Cześć,
Zastanawiam się od jakiegoś czasu nad skutkami dd. Czytałam i słyszałam, że nie się czego obawiać i że dd nie jest groźne dla nas. Jednak mimo wszystko po nim czuje się zupełnie inną osobą i to tak poważnie. Dd wystąpiło mi pierwszy raz w maju zeszłego roku w wieku 21 lat i tak sobie jest u mnie do tej chwili. Miałam klasyczne objawy o których tutaj piszecie - najbardziej przeszkadzała mi utrata tożsamości i poczucie że najbliżsi są mi zupełnie obcy, tak naprawdę ich nie znam. Przechodząc do nurtujące mnie rzeczy, od jakiegoś czasu zarówno stanach dd jak gdy tego nie mam bardzo boję się wspominać. Każda próba wspomnienia sobie czegoś nawet z przed roku wyzwala we mnie ataki lęku, a dlatego że nie czuje że to byłam ja. Np. próbuję sobie przypomnieć okres gimnazjum i mam wrażenie jakbym przypominała sobie coś z czyjegoś życia, nie mojego. Czy macie tak samo, może pocieszyć mnie że to normalne przy wchodzenia w dorosłość.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
powikłania po dd
- kogelmogel
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 158
- Rejestracja: 29 grudnia 2016, o 18:13
emma123 pisze:Cześć,
Zastanawiam się od jakiegoś czasu nad skutkami dd. Czytałam i słyszałam, że nie się czego obawiać i że dd nie jest groźne dla nas. Jednak mimo wszystko po nim czuje się zupełnie inną osobą i to tak poważnie. Dd wystąpiło mi pierwszy raz w maju zeszłego roku w wieku 21 lat i tak sobie jest u mnie do tej chwili. Miałam klasyczne objawy o których tutaj piszecie - najbardziej przeszkadzała mi utrata tożsamości i poczucie że najbliżsi są mi zupełnie obcy, tak naprawdę ich nie znam. Przechodząc do nurtujące mnie rzeczy, od jakiegoś czasu zarówno stanach dd jak gdy tego nie mam bardzo boję się wspominać. Każda próba wspomnienia sobie czegoś nawet z przed roku wyzwala we mnie ataki lęku, a dlatego że nie czuje że to byłam ja. Np. próbuję sobie przypomnieć okres gimnazjum i mam wrażenie jakbym przypominała sobie coś z czyjegoś życia, nie mojego. Czy macie tak samo, może pocieszyć mnie że to normalne przy wchodzenia w dorosłość.
Emmo, nie znam Cię dobrze (prawie wcale

Mam nadzieję, że trochę pomogłem.

Walczę i się nie poddaję, bo za długo uciekałem!
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 5
- Rejestracja: 6 stycznia 2017, o 09:36
Dzięki za odpowiedź, Może racja, nakręcam się strasznie. Przeszłość się zapomina to normalne. Ale wiadomo towarzyszy nam z dd ten strach przed zwariowaniem i szukamy co u siebie mamy nie tak. A to wszystko opiera się na lękach. A ty Kogelmogel jeśli można spytać walczysz nadal z dd czy już ci przeszło? Pytam z ciekawości, bo zawsze mnie pociesza myśl, że ktoś z tego wyszedł, albo potrafi z tym żyć. Tak z innej beczki fajny masz avatar. Zachęcający do upieczenia czegoś. 

- kogelmogel
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 158
- Rejestracja: 29 grudnia 2016, o 18:13
hej, ja nerwice mam zdiagnozowana dopiero od grudnia a pierwszy atak paniki mialem na jesieni, wiec jestem swiezynkaemma123 pisze:Dzięki za odpowiedź, Może racja, nakręcam się strasznie. Przeszłość się zapomina to normalne. Ale wiadomo towarzyszy nam z dd ten strach przed zwariowaniem i szukamy co u siebie mamy nie tak. A to wszystko opiera się na lękach. A ty Kogelmogel jeśli można spytać walczysz nadal z dd czy już ci przeszło? Pytam z ciekawości, bo zawsze mnie pociesza myśl, że ktoś z tego wyszedł, albo potrafi z tym żyć. Tak z innej beczki fajny masz avatar. Zachęcający do upieczenia czegoś.


Walczę i się nie poddaję, bo za długo uciekałem!