Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Pytanie do psychologa w pewnej kwestii

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
Borabora
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 79
Rejestracja: 29 sierpnia 2013, o 19:11

8 listopada 2013, o 18:42

Prosba goraca o przeniesienie do dzialu psychologa :)
Moj temat jest tutaj kolejne-pytanie-czy-to-derealizacja-t3237.html
Potem mozna polaczyc te tematy, mam po prostu pytanie takie ogolne a nie wiem czy stary temat bedzie przeniesiony.

Dobra, Panie psychologa, prowadzi Pan zapewne terapie i ma kontakty z roznymi osobami, i mam pytanie bowiem moja depresja lekowa i depersonalizacja zaczela sie od wypalenia i stresu w domu, jest to zwiazane z przyszywanymi synami, i ogolnie sytuacja domowa czuje ze to powoduje. Prace zmienilem juz nie mam az tak stresujacej.
I teraz mam pytanie bowiem oprocze leczenia lekami wizyt u psychologa i tak dalej, powinienem redukowac stres, czasem jednak sytuacja w domu na to po prostu nie pozwala, i tu pytanie czy jest to w ogole mozliwe aby poprzez terapie, leczenie lekami wyjsc z depresji, depersonalizacji, jesli stres w zasadzie ciagle istnieje?
Hubert Sadowski
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 15 września 2013, o 11:51

8 listopada 2013, o 22:12

Już odpisuje

A więc poprzez leki i terapię u psychologa można wyjść z depresji i DD. Właśnie terapia uczy redukować stres związany z odbiorem przez Pana sytuacji w domu. Kolejna sprawa to to, ze poprzez terapię będzie Pan się uczył wpływać na relacje w domu z synami w taki sposób aby Panu nie przeszkadzała aż tak ta sytuacja - stresuje ona Pana z powodu sposobu odbioru przez Pana tej sytuacji. Można ją także zmienić poprzez naukę Pana jak może Pan wpływać na tą sytuacje domową poprzez zmianę swojego zachowania względem synów będzie Pan dokonywał stopniowej zmiany pasierbów, którzy razem z Panem zaczną inaczej funkcjonować w Państwa wzajemnych relacjach. Następna sprawa - rodzina działa jak system każda osoba pełni tam jakąś funkcje i dochodzi do interakcji, jeśli panuje dysfunkcja rodziny należy przeanalizować wszystkie osoby i panujące relacje, być może że Pana zły stan psychiczny jest spowodowany Pana podejściem/myśleniem/odbiorem tych relacji i nie potrafi Pan w sposób konstruktywny naprawić tych związków, lub na Pana stan mają wpływ synowie - mam na myśli, że jeśli jedna osoba w rodzinie "choruje" być może ona nie jest "chora" lecz zbiera żniwo reakcji innych osób z kręgu własnej rodziny - czyli inni członkowie nie są "zdrowi". Opisze bardziej przejrzyście - teoretycznie np. syn zaczyna mieć objawy nerwicowe - czyli nie jest chory psychicznie ale uważa, że "jest coś z nim nie tak bo ma nerwicę" - zaczyna się leczyć a tym czasem za jego stan emocjonalny odpowiada jego ojciec, który niby czuje się dobrze ale tak naprawdę ma zaburzoną osobowość, która ma destrukcyjny wpływ na pozostałych członków rodziny - w rezultacie syn ma objawy nerwicy. Następna sprawa może być tak, że jeśli osoba ma objawy nerwicowe mogą być one spowodowane sytuacją stresującą - czyli jeśli ona zostanie wyeliminowana objawy nerwicowe ustąpią - np. ktoś jest zdrowy psychicznie ale mieszka w takiej rodzinie gdzie panują niezdrowe relacje - wystąpiły reakcję lękowe - osoba np. mieszka przez 5 lat w tej rodzinie - następnie wyprowadza się i objawy znikają - tyle, ze jeśli tak jest to nie jest rozwiązanie sytuacji aby się wyprowadzać - napisałem tak aby objaśnić mechanizm. Należy pracować nad sobą - jeśli własne myślenie prowadzi do nerwicy, lub pracować nad sobą i nad pozostałymi osobami w rodzinie aby samemu poczuć się lepiej. To jest także odpowiedź na Pana pytanie czy można się wyleczyć z DD i depresji jeśli sytuacja stresowa nadal istnieje - własnie psycholog ma za zadanie wyciągnąć wnioski czy ta sytuacja w domu powoduje stres, czy to Pana myślenie - odbiór tej sytuacji, czy może inne osoby w rodzinie go powodują a jeszcze jest kolejna droga - czy stres i pozostałe objawy nie są spowodowane innymi czynnikami.
Tak więc aby wyleczyć się z depresji i DD najlepiej jeśli tego wymaga sytuacja zażywać leki, i uczęszczać na terapię u psychologa a co do powyższych wypowiedzi aby zrozumieć co się dzieje i z jakich powodów - od tego właśnie jest psycholog aby wywnioskował co się tak naprawdę dzieje, postawił odpowiednią diagnozę, zastosował odpowiednie metody terapeutyczne i w konsekwencji doprowadził osobę do dobrostanu psychofizycznego.
Kontakt do mnie Psycholog Świnoujście
Na forum udzielam odpowiedzi tylko w dziale Konsultacja psychologiczna
Borabora
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 79
Rejestracja: 29 sierpnia 2013, o 19:11

8 listopada 2013, o 22:39

Rozumiem, dziekuje za odpowiedz. Pytalem o to bo miejsce to na poczatku uswiadomilo mi ze tkwie w blednym kole objawow. Bo jak przyszly objawy to nie wiedzialem co sie dzieje, bo ciezko opanowac strach jak nie czuje sie ciala czy tozsamosci a rodzina to obcse postacie.
Dlatego tez dobrze mi to uswiadomilo, tylko po czasie stwierdzam ze ja juz tak objawow sie nie boje, naprawde zrozumialem dzieki opisom innych ze to naprawde istnieja takie objawy i przede wszystkim nie wolno sie bac bo wowczas skupiamy sie nie na tym co trzeba. Ale objawy mi i tak nie minely bo jest stres.
I wlasnie ciekawy bylem bo ja jakby bardzo mecze sie z objawami bo sa mocne ale zaakceptowalem ich fakt, dlatego martwie sie ze to bedzie stale ze mna z uwagi na stres.

Ciekawie Pan poruszyl kwestie relacji, bo tak naprawde ja jestem dosc malo konfliktowy czlowiek, lubie harmonie, natomiast teraz moje drugie malzenstwo z 3 synow do latwych nie nalezy i uwazam ze to w duzej czesci wina malzonki jednak i jej relacji z synami, stwarza duzo negatywnych emocji w tych mlodych ludziach i to powoduje stale duze konflikty ktorych ja poprostu zniesc nie moge.

Bo gdyby to zalezalo ode mnie to byloby po sprawie ale tu jestem zalezny od zony i synow i ich checi poprawy, i teraz zastanawiam sie czy to nie wiekszy sens by mialo zebysmy my ogolnie korzystali z terapi?
Mysle sobie nawet ze to naprawde ma wiekszy sens, nie che tutaj zarzuacac winy malzonce ale jednak jest ona glownym prekursorem wszelkich spiec i wprowadza niezdrowy podzial rodzinny.

Jako mlody chlopak mialem wlasnie dorastanie w tksycznej atmosferze, pamietam ze mi odbijalo wtedy treoche z nerwica, ale wlasnie dzieki wyprowadzce nagle wszystko mi wtedy przeszlo. Tak jak Pan to opisuje.
W tym wypadku wiem ze wyprowadzka to nie wyjscie ale jesli zona nie bedzie chciala wspolpracowac to moze postawie jej jakies ultimatum... chcialbym po prostu aby bylo spokojnie bo mysle ze moze byc.
Ale jak od rana slysze te ich "rozmowy" to od razu dostaje uderzen goraca.
Hubert Sadowski
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 15 września 2013, o 11:51

8 listopada 2013, o 22:46

Z tego co Pan pisze można stwierdzić, że terapia rodzinna była by jak najbardziej wskazana. Tyle że do terapii nikogo nie można na siłę przekonać, właśnie z tego powodu napisałem, że może Pan uczyć się u psychologa jak wpływać na osoby w rodzinie w taki sposób aby one także wzbogacały/zmieniały repertuar swoich zachowań na bardziej adekwatny - w przypadku jeśli by się okazało, że pozostali członkowie rodziny nie chcą uczestniczyć we wspólnej terapii. I nie powinien Pan siebie obarczać, że dostał Pan nerwicy ponieważ jest Pan osobą "spokojną" poprostu w takich sytuacjach jak obecnie nie miał Pan wypracowanych form reakcji, które uchroniły by Pana przed odczuciem nadmiernego stresu - który w konsekwencji doprowadził do nerwicy - ale właśnie znowu u psychologa może Pan się nauczyć nowych form reakcji i myślenia na takie sytuacje aby nie były dla Pana aż tak stresujące że powodują nerwicę. Tak czy inaczej dobrze by było gdyby w terapii uczestniczyła większa liczba członków rodziny czego Panu życzę.
Kontakt do mnie Psycholog Świnoujście
Na forum udzielam odpowiedzi tylko w dziale Konsultacja psychologiczna
ODPOWIEDZ