Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
pytanie do kobiet odnosnie seksu
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 5
- Rejestracja: 20 maja 2015, o 21:20
Jedna z niewielu "czynności", która mnie relaksuje i zapominam o tej całej nerwicy. Raczej zawsze mam ochotę na figle.. oj i myślli mam kosmate.
Mój facet twierdzi "zboczona kobieta-prawdziwy skarb mężczyzny", więc dobraliśmy się. (;
Mój facet twierdzi "zboczona kobieta-prawdziwy skarb mężczyzny", więc dobraliśmy się. (;
- Delphia
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 120
- Rejestracja: 16 czerwca 2015, o 20:34
Ja tak po prawdzie więcej o tym myślę, niż rzeczywiście mam chęć hehe. Niestety jestem tak skonstruowana, że jak sobie sama nie dopomogę, to nie będzie orgazmu xD Początkowo mój facet czuł się tym szalenie urażony, bo jak to tak Z czasem przywykł...no wóz, albo przewóz haha tzn ja przypuszczam, że wiele tutaj ma do rzeczy moje nastawienie, które wynikło również ze złych doświadczeń. Wszystko jest do naprawienia haha Może kiedyś
W ucieczce nie ma żadnej wolności
- munka
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 581
- Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06
ok, odswiezam temat:D
Pytanie do Pań z aktywna nerwica:x Czy Wy tez odkad macie lęki i DD to macie problem ze sprawami łożkowymi? W sensie czy tez jakos tak dziwnie postrzegacie swojego partnera...tzn. ja np. czuje sie w lozku jakbym byla dzieckiem,a moj mąż jakims pedofilem..gwalcicielem itd. To 'odczucie' jest mega dziwne...miałam podobnie jak bylam no. nastolatka i tato jakos komentowal moj wyglad...tez czulam sie tak wtedy ..jakbym byla molestowana. Nawet jak ogladam z mężem jakis film i jest jakas scena erotyczna..to mam to dziwne uczucie jakbym z rodzicem ogladała film i czuje zazenowanie i jakies takie obrzydzenie. Nie wiem czy to wynika z jakiejs silnej regresji
czy co...ale szlag mnie trafia z tym. Czy ktos mial podobnie?
Pytanie do Pań z aktywna nerwica:x Czy Wy tez odkad macie lęki i DD to macie problem ze sprawami łożkowymi? W sensie czy tez jakos tak dziwnie postrzegacie swojego partnera...tzn. ja np. czuje sie w lozku jakbym byla dzieckiem,a moj mąż jakims pedofilem..gwalcicielem itd. To 'odczucie' jest mega dziwne...miałam podobnie jak bylam no. nastolatka i tato jakos komentowal moj wyglad...tez czulam sie tak wtedy ..jakbym byla molestowana. Nawet jak ogladam z mężem jakis film i jest jakas scena erotyczna..to mam to dziwne uczucie jakbym z rodzicem ogladała film i czuje zazenowanie i jakies takie obrzydzenie. Nie wiem czy to wynika z jakiejs silnej regresji
czy co...ale szlag mnie trafia z tym. Czy ktos mial podobnie?
- kasia333
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 73
- Rejestracja: 13 grudnia 2014, o 22:03
Ja zazenowanie jak lecialy scenki przy chlopaku takze mialam kiedys, ale to nawet przed zaburzeniem. mysle ze to chodzi o kwestie moze braku takiego wyzwolenia seksualnego i traktowania tych spraw jako bardzo intymne.
A co do pierwszego to nie wiem, a czy to przypadkiem nie polaczenie natreta z checia posiadania jakiejs strefy osobistej prywatnosci?
Jelsi wiesz co mam na mysli bo napisalam to pokretnie
A co do pierwszego to nie wiem, a czy to przypadkiem nie polaczenie natreta z checia posiadania jakiejs strefy osobistej prywatnosci?
Jelsi wiesz co mam na mysli bo napisalam to pokretnie
- żabkamała
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 65
- Rejestracja: 14 kwietnia 2015, o 15:28
A ja mam takie pytanie bo mnie męczy strasznie. Otóż odkąd pamietam zawsze miałam w większości męskie towarzystwo, przy facetach łatwiej mi sie otworzyć, rozmawiam, śmieje się i jestem taka "normalna" wtedy. Przy kobietach czuje sie znacznie mniej swobodnie (moze to wynikac z bardzo zlych relacji z matką) ale do rzeczy... moj narzeczony twierdzi ze jestem atrakcyjna dziewczyna i ostatnio wyznal ze jestem zbyt " otwarta" w stosunku do chłopaków i ze to moze byc wykorzystane...ja ogolnie duzo fantazjuje na temat innych facetow ale nigdy bym go nie zdradzila, w moim przypadku podczas nerwicy ten popęd tez jest wiekszy a z moim partnerem to tak srednio na jeża żeby to rozładować jakos i czesto flirtuje z innymi przez to ale nie z zamiarem zdrady czy cos ;/ Teraz przez jego wyznanie ja sie czuje winna...wkrecam sobie zej estem chora psychicznie, ze nie umiem byc inna a to jaka jestem jest zle, ze kiedys go zdradze bo nie zapanuje nad sobą...jest tu ktos z podobnym problemem? Moja pani psycholog twierdz zefacet jest zazdrosny i tak wlasnie ma byc, ze logicznie wiem ze go nie zdradze przeciez i powinnam byc sobą, a nie sie chowac pod miotłe. A ja sie czasami az siebie boje i zauwazylam ze jak zaczynam ZYC w pelni, odrzucam kontrole to wtedy jest zle dla innych a ja czuje wtedy lęk ..
" Największy Twój wróg właśnie jest Tobą, najlepszym przyjacielem wroga jesteś Ty sam "
https://www.youtube.com/watch?v=Grw-GamLedM
https://www.youtube.com/watch?v=Grw-GamLedM
- kadaweryna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 206
- Rejestracja: 6 października 2015, o 13:41
Ech przeczytałam ten wątek i aż mi się płakać chce też zawsze byłam mega temperamentna, uwielbiałam uwodzić, nigdy się nie puszczałam ale uwielbialam przygody typu całowanie, oral... A teraz czuję że moje libido jest okropnym balastem bo mój facet nie chce tyle seksu co ja...nie jest w stanie np przyjechać do mnoe specjalnie po to, albo przełozyć jakiegoś zobowiązania bo jesteśmy napaleni... nienawidzę tego nie mieszkamy razem i on twierdzi że tylko to jest problemem i powinnam to zaakceptować bo widujemy się dwa razy w tygodniu bo oboje pracujemy, no i mimo to mam obsesję na tym punkcie czy on mnie lragnie czy nie tak jak Munka, rozumiem Cię a tej kwestii - dla mnie uwodzenie to najlepszy sposób na wszystko. A będąc w stałym związku jestem sfrustrowana seksualnie i mam juz lęki w związku z seksem. Bywa tak, ze natrety pojawiają się tylko podczas seksu. Myśli w stylu "tak naprawdę nie chcesz tego robić" albo że robię coś złego i coś mnie opęta, albo że uduszę mojego partnera itd. Przez to temat seksu ktory był dla mnie kiedyś czymś pięknym i wyzwalającym, spełniającym, kojarzy mi się z nerwicą i frustracją płakać mi się chce na samą myśl roznawiam o tym wszystkim otwarcie z moim chłopakiem ale on po prostu taki jest, nie doceni mnie pod tym względem dlatego jak czytam to co piszecie że fajnie jak kobieta taka jest to aż mnie boli serce... że się marnuję, bo teraz jestem młoda i atrakcyjna, ale jużvardzo niedługo przestanę być, a dla mojego faceta nigdy nie będę, tzn on twierdzi że jestem ale nie okazuje mi tego w taki sposób w jaki ja bym chciała, czyli że robi wszystko by mnie zdobyć, ze mną być w łóżku...
- Sagem
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 535
- Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47
Jak tak czytam niektóre wypowiedzi mężatek to zaczynam się bać żenić... mieć męża czy żonę a mieć ochotę na kogoś innego itd itd nie pojmuję tego i nigdy nie pojmowałem
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
- Sagem
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 535
- Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47
Wiem ale no jakbym sie dowiedział że druga połowa ma takie myśli to jednak przykro ... i chyba bym sie zastanowil..
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
- Sagem
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 535
- Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47
Nie no wiadomo nie mówię o zdradach itd to wiadomo że masz racje ale chodzi o sam fakt że to straszna przykrość dla drugiej osoby jeśli by się dowiedziała i trochę to niesprawiedliwe w obec niej
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
- Joannaw27
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 926
- Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12
Jasne ze przykro, ale u nas w związku jest tolerancja i zaufanie, rozmawiamy na różne tematy związane ze seksem, to nie jest nic złego pomyśleć sobie o kimś innym, jesteśmy w końcu tylko ludźmi i myślę że chyba każdy ma kosmate myśli odnośnie innej osoby, niestety tak jesteśmy skonstruowani hehe
-- 15 grudnia 2015, o 17:23 --
I tak patrzę na ciebie i powiem Ci ze jesteś nie zły hehe żartuję sobie.
-- 15 grudnia 2015, o 17:23 --
I tak patrzę na ciebie i powiem Ci ze jesteś nie zły hehe żartuję sobie.
COCO JUMBO I DO PRZODU
- Sagem
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 535
- Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47
No muszę się w sumie zgodzić że człowiek chyba już taki jest Tak po prostu się odezwałem bo Ci co mnie dłużej znają wiedzą że jestem trochę staroświecki jeśli chodzi o uczucia i związek Wiesz jeśli kogoś już kocham to całym sobą ,wierność, pożądanie itd itd do końca życia i nikt inny się nie liczy tak miałem zawsze i będę miał mimo że DD lubi mieszać ale to tylko DD
-- 15 grudnia 2015, o 18:28 --
Spokojnie, znam sie na żartach
-- 15 grudnia 2015, o 18:28 --
Spokojnie, znam sie na żartach
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
- Sagem
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 535
- Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47
No u mnie w związku też staramy sie rozmawiać o wszystkim itd i faktycznie tak napisałem no ale to nie jest powód z tym myśleniem do zastanawiania się itd czy się żenić czy nie skoro kocham moją drugą połowę całym sercem i wiem że też jestem kochany palnąłem trochę głupotę no ale z ta przykrością itd myślę że słusznie uważam
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.