Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Potrzebuje pomocy - natrętne myśli pocd, rocd chyba ...

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
kasiax109
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 29 października 2022, o 13:42

29 października 2022, o 14:10

Chciałabym opisać mój problem i się poradzić bo jestem już chyba na skraju załamania i boje się o swoją przyszłość.. Mój dziwny stan rozpoczął się w kwietniu 2020 roku, jakoś z początkiem pandemii. Nie wiedziałam, nie rozumiałam co mi jest, zaczęłam mieć straszne wyrzuty sumienia na temat wydarzeń z przyszłości w aspekcie mojego chłopaka, w kółko je mielić, dodawać jakieś szczegóły których wcale nie byłam pewna. Budziłam się rano, chciało mi się wymiotować ze stresu. I tak codziennie. Przestałam normalnie funkcjonować, bałam się nawet spać w swoim pokoju i duzo przytyłam. Bałam się o przeszłość sprzed kilku lat, że zrobiłam coś złego, odczuwałam silna potrzebę, że muszę wszystko powiedzieć chłopakowi chociaż nawet nie wiedzialam czy to co mówię to się stało naprawdę. Jak powiedziałam to czułam się lepiej. Jak po jakiejś spowiedzi. Wypisywałam do ludzi, żeby się dowiedzieć jak to było, przeszukiwalam stare wiadomości, nawet potrafiłam pojechać w miejsce potencjalnego wydarzenia. Paranoja. Nic nie dawało spokoju. Wcześniej mnie te rzeczy nie przejmowały, aż nagle bez powodu jednego dnia zaczęły. Nie wiem czemu. Zaczęłam szukać w internecie co to może byc, znalazłam forum i podobne sytuacje innych osób i się trochę uspokoiłam. Jednak do czasu. Pewnego dnia, jakoś po 3 miesiącach od pojawienia się pierwszych myślisz, byłam już taka tym wszystkim pochłonięta, leżałam i czułam się jakby odcięta. Taki mocny lęk czułam. Przyszła mi nagle myśl, że co jeśli jak miałam 15 lat to pisałam z kimś kto miał 14 lat jakieś nieprzyzwoite rzeczy? I w tym momencie zaczęło się to całe piekło. Tamte myśli odnosnie chłopaka straciły na znaczeni. Jak byłam nastolatką 15-18 lat to pamiętam, że pisałam jakieś zboczone historyjki na jakiś tam komunikatorach no ale to było prawie 10 lat temu, młodzieńcze hormony, nie usprawiedliwiam się, ale z tego co pamiętam to nie ja jedna. I nagle po latach mi się to przypomniało i zaczęłam sobie wmawiać, że a co jeśli pisałam takie rzeczy do młodszych osób i byłam aż mi to słowo nie przechodzi. Nie przypominam sobie takiej sytuacji, dość dobrze pamiętam te wszystkie historie, ale męczy mnie ten lęk, ta wątpliwość a co jeśli tak było, a co jeśli nie wiedziałam, że to złe. Z drugiej strony jednak czemu nagle po takim czasie bym się zastanawiała i przecież skoro mi przyszła taka myśl, to wiedziałam ze to nie okej... Bo nie uświadomiłam sobie tego w chwili dostania tej myśli. Ale zaraz przychodzą myśli, że może dopiero teraz wiem, że to nie jest ok. Jednak to wszystko mnie strasznie PARALIŻUJE, mam się za okropną osobą, że to najgorsze na świecie i naprawdę nie radzę sobie. Porównuje się do najgorszych osób. Nigdy nie chciałam nikogo skrzywdzić, nikogo do niczego zmuszac bo uważałam się za dobrą osobe. Od dziecka się bałam takich jednostek na literę p. wzbudzały we mnie lęk. Czy to są natręctwa ? Ile bym dała żeby cofnąć się w czasie a teraz i tak się nie dowiem prawdy. Proszę pomóżcie..
kasiax109
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 29 października 2022, o 13:42

29 października 2022, o 14:11

+ mam straszne wyrzuty, nic mnie cieszy i ciągle myślę, że nie zasługuje na nic dobrego już w życiu
Annas994
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 62
Rejestracja: 13 listopada 2021, o 16:50

10 listopada 2022, o 17:21

Tak miałam. Też wypisywałam do ludzi by się upewnić, nawet do ludzi z którymi dawno nie miałam kontaktu. ☺️
ODPOWIEDZ