Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Progress?

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lenka89
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 177
Rejestracja: 13 grudnia 2013, o 22:18

30 stycznia 2014, o 12:27

Sluchajcie jako ze nie moge nic na ten temat znalesc musze was zapytac... Pytam wlasnie o progress.
Kiedy wiadomo ze nerwica odpuszcza? Czy wtedy jak somatyka puszcza? Czy jak nerwica odpuszcza to somatyka jeszcze przez jakis czas meczy? Czyli jak bedzie nerwica schodzic to nie bede czula zawrotow glowy, pisku w uszach mdlosci etc? Czy tak to dziala? Bo nie potrafie tego wyczaic.

Jesli chodzi o moje leki to zaczynam powoli miec to w dupie czy padne tutaj i teraz czy za chwile. Po prostu nie mam sily tak zyc... Wiec jak mam tak zyc to wole w cale. Wiec robie dalej rzeczy itp. Ale staram sie akceptowac i porzucac kontrole... Bo to bezsensu.
Kiedys widzialam taki schemat kryzysowego momentu tej krzywej w nerwicy - Macie go jeszcze? Ja mam wrazenie ze od tygodnia jest ze mna gorzej ale dzis jakby ciutek lepiej.. tzn juz po prostu staram sie zyc normlanie...
Ja naleze do tej grupy znerwicowanych ktorzy wychodza z domu, chodza na imprezy, spotykaja znajomych ale towarzyszy mi lek.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

30 stycznia 2014, o 12:56

Nie wiem o jaką krzywą chodzi Leniuszku ale ogólnie rzecz biorąc w moim przekonaniu nie ma czegoś takiego jak punkt, który można konkretnie opisac jako punkt wychodzenia z nerwicy. Według mnie nawet takie zbyt częste wyszukiwanie czy wychodze czy nie jest szkodliwe, to znaczy nie znowu na tyle szkodliwe, ze zaraz nigdy nie przejdzie (bez paniki :) ) ale szkodliwe bo powoduje frustrację oraz powoduje, ze ciągle jednak uwaga jest na naszych objawach, no bo jak sprawdzić czy zdrowiejemy? Szukamy i wyczuwamy jakie mamy objawy. Dość proste. I jak tak codziennie kazdy będzie sprawdzał czy jest jakiś tam progress to w zasadzie żyje objawami :)

Według mnie twój lek tkwi ciągle w obawie przed tym omdleniem, moga być jego różne wersje, czyli bawisz się na imprezie a w podświadomości masz rózne obawy, stąd czujesz lęk. Ciągle masz w podświadomości to pierwsze coś co to wywołało.
I to się tak kręci. Każda nerwica zaczyna się od pierwszego czegoś, na czym potem sie skupia cały obrzadek nerwicowca.
Wrażeń może być wiele, raz gorzej raz lepiej, progres zaczniesz sama odczuwać w momencie typowym dla ciebie, kiedy porzucisz kontrolę na tyle, żeby po prostu czuć tego bluesa, ze masz to realnie w dupie, tą nerwicę, to forum, te swoje objawy i te swoje omdlenia oraz ten cały lęk. A na mysl o tym usmiechasz sie i mowisz ale byłam głupia :)
Natomiast sam w sobie postepowy progres robisz codziennie, bez względu na wrażenia twoje i obawy, progres robisz codziennie jezeli starasz sie przelamywac swoje strachy i przygadywac mysla lekowym. To jest progres ktorego mozesz nie widziec ale on dzieje sie. Rozkłada w czasie.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
lenka89
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 177
Rejestracja: 13 grudnia 2013, o 22:18

30 stycznia 2014, o 13:09

Wiesz to taki milimetrowe kroki mam wrazenie ale i tak jest lepiej jak bylo jak tu trafilam poraz pierwszy... :) Mam czesto takie zajawki zeby dzwonic do lekarzy i jednak isc ... i sie zapytac na wszelki wypadek ale staram sie w glowie analizowac i wyluzowac... Troche zbil mnie z tropu lekarz i psycholog w tym tyg. Lekarz dla pewnosci wyslal mnie do neurologa (bylam juz raz ale babka nie wpisala tego w rejestr) i powiedzial ze nie widzi we mnie znerwicowanego czlowieka tzn taiegp co ma nerwice. Ale jesli neurologicznie jest wszystko ok to faktycznie to jest nerwica. A psycholog na moje pytanie czy mdlosci towarzysza nerwicy powiedzial ze raczej nie. Wiec znow wrocilam do punku wyjscia gdzie mam nadzieje ze to tylko nerwica ale oni dali mi mase watpliwosc... :( i dlatego znow was tu molestuje ... Ale dzieki Victor :*
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

30 stycznia 2014, o 17:53

Wiesz to bardzo dobrze ze wyslal cie do neurologa, dobrze ze staraja sie przebadac cie dokladnie, to w sumie jest bardzo wazne. Nie kazdy musi byc jakims nerwicowym czlowiekiem aby wpasc w nerwice na jakims tle. Nie kazdy tu to jakis typ nerwicowca a jednak dostali tez nerwice itd.
Co do mdlosci to jak najbardziej moga byc przy nerwicy, uklad pokarmowy jest bardzo czuly jesli chodzi o te sprawy. Mdlosci, wzdecia, zgaga, odruchy wymiotne a nawet wymioty przy nerwicy moga byc.
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Awatar użytkownika
lenka89
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 177
Rejestracja: 13 grudnia 2013, o 22:18

30 stycznia 2014, o 18:07

Dzieki ddd :) Mysle ze to tez pozytyw bo traktuja to powaznie chca wykluczuc pewne obawy. Oczywiscie moje opowiadania na temat zawrotow glowy byly przekoloryzowane. Wiec mam co chcialam i nie rozumiem dlaczego sie teraz tym stresuje :)
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

30 stycznia 2014, o 18:22

dobrze dobrze ;p badania trzeba i tak zrobic, niech cie przebadaja wzdluz i wszerz, chocby dla swojej spokojnosci ;p
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Awatar użytkownika
lenka89
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 177
Rejestracja: 13 grudnia 2013, o 22:18

30 stycznia 2014, o 18:34

No wlasnie ale oni powinni to zrobic najpierw i pozneij powiedziec ze mam nerwice. A nie najpierw mowic ze mam nerwice a pozniej wysylac na rozszerzone badania
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

30 stycznia 2014, o 19:33

Moze na poczatku woleli tez powiedziec zebys nie myslala ze cos innego ;p
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Awatar użytkownika
lenka89
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 177
Rejestracja: 13 grudnia 2013, o 22:18

30 stycznia 2014, o 19:54

nie ma glupich :D Ael wiem ze to tylk onerwica wiec spoko luz maliny ADAMKU :D
ODPOWIEDZ