptować stopować i ignorować?czy można poprzez wizualizacje obniżyć wartość emocjonalna tych wydarzeń i jak do tego podejść? Bede wdzięczna za każda pomoc bo czuje ze stoję w miejscu z odburzaniem właśnie przez te natrętne myśli o przeszlosci
PS: było by super gdyby Viktor bądź Divin udzielili jakiejś wskazówki albo podesłali linka bo niestety na forum nie znalazłam takiego tematu a być może juz jest
Pozdrawiam wszystkich
[/quote]
Ja właśnie jestem na etapie czytania książki "jak przestać sie martwić i zacząć żyć" jak znajdę cos ciekawego to oczywiście podeśle
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
A czy te wydarzenia mają jakiś związek z Twoim obecnym stanem, jakoś wpływały na Twoje życie?Domi2017 pisze: ↑30 września 2017, o 13:02Witajcie kochani
Mam pytanie odnośnie natrętnych myśli dotyczących wspomnien z przeszlosci. Jak można sobie z tym poradzić?wczesniej te wydarzenia nie miały dla mnie żadnej wartości emocjonalnej a teraz w nerwicy rozkładam je na części pierwsze co oczywiście powoduje lek. Czy do takich myśli można podejść w ten sam sposób co do myśli irracjonalnych? Czyli akceptować stopować i ignorować?czy można poprzez wizualizacje obniżyć wartość emocjonalna tych wydarzeń i jak do tego podejść? Bede wdzięczna za każda pomoc bo czuje ze stoję w miejscu z odburzaniem właśnie przez te natrętne myśli o przeszlosci
PS: było by super gdyby Viktor bądź Divin udzielili jakiejś wskazówki albo podesłali linka bo niestety na forum nie znalazłam takiego tematu a być może juz jest
Pozdrawiam wszystkich
Jeśli nie i wcześniej nie miały wartości emocjonalnej a pojawiło się to dopiero w zaburzeniu to jak najbardziej możesz je traktować w taki sam sposób jak myśli irracjonalne. Bo jak sama widzisz wcześniej nie miały wartości dla Ciebie.
W zaburzeniu tak często bywa, że umysł szuka problemu w rzeczach, które nim nie są po to aby mieć po prostu pozywkę i po to aby móc utrzymywac stan zagrożenia.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: 22 sierpnia 2017, o 13:22
A czy te wydarzenia mają jakiś związek z Twoim obecnym stanem, jakoś wpływały na Twoje życie?
Jeśli nie i wcześniej nie miały wartości emocjonalnej a pojawiło się to dopiero w zaburzeniu to jak najbardziej możesz je traktować w taki sam sposób jak myśli irracjonalne. Bo jak sama widzisz wcześniej nie miały wartości dla Ciebie.
W zaburzeniu tak często bywa, że umysł szuka problemu w rzeczach, które nim nie są po to aby mieć po prostu pozywkę i po to aby móc utrzymywac stan zagrożenia.
Właściwie nerwice mam kilka lat, długo miałam spokój i teraz wróciła ze zdwojona siła. Te wydarzenia nie miały związku z moja nerwica a teraz myśli krążą tylko w koło tych wydarzeń i nadaje im niesamowita wartość emocjonalna i wmawiam sobie ze wcześniej te emocje wyparlam. Oczywiście nie były to miłe wydarzenia i zastanawiam sie czy samo ignorowanie pomoże. A może jakaś wizualizacja by pomogła? Jestem obecnie również na terapii i mam pytanie czy lepiej jest roztrząsać te wydarzenia z przeszlosci będąc w nerwicy czy najpierw zająć sie nerwica i ewentualnie pozniej tymi wspomnieniami ( No chyba ze po nerwicy stracą one całkiem na znaczeniu)
Jeśli nie i wcześniej nie miały wartości emocjonalnej a pojawiło się to dopiero w zaburzeniu to jak najbardziej możesz je traktować w taki sam sposób jak myśli irracjonalne. Bo jak sama widzisz wcześniej nie miały wartości dla Ciebie.
W zaburzeniu tak często bywa, że umysł szuka problemu w rzeczach, które nim nie są po to aby mieć po prostu pozywkę i po to aby móc utrzymywac stan zagrożenia.
Właściwie nerwice mam kilka lat, długo miałam spokój i teraz wróciła ze zdwojona siła. Te wydarzenia nie miały związku z moja nerwica a teraz myśli krążą tylko w koło tych wydarzeń i nadaje im niesamowita wartość emocjonalna i wmawiam sobie ze wcześniej te emocje wyparlam. Oczywiście nie były to miłe wydarzenia i zastanawiam sie czy samo ignorowanie pomoże. A może jakaś wizualizacja by pomogła? Jestem obecnie również na terapii i mam pytanie czy lepiej jest roztrząsać te wydarzenia z przeszlosci będąc w nerwicy czy najpierw zająć sie nerwica i ewentualnie pozniej tymi wspomnieniami ( No chyba ze po nerwicy stracą one całkiem na znaczeniu)