Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
-
GaunterODim
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 302
- Rejestracja: 13 marca 2017, o 23:04
8 sierpnia 2018, o 22:05
Ruda1990 pisze: ↑8 sierpnia 2018, o 19:33
GaunterODim pisze: ↑8 sierpnia 2018, o 19:19
Ruda1990 pisze: ↑8 sierpnia 2018, o 19:07
Czyli rozumiem, że te zamulenie (totalny brak energii i myśli, że już tak zawsze będę żyć) to też norma przy nerwicy? Jestem tu nowa na forum, także jeszcze za dużo nie wiem

jakieś sposoby na te zamulenie?
No ba! Jasne że od nerwicy

Po prostu to wszystko za dużo dla naszego mózgu. Za dużo myśli, lęku, analizowania, kabelki się przegrzewają i taki tego efekt

No jakichś super sprawdzonych sposobów na to nie ma. Ja radzę się z tym pogodzić i to zaakceptować, że przez jakiś czas mieć to będziesz. Nie jest to fajne ale da się z tym żyć. Dodatkowo możesz się wspomagać jakimiś suplami, witaminami, kwasami omega. Też ostatnio zaczyna na forum rosnąć temat Różańca Górskiego, nigdy tego nie brałem ale możesz podpytać kogoś kto wie coś na ten temat.
A mogę podpytać jak długo Ty się męczyłes? Może też miałeś jadłowstręt jak ja?
Nie, nie miałem

U mnie zaczęło się od zawałów, lęku o życie, że umrę podczas snu itd itp + derelka i depersona. Zaczęło się to jakieś 2 lata temu. Aktualnie coś tam mnie nieraz jeszcze pomęczy ale już w sumie spoko mi się żyje i to wszystko tak nie przeszkadza
