Problemy z kręgosłupem

Mariusz87sk · 5 czerwca 2025, o 21:33

Witam Wszystkich chciałem się troszkę rozeznać w temacie problemów z kręgosłupem a dokładnie chodzi mi o odcinek szyjny. Mam przepukline C5-C6 jestem w trakcie rehabilitacji ale narazie bez znaczącej poprawy , 1,5 tyg temu lekarz zalecił blokadę ze sterydu , szczerze to niebyłem za bardzo zadowolony bo różne opinie słyszałem ale się zgodziłem i szczerze jakiegoś super efektu niewidze a na dodatek mam teraz rodzaj nadciśnienia gdzie nigdy nie miałem z tym problemów, przed wczoraj znalazłem na yt short o blokadach i zadałem tam pytanie lekarzowi czy to cisnienie to normalne i czy przejdzie w końcu samo, to napisla ze tak że w przeciągu 1-2 minie ale narazie jeszcze jest. Generalnie to chciałem się podpytac tutaj czy ktos ma jakieś doświadczenia z takimi urazami brał może kiedyś blokadę i jak się po jej dostaniu czuł. Z góry dziękuję za jakieś odp. Pozdrawiam

Michał1988 · 6 czerwca 2025, o 09:23

Witam, zmagam się z chorobą kręgosłupa szyjnego mniej więcej od 2008 roku, mam skoki ciśnienia, zawroty głowy, drętwienie rąk, osłabienie kończyn, ogólnie katastrofa. Do tego zniesienie lordozy. Podstawowa rzecz to rezonans magnetyczny, badanie Dopplera żył szyjnych. Jeżeli nie ma ucisków na rdzeń to zalecana jest w pierwszej kolejności rehabilitacja u dobrego fachowca. Zmień lekarza, bo wali blokady dla zysku. Zainwestuje w poduszkę ortopedyczną, basen i sporo spacerów, żeby wzmacniać mięśnie kręgosłupa. Napisz czy masz wrażenie, że głowa jest gorąca w miejscu potylicy i czy masz wrażenie, że oczy ci wysychają. Obecnie choroby odcinka szyjnego dotykają coraz więcej osób, przez siedzący tryb życia, telefony komórkowe i zero sportu. Jeżeli nic z tym nie zrobisz będziesz wrakiem człowieka, przeszedłem 2 załamania nerwowe i jestem przekonany, że w dużym stopniu spowodował to właśnie kręgosłup szyjny. Dzisiaj mam rehabilitację na, którą chodzę od 2 lat, za tydzień kolejna wizyta u kolejnego neurochirurga i mam nadzieję, że będę mógł w końcu przejść operację. Uwierz mi, że to kur.stwo jest straszne i czasem nie mam już siły.

Mariusz87sk · 6 czerwca 2025, o 20:53

Michał1988 pisze: ↑
6 czerwca 2025, o 09:23
Witam, zmagam się z chorobą kręgosłupa szyjnego mniej więcej od 2008 roku, mam skoki ciśnienia, zawroty głowy, drętwienie rąk, osłabienie kończyn, ogólnie katastrofa. Do tego zniesienie lordozy. Podstawowa rzecz to rezonans magnetyczny, badanie Dopplera żył szyjnych. Jeżeli nie ma ucisków na rdzeń to zalecana jest w pierwszej kolejności rehabilitacja u dobrego fachowca. Zmień lekarza, bo wali blokady dla zysku. Zainwestuje w poduszkę ortopedyczną, basen i sporo spacerów, żeby wzmacniać mięśnie kręgosłupa. Napisz czy masz wrażenie, że głowa jest gorąca w miejscu potylicy i czy masz wrażenie, że oczy ci wysychają. Obecnie choroby odcinka szyjnego dotykają coraz więcej osób, przez siedzący tryb życia, telefony komórkowe i zero sportu. Jeżeli nic z tym nie zrobisz będziesz wrakiem człowieka, przeszedłem 2 załamania nerwowe i jestem przekonany, że w dużym stopniu spowodował to właśnie kręgosłup szyjny. Dzisiaj mam rehabilitację na, którą chodzę od 2 lat, za tydzień kolejna wizyta u kolejnego neurochirurga i mam nadzieję, że będę mógł w końcu przejść operację. Uwierz mi, że to kur.stwo jest straszne i czasem nie mam już siły.

Co dokładnie masz z tym szyjnym? Jakąś przepuklina?

Michał1988 · 7 czerwca 2025, o 12:40

Opis na stronę A4.

Mariusz87sk · 7 czerwca 2025, o 15:13

Michał1988 pisze: ↑
7 czerwca 2025, o 12:40
Opis na stronę A4.

A tak w skrócie? Jakąś przepuklina? Miałeś jakiś wypadek w którym nabawiles się problemów z odcinkiem szyjnym? Troszkę przynajmniej przybliż problem. Jeśli chodzi o blokadę o której wspomniałeś to niebylem chętny ale lekarz powiedział że pomoże na stany zapalne żeby wspomóc rehabilitacje ale generalnie niepoczulem żeby ta blokada działał tak jak słyszałem że działają blokady.

Michał1988 · 7 czerwca 2025, o 16:54

Mam zniesioną lordozę szyjną i zwyrodnienia na odcinku C3 C4 C5 C6, nabawiłem się tego od dźwigania, miałem też wypadek komunikacyjny w pracy i lekko uszczerbiony kawałek przy lędźwiach. Pomiędzy odcinkami są lekkie przepukliny ale według rezonansu z 2022 roku był to w granicy 15mm. Teraz jest pewnie więcej. Na rehabilitację chodzę gdzieś od 3 lat tak systematycznie. Na odcinek szyjny musi być ruch rękami, żeby to wszystko wzmacniać. Orbitrek jest dobrym narzędziem do pracy nad mięśniami, basen też ale ja nie umiem pływać.

Michał1988 · 12 czerwca 2025, o 10:33

Wczorajszy miałem konsultację z neurochirurgiem i pierwszy raz od 15 lat czułem, że ktoś mi pomoże. W lipcu mam kolejny rezonans i prawdopodobnie będę miał zabieg, aż się popłakałem w gabinecie.

Mariusz87sk · 12 czerwca 2025, o 21:12

Michał1988 pisze: ↑
12 czerwca 2025, o 10:33
Wczorajszy miałem konsultację z neurochirurgiem i pierwszy raz od 15 lat czułem, że ktoś mi pomoże. W lipcu mam kolejny rezonans i prawdopodobnie będę miał zabieg, aż się popłakałem w gabinecie.

Super ze się cieszysz , ja narazie walczę na rehabilitacji mam wypukline c4-c5 i c6-c7 wolałbym uniknąć operacji dlatego mam nadzieję że ta rehabilitacja pomoże i później już sam będę próbował zadbać o resztę.