Witam od dluzszego czas tj przynajmniej od pol roku mam stałe dolegliwości:
-prawie non stop jest mi gorąco w szczególności gorąco mi w dłonie najgorzej jest jak sie kładę, prawie całą zime mimo ze bylo chlodno w mieszkaniu ja musialem spac w samych gadkach i odkryty i i tak bylo mi gorąco. Dobrze mi jeat dopiero jak wyjde w chlodnawy dzien w krotkim rękawku
- lbardzo czesto mam sucho w ustach
-bardzo czesto - czasem non stop chce mi się pić, piję wodę i to nic nie daje nadal mam sucho w ustach i nadal odczuwam pragnienie a co wypiję to zaraz wydalę
- nierzadko czuję się jakis taki bez energii, choć psychicznie czuje się dobrze
-okresowo dochodzą problemy żołądkowe: zgaga, zarzucanie kwasem do gardła, mdłości i brak apetytu
-nierzadko bóle głowy
Myślę żeby się przebadać tylko nie wiem u kogo i co ?
Może mial ktoś podobne dolegliwości ?
Nie jestem zestresowsmy objawami wiec nie chce odpowiedzi w stylu: "to tylko nerwica, ona nasladuje rozne objawy". Moze to na tle psychicznym moze nie ale jeest to juz na dluzsza mete upierdliwe i chcialbym sie przebadać.

Podbijam.

Ja bym na Twoim miejscu pobadała hormony, szczególnie tarczycę + insulinooporność (wystarczy glukoza na czczo i insulina na czczo, nie trzeba od razu krzywej). Wszystkie te objawy, o których piszesz, miałam/mam. U mnie jest to związane z nerwicą, insulinoopornością i niskim ciśnieniem (taka natura). Do tego standardowa morfologia z rozmazem, żeby wykluczyć anemiczne i zapalne sprawy. Możesz się też pokusić o sprawdzenie różnych mikro i makro elementów, ale to bym zrobiła zgodnie z zaleceniem rodzinnego.

Insulinooporność charakteryzuje się częstym piciem i sikaniem i suchością w ustach, ja potrafię pić po 3l dziennie i sikać po 17 razy dziennie.

Ewentualnie jak wszystko wyjdzie ok to konsultacja u kardiologa, żeby się upewnić, że wszystko ok, choć wątpię aby to było kardiologiczne. Co do rzeczy typu zgaga itp. to bym sprawdziła refluks.

Bóle głowy są okropnie niespecyficzne. Ja miewam regularne migreny. Mogą mieć milion przyczyn.

Pobadaj się tak podstawowo ale jak wszystko wyjdzie ok, to wróć do konceptu odburzania. Bo niestety wszystko co piszesz mam/miałam (absolutnie każdą jedną rzecz poza zarzucaniem kwasu do gardła) i cóż... mam insulinooporność i inne różne drobne dolegliwości, a nerwicę - również to się nie wyklucza, tylko potęguje.

Należy iść do lekarza pierwszego kontaktu i on skieruje dalej. Omawiane objawy mogą świadczyć o wielu chorobach, mogą być ze sobą powiązane lub nie. Lepiej iść do lekarza niż na ślepo robić samodzielnie badania i potem bawić się w interpretację wyników.

zaburzony86 pisze: ↑

5 lipca 2020, o 14:45

Należy iść do lekarza pierwszego kontaktu i on skieruje dalej. Omawiane objawy mogą świadczyć o wielu chorobach, mogą być ze sobą powiązane lub nie. Lepiej iść do lekarza niż na ślepo robić samodzielnie badania i potem bawić się w interpretację wyników.

Tak też można, ale wiadomo, można różnie trafić . Tarczycę i insulinooporność bym sprawdziła niezależnie od decyzji lekarza, choć dobry internista powinien te badania zaproponować na takie objawy (szczególnie, że są tylko z krwi, nic skomplikowanego).

Od lekarza mam skierowanie na badania ale ze to byla teleporada to nie wiem na jakie a dop w poniedzialek odbiorę te skierowanie.
Jak tam nie bedzie badan na cukrzyce czy tarczuce to i tak je sobie zrobie bo powiem szczerze ze duzo objawow z tarczycy lub cukrzycy do mnie pasuje.
Dzis sie sie obudzilem w nocy praktycznie bez sliny w ustach i musialem troche wody wypic bo slina nie chciala mi sie produkować. A goroca mi było tak ze myslalem ze sie ugotuję.
No nic jak bede mial jakoes wyniki to napiszę

SCF pisze: ↑

5 lipca 2020, o 16:32

Od lekarza mam skierowanie na badania ale ze to byla teleporada to nie wiem na jakie a dop w poniedzialek odbiorę te skierowanie.
Jak tam nie bedzie badan na cukrzyce czy tarczuce to i tak je sobie zrobie bo powiem szczerze ze duzo objawow z tarczycy lub cukrzycy do mnie pasuje.
Dzis sie sie obudzilem w nocy praktycznie bez sliny w ustach i musialem troche wody wypic bo slina nie chciala mi sie produkować. A goroca mi było tak ze myslalem ze sie ugotuję.
No nic jak bede mial jakoes wyniki to napiszę

Gorąco to w ogóle jest, także spokojnie. Powodzenia