Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Prośba o radę i wskazówki w odburzaniu :)

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

23 września 2017, o 23:38

Często jest tak, iż objawy odciągają uwagę od życia i odpowiedzialności.

Kwestią jest troszkę to czy u Ciebie objawy pojawiają się po prostu raz na jakiś czas czy trwają ciągle? Czy to z tyłu głowy poczucie zagrożenia trwa cały czas?
Chodzi mi o to, że przemyśl to czy zawsze jest tak, iż napięcie, objawy są odpowiedzią na coś?
Bo ważne jest to aby odpowiednio do tego podejść, nie robić dramy, że coś się pojawiło. Ty wyżej piszesz, ze jak się coś pojawia to rozmyślasz czemu, po co, czy to coś oznacza. Może to być plusem jesli naprawde pojawia się to co jakiś czas. Jeśli jednak jest strasznie częste lub stałe bardziej bym wtedy stawiał, ze to po prostu wynik zaburzenia i poczucia zagrożenia.
To ważne aby mieć konkretne nastawienie do objawów ale to Ty sama jesteś w stanie stwierdzić, która opcja jest bardziej prawidłowa u Ciebie.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
Mysz
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 69
Rejestracja: 8 lutego 2017, o 18:51

24 września 2017, o 01:05

Biorę 30 dulsevii (czyli połowę minimalnej dawki). Ale waham się czy nie odstawić, bo nie czuję różnicy.
ODPOWIEDZ