Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Lęk przed zwariowaniem - prośba o wsparcie...

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

8 kwietnia 2020, o 01:27

Proponuję victora nagranie o tym odsłuchać, dobry materiał do wpisów dostępnych na forum, szczególnie dla osób z lekiem i strachem przed zwariowaniem
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Gacek12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 3 marca 2020, o 16:30

8 kwietnia 2020, o 15:51

Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

8 kwietnia 2020, o 17:27

Też Wiktora to w ogóle proponuję wpisy przeczytać stąd victor.html i nagranie odsłuchać to jeśli chodzi o ten lęk przed schizofrenią s01-e02-wolnop-strach-przed-schizofreni ... 15220.html
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Gacek12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 3 marca 2020, o 16:30

9 kwietnia 2020, o 18:41

Ja rozumiem na prawdę wszystko zapoznałem sie juz z 4 filmami na temat mechanizmów , historii wiktora itd itp .. Ale mnie głownie blokuje lęk , ze jak wyzdrowieje to potem zachoruje na chorobe psychiczna i czy jest to mozliwe jest to jakos uwarunkowane genetycznie ? U mnie nikt w rodzinie nie mial chorob psychicznych tylko mama nerwice , ale poradziła sobie tez z nia sama bez lekow paychologow itp
Nowy7
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 390
Rejestracja: 28 maja 2016, o 09:33

9 kwietnia 2020, o 19:52

Gacek12345 pisze:
9 kwietnia 2020, o 18:41
Ja rozumiem na prawdę wszystko zapoznałem sie juz z 4 filmami na temat mechanizmów , historii wiktora itd itp .. Ale mnie głownie blokuje lęk , ze jak wyzdrowieje to potem zachoruje na chorobe psychiczna i czy jest to mozliwe jest to jakos uwarunkowane genetycznie ? U mnie nikt w rodzinie nie mial chorob psychicznych tylko mama nerwice , ale poradziła sobie tez z nia sama bez lekow paychologow itp
Nie obraź się ale co zrozumiałeś ? Po tym co piszesz to niewiele Ci te filmy dały. "Ale mnie głównie blokuje lęk" - a co by innego miało Cię blokować ? Lęk to pierwszy i podstawowy objaw nerwicy. Od razu widać po tym jak piszesz że masz zaburzenia lękowe. Dlaczego w ogóle masz takie myśli że jak byś wyzdrowiał z nerwicy to zachorujesz na chorobę psychiczną ? Jaki to ma związek w ogóle ? Nie ma czegoś takiego że po wyzdrowieniu z nerwicy nagle się dostaje choroby. Ty masz zwykła obawę o to że zachorujesz, nie różni się ona niczym od obawy innych ludzi o np. serce. Nerwica jak najbardziej jest uwarunkowana genetycznie, Twoja mama miała nerwicę, masz tak czarno na białym że bardziej się nie da że to tylko sprawy lękowe. Tracisz tylko czas niestety na tą chorobę i banie się o nią, zamiast wziąć się za rzeczywisty problem czyli nerwicę. Przestudiuj to co należy robić aby z niej wyjść, wszystko masz na forum, nagraniach. Dasz sobie radę ! Powodzenia !
Gacek12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 3 marca 2020, o 16:30

9 kwietnia 2020, o 19:56

Dzięki za odpowiedź !
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

9 kwietnia 2020, o 21:21

Gacek12345 pisze:
9 kwietnia 2020, o 18:41
Ja rozumiem na prawdę wszystko zapoznałem sie juz z 4 filmami na temat mechanizmów , historii wiktora itd itp .. Ale mnie głownie blokuje lęk , ze jak wyzdrowieje to potem zachoruje na chorobe psychiczna i czy jest to mozliwe jest to jakos uwarunkowane genetycznie ? U mnie nikt w rodzinie nie mial chorob psychicznych tylko mama nerwice , ale poradziła sobie tez z nia sama bez lekow paychologow itp
To zacznij w takim razie robić z nich notatki pod siebie, bo w tych filmach padają odpowiedzi na pytania Twoje, spróbuj na ich podstawie sam sobie odpowiadać. Tych nagrań nie masz odsluchać i tyle...i za chwilę się uspokoić na 1 dzień pozytywną odpowiedzią na to samo pytanie.
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Marcin98
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 14 kwietnia 2020, o 10:06

14 kwietnia 2020, o 18:56

Cześć! Chciałbym odświeżyć temat, pomoże ktoś?

Moje problemy zaczęły się w czasach podstawówki, kiedy byłem mały przyśniło mi się, że umieram (natretne wyobrazenia widząc siebie w trumnie). Dochodziły do tego ile serca duszności i wiele innych.

Następny etap to etap nowotworów i innych takich. Co ból to guz, krwiak itp.

Kiedy wszystko minęło zaczęło się liceum, w liceum oczywiście nadmiar nauki, brak czasu, wszystko na szybko ale wychodziłem zawsze z podejściem co będzie to będzie. Jedynym panicznym lekiem była odpowiedź przed całą klasa albo zadanie przy tablicy strach mnie paraliżował...

Oczywiście dużo imprez, luzacki tryb i czlowiek jak rybka 😁

Do czasu aż nie obejrzałem filmu w którym to ktoś zabijał kogoś i stało się. Natretne mysli i wyobrażenia, każdy przedmiot kojarzył mi się z robieniem komus krzywdy (nawet tak do końca nie widziałem siebie jako robiącego tylko ogólnie do czasu aż o tym nie zacząłem myśleć głębiej)

I tak minęło 5 lat na wymyślaniu z pierdami, na początku był ogromny lęk i płacz, dretwienie kończyn, słabości, bóle w klatce.

Od 3 lat mieszkam z ukochana dziewczyna, 3 lata z małymi przerwami i natretnym myslami
*co jeśli jej coś zrobię lub komus bliskiemu (robienie krzywdy dotyczy tylko tych osób za które oddałbym wszystko)
*co jeśli zostanę ksiedzem lub gejem
*co jeśli jestem pedofilem
*psychopata lub morderca
I tak w kółko jest dobrze, mysli, lek i koło....
Jestem już tak zmęczony, że nie wiem co... Do tego problemy ze snem, wieczne zmęczenie, szumy w uszach, brak koncentracji i nerwowość....

Balem się też, że zrobię sobie krzywde.
Kiedy przychodza te mysli to są też pytania a co jeśli chce, a co jeśli muszę, a może chce i tyle itp itd... Raz mam humor raz nie
....
Dziewczyna mi powtarza, że zacząłem tak wymyslac całkiem od czasu kiedy pracuje z ojcem z którym się wiecznie kloce, który leczy się też na nerwice... Jeśli jestem na kogoś zły czy z kims kloce to płakać mi się chce, mam wyrzuty sumienia a nie chce się mścić....
Strasznie boje się schizofrenii, mało tego przyśniło mi się, że bliski znajomy zamienia się w potwora jak w horrorach... Cały czas mam takie natretne mysli i boje się spojrzeć w twarz by przypadkiem czegoś nie zobaczyć i nie zrobić krzywdy... Jestem sam na to zły....


Miałem plany budować dom, ślub a teraz boje się, że zwariuje, bede widział coś czego nie powinienem i komus przez to zrobię krzywde

U psychologa byłem, powiedział mi, że nie widzi żadnych poważnych chorób ale moja psychika i tak mówi, że może jednak....

Zawsze byłem motorem napędowym z dobrym humorem do znajomych, uwielbiałem kontakty z ludźmi, a teraz z kim nie gadam to czarne mysli ze mu krzywde robię i tak w koło, noża nie dotykam


Od małego jest bojaźliwy, ale jako strazak w ogień pójdę... Nie wiem co mam robić, chce być jak kiedyś, szczęśliwy, zdrowy a nie zastanawiać się czy zwariuję i będę w kims widział ducha czy smerfa, nigdy mi to tak nie rylo bani jak teraz, co mam robić? Żeby wrócił stary Marcin z dużą dawka czasem i czarnego humoru...
Gacek12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 3 marca 2020, o 16:30

14 kwietnia 2020, o 22:43

Ja ciągle to samo , gdy juz na prawdę myśli akceptowałem itp. Wiem ,ze potrzeba na to duuzo czasu,ale mam takie uczucie jakbym juz zwariował,czuje ze z dnia na dzien jest coraz gorzej , czuje ze az za bardzo kontroluje wszystko ,wydaje mi sie wszystko dziwne np . ze dziewczyna cos pisze i ja jej odpisuje i mysle czy na pewno dobrze ,a moze to bezsensu itp.. Zaraz mam w głowie ze staje sie psychopata albo to nie jest nerwica tylko sie zaczyna choroba psychiczna .. Kur po prostu nie umiem tego pojąć , potem łapie mnie ten stan odrealnienia czuje sie jakbym był taki spowolniony i jak po marichuanie . I ciaglę w głowie ze wariuje . Jestem tym juz tak zmęczony . Wszyscy mi tłumaczą ze to tylko nerwica ,a ja ciągle swoje i swoje, bo mam wrażenie ze jest coraz gorzej . Izoluje sie od swiata wychodzenia z domu do dziewczyny , bo zaraz w głowie ze cos odwale głupiego lub sie zbłaźnie. Co chwile czuje ,ze wariuje i sie dziwnie zachowuje sam nwm. Wszystko wydaje mi sie dziwne i podejrzane . Nawet boje się teraz wychodzic z domu w nocy. Czy tak moze działac nerwica ?
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

15 kwietnia 2020, o 12:30

Tak, nerwica może tak działać. Za mało wiedzy o mchanizmach panowie i zbyt mało ryzykowania świadomego. Jeszcze raz podeślę linki
post111876.html#p111876
post160519.html#p160519
podsumowanie-wszystkich-wpisow-vica-nerwicy-t5951.html
akceptacja-zaburzenia-oraz-wiara-tylko-t3619.html
ryzykowanie-istota-nerwicy-dystans-leczenie-t4106.html
Macie w tych wpisach napisane co robić i jak próbować podchodzić do tego i co najlepsze to działa, bo też się bałem tego co wy a zaburzeń nie mam od lat. To co wa dolega to zaburzenia lękowe i dlatego trzeba je poznać i poprzez wiedzę wiedzieć co robić.
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Gacek12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 3 marca 2020, o 16:30

16 kwietnia 2020, o 14:44

A co jeśli to schizofrenia prosta ? Też z dnia na dzień czuję się coraz gorzej i humor tez mam taki zmienny co chwile (przeważający smutny) . Jak z kimś rozmawiam to boję się powiedziec cos nie na temat , bo zaraz uznaje ze to cos dziwnego . Ja już sam nie wiem . 1 dzień wierze ze to nerwica , a drugiego dnia juz wymyslam 100047493 innych chorób. Przez chwile mam motywacje do działania zaraz myśli „musisz sie poddac” „nie dasz rady” Czuje jak mnie to wykańcza od środka .
Ostatnio zmieniony 16 kwietnia 2020, o 14:46 przez Gacek12345, łącznie zmieniany 1 raz.
Kunegunda
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 6 listopada 2019, o 13:59

16 kwietnia 2020, o 14:46

:shock: :shock: i który dokładnie z objawów to schizofrenia?
Gacek12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 3 marca 2020, o 16:30

16 kwietnia 2020, o 14:47

Przeczytałem , ze w tej schizofreni prostej nie występuja omamy i halucynacje tylko stany jakieś psychotyczne . Sam nie wiem jestem kompletnie bezradny
Kunegunda
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 6 listopada 2019, o 13:59

16 kwietnia 2020, o 14:49

Gacek12345 pisze:
16 kwietnia 2020, o 14:47
Przeczytałem , ze w tej schizofreni prostej nie występuja omamy i halucynacje tylko stany jakieś psychotyczne . Sam nie wiem jestem kompletnie bezradny
A to przepraszam uważasz, ze schizofrenia prosta to brak objawów i wymyslanie chorób na forum?
Gacek12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 3 marca 2020, o 16:30

16 kwietnia 2020, o 14:51

Po prostu się wystraszyłem , ze w tej chorobie z dnia na dzień człowiek czuje sie coraz gorzej i ja też tak mam . Dlatego zapytałem
ODPOWIEDZ