Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Lęk przed siłami nieczystymi i rozważanie istoty wszechświat

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
ODPOWIEDZ
Endriu
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 20 listopada 2013, o 23:15

20 listopada 2013, o 23:50

Mam właściwie taki sam problem jak opisał autor tego tematu: opetanie-czy-nerwica-strach-przed-opetaniem-t598.html
Serio bardzo podobnie do pierwszego posta. Bez przesuwających się lapków. :)

Dodatkowo problem ten spotęgowało przeczytanie przeze mnie książki Skeret i oczywiście zapoznanie się z ostrą krytyką sekretu oraz ruchu new age przez księdza demonologa w znalezionym w internecie artykule oraz niepochlebne opinie na ten temat - ukazujące new age jako przewrotne działanie sił nieczystych.

Znalazłem taką wypowiedź Grzegorza Saffera, która idealnie oddaje sposób mojego myślenia obecnie: Podążanie za mrocznymi lub przerastającymi naszą ludzką rzeczywistość wyobrażeniami nieodzownie wprowadza w świat mrocznych i przerastających nas uczuć. Znakomicie opisują to mistycy wszystkich religii. Zbliżanie się do Absolutu i rozważanie tego stanu wprowadzają ich nieuchronnie w pustkę, porażający mrok, poczucie absolutnej samotności, paradoksalnego opuszczenia przez Boga. Ciemna noc mistyków to uniwersalne doświadczenie osób głęboko poszukujących w sensie duchowym. Stan w uczuciowym sensie zbliżony do nerwicowego. Nie chcę wchodzić w aspekt religijny takich doświadczeń (odpowiednia literatura jest łatwo dostępna, np. wydane niedawno listy Matki Teresy z Kalkuty). Ważne, że z punktu widzenia ludzkiej psychiki doświadczenia te potwierdzają fakt, iż uczucia "nadążają" za rozmyślaniami. Otchłań myśli - otchłań uczuć.

Z jednej strony zdaję sobie sprawę, że istnieje coś takiego jak demonofobia ale z drugiej szczególnie to myślenie o Bogu, absolucie tym jak zbudowany jest wszechświat jest bardzo męczące i dołujące. Szczególnie, że interesuje się sciene i naoglądałem się filmów o tym, że zgodnie z fizyką kwantową wszystko jest energią także tego.. : :D
Awatar użytkownika
Daron115
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 26 listopada 2013, o 21:33

28 listopada 2013, o 21:57

A teoria strun mówi że podstawowym budulcem materii nie są cząstki w postaci punktu, lecz struny wielkości 10^-31 metra, co dla mnie to już wgl. temat blokujący umysł :D.

Słyszałeś, że ludzie wyjątkowi, tacy jak my, nerwicowce szukają jakiegoś tematu by się nakręcać?
Najlepiej takiego którego nawet w jednej setnej części nie znają, a wydaje się nam , że mamy rację:D.
Ja tak miałem ze schizofrenią, bałem się że może na nią choruję, czytałem w necie o objawach i się nakręcałem.
Sprawdzałem czy nie mam omamów itp. a dd uważałem za jeden z objawów.
Dopóki nie poszedłem do specjalisty...
Od roku wiem, że to co mi jest to nerwica lękowa ;).

Po drugie, jeżeli chcesz mieć spokój w kwestii DD itp. to radzę nie wtajemniczać się w kwestie typu 'teorie spiskowe', 'co by było gdyby', bo to bez sensu.
Stawiaj na twarde fakty, a nie na jakieś przesłanki pseudo naukowców.
Serio.
Jeżeli jesteś w stanie iść do kościoła i jakaś nie wytłumaczalna siła typu 'coś mnie ciągnie do tyłu' nie występuje to opętany nie jesteś :D.

W Boga sam wierzę, ale to już jest religia trwająca ponad 2000 lat.

Pozdrawiam :D.
"Nie lubię ludzi, myślę że są głupi" - Daron Malakian.
ODPOWIEDZ