Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Prośba o wsparcie plus po krotce historia

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Duś
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 24 marca 2018, o 10:17

4 maja 2018, o 12:27

Witam was serdecznie

Od jakiegos czasu czytam wasze forum, wcielam rady w zycie ale mam problem z jakims blednym kolem. Kiedys czyli 1,5 roku temu mialam nerwice ktora sama nakrecilam spowodowana brakiem snu. Zaszlam w ciaze, zajelam sie mocmompraca, przeszlo na rok. po 3 miesiacach od narodzin dziecka pojawil sie stresujacy i dlugi moment, bach wrocila. Na poczatku jedna bezsenna noc, atak paniki, a potem ciagle napiecie w brakach, rozjechany obraz, wybudzanie itp.

Od jakiegos pol roku to trwa. Niestety mam duzo czasu na myslenie bo jestem na maciezynskim. Jestem egocentryczna za bardzo, chce sie tego pozbyc. Oglonie mam gorsze noce, ale pieknie to olalam i w ogole juz sie tym nie martwie. Mialam natrwtne mysli, ale ogarnelam.

Ostatnimi miesiacami mam gule w gardle i chyba na niej sie skupiam, raz na tydzien lub dwa mam atak flustracji bo dlaczego to jeszcze trwa, staram sie akceptowac olewac, ale trudno mi jak ten objaw jest 24/h. Mialam stany depresyjne, teraz staram sie trzymac, ale mam tego serdecznie dosc... niby taki objaw nic, ale dobija mnie ze on sie utrzymuje, nie mge w pelni cieszyc sie zyciem, chce sie go pozbyc...i nie potrafie zaakceptowac i flustracja placz...

Duzo czytam posty divina, victora, nagrania yt przerobione...

Pomozcie, bo czuje ze bez tego bylabym lepsza matka... czasami mam dni ze placze bez przyczyny a nie chce aby moje dziecko mnie widzialo w takim stanie... Prosze o wyrozumialosc, jakies wskazowki co robe zle
Duś
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 24 marca 2018, o 10:17

4 maja 2018, o 12:53

jak moge usunac ten watek?
xavi_sof
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 56
Rejestracja: 7 października 2015, o 11:49

4 maja 2018, o 13:18

Niestety nie ma lekarstwa które pomoże w 1 dzień rozwiązać wszystkie problemy. Musisz akceptować ten stan który jest tak długo jak będzie trzeba. Może zwiększ ilość spotkań ze znajomymi? Wprowadź jakąś rutynę do życia żeby stale nie myśleć o kiepskich odczuciach i analizować je (to budzi kolejne wątpliwości) - typu relaksacje, spacery, czytanie książek, wysiłek fizyczny? Niestety lecz problemy natury psychicznej, typu nerwice/depresje nie da się wyleczyć szybko i jest to proces, trwający czasem nawet latami... Są lepsze okresy i gorsze, grunt to nauczyć się z nimi radzić, a wtedy każdy dzień będzie stawał się przyjemniejszy dla Nas :)

Sam walczę teraz z objawami depresyjnymi i lękami. Wspieram się jednym lekiem w małych dawkach i staram się działać. Nie jesteś sama z takimi problemami, pamiętaj! :)

Życzę dużo wytrwałości!
ODPOWIEDZ