postanowiłam stworzyć ten temat dla jeszcze większej motywacji:)
Chciałam Was zapytać,czy znacie osoby, które wyszły z nerwicy całkowicie?
Opiszmy ich historie!
Chodzi mi o takie osoby, które nie mają już nerwicy dłuższy czas, osoby takie jak Wiktor, czy Hewad. Nie mówię tu o osobach, które mają kilka miesięcy spokoju ( chociaż to też duży sukces!). Podzielmy się ich historiami.
No więc w rodzinie mojego faceta, jest kobieta, która miała nerwicę jakieś 30 lat, teraz ma około 60. Jest już zdrowa, pełna życia. Nie znam szczegółów jej wyzdrowienia, ale to mnie bardzo motywuje. Moja mama też miała kilkutygodniowy epizod nerwicy jakieś 20 lat temu i nigdy nie wróciło.


