Mam taką sytuacje z którą trudno mi siebie poradzić.
W ramach pracy podpisywałam z jedą osobą pewien dokument. Robiliśmy to na zewnątrz i ta osoba oparła kartkę o ogrodzenie by ją podpisać. Ogrodzenie było w tym miejscu brudne, myśle że były to zaschnięte ptasie odchody. Teraz boję się tych dokumentów. Włożyłem je do segregatora razem z innymi i brzydzi mnie cały segregator. Możecie mi coś doradzić?
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Lęk przed bakteriam
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 25
- Rejestracja: 19 października 2020, o 22:35
Moj Droga to że brzydzi Cie cały segregator dlatego że " myslisz "że były to ptasie odchody świadczy o tym że to natrectwo a nie rzeczywistość. Olej i na " chama" dotykaj segregatora kiedy tylko będzie taka potrzeba a nawet wcześniej. Jeżeli zaczniesz unikac dotykania segregatora jego " strefa rażenia" będzie coraz większa bo zwiekszy Ci się napięcie zaczniesz np.myśleć czego dotykały osoby które wezmą przy Tobie ten segregator do ręki itp. ( przerobilam takie procesy).Także rada: olać, olać, olać! Gdyby to byli realne zagrożenie ludzie na ulicy padaliby jak muchy. M