Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Lęk przed czuciem się lepiej

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Nonononono
Nowy Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 24 maja 2024, o 16:14

24 maja 2024, o 16:26

Cześć,

Mam nawrót nerwicy lękowej (wcześniej psychoterapia 3 lata i farmakoterapia niemal 4). Po ok. 5 dniach nasilonej nerwicy zwróciłam się do psychiatry i dostałam escitalopram. 6 dni brałam 5 mg, teraz biorę 10 mg. W sumie więc farmakoterapia trwa 9 dni.

Byłam na jednej wizycie u psychoterapeuty w tym czasie. Podczas rozmowy uzmysłowiłam sobie, że powrót w rodzinne strony był dla mnie za trudny (z powodów finansowych przeprowadziliśmy się tutaj z narzeczonym 1,5 roku temu, wcześniej mieszkaliśmy w dużym mieście). Mieszkamy blisko moich rodziców, a ja jestem osobą sparentyfikowaną. Do tego dochodzi stare towarzystwo znajomych, które nie było dla mnie dobre w okresie młodości.

Od razu gdy przekazałam narzeczonemu informacje o tym, że mogło mi zaszkodzić wejście w stary schemat, stwierdził że on też nie jest tutaj szczęśliwy i podjęliśmy decyzję o powrocie do "dużego miasta".

To, co mnie obecnie niepokoi, to to... Że czuje się lepiej. Boję się, że to za szybko i że to znak, że dzieje się coś złego. Że mam hipomanię. Odrzuca mnie teraz od leków, bo skoro czuje się lepiej, to nie powinnam była ich w ogóle brać. Że to jest dziwne, że tak szybko jest mi lepiej. Że ta decyzja też może być dowodem na hipomanię. A przy tym ten lęk jest "spokojniejszy" niż ostry lęk, który był wcześniej. Nie mam aż tak dużo somatów, mam nieco spokojniejszą głowę.

Przez wcześniejsze lata leczenia nie stwierdzono u mnie ani hipomanii, ani depresji, a właśnie zaburzenia lękowe.

Czy ktoś też tak miał/ma?
Awatar użytkownika
Potok
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 160
Rejestracja: 27 lipca 2019, o 07:23

24 maja 2024, o 21:55

Nie ma czegoś takiego jak za szybko, przeszłaś przez nerwicę, wróciłaś do normalności więc jakiegoś doświadczenia też nabrałaś. Zaburzenie lubi powracać gdy jest zbyt dużo stresów a zwłaszcza u osób które wyszły z niego dzięki lekom. Moim zdaniem to kwestia tego że już jesteś nauczona jak sobie radzić z lękiem i dlatego wszystko się dzieje szybciej. Pozdrawiam
ODPOWIEDZ