Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
-
kaja_1234
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 12
- Rejestracja: 11 listopada 2018, o 10:21
27 czerwca 2019, o 21:37
Hej kochani...
Jestem w trakcie odburzania i akceptowania myśli natomiast mam mały kryzys i chciałam się wyżalić. Sprawa wygląda tak: jestem chora na zespół policystycznych jajników, ten zespół ma to do siebie, że może wystąpić brak miesiączki. Ja oczywiście schizuje i mam myśli, że zdradziłam swojego chłopaka i co gorsza, że jestem w ciąży z tym z kim go zdradziłam... Mam strach przed braniem leków od endokrynologa, mam ochotę cały czas robić testy ciążowe i to sprawdzać... Ostatnio nie miałam okresu przez pół roku, robiłam test i był negatywny. Byłam też u ginekologa po tych 5 miesiącach i niestety musiałam mieć wywoływany okres farmakologicznie. Teraz znowu nie mam przez dwa miesiące i znowu są te same myśli i lęk.. Wiem, że pewnie powinnam sobie już z tym sama radzić skoro się odburzam ale mam chwilowy kryzys i stoję w miejscu.. czy to na pewno nerwicowe? Pomocy

-
karoolpl
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 408
- Rejestracja: 9 października 2018, o 21:22
27 czerwca 2019, o 23:11
kaja_1234 pisze: ↑27 czerwca 2019, o 21:37
Hej kochani...
Jestem w trakcie odburzania i akceptowania myśli natomiast mam mały kryzys i chciałam się wyżalić. Sprawa wygląda tak: jestem chora na zespół policystycznych jajników, ten zespół ma to do siebie, że może wystąpić brak miesiączki. Ja oczywiście schizuje i mam myśli, że zdradziłam swojego chłopaka i co gorsza, że jestem w ciąży z tym z kim go zdradziłam... Mam strach przed braniem leków od endokrynologa, mam ochotę cały czas robić testy ciążowe i to sprawdzać... Ostatnio nie miałam okresu przez pół roku, robiłam test i był negatywny. Byłam też u ginekologa po tych 5 miesiącach i niestety musiałam mieć wywoływany okres farmakologicznie. Teraz znowu nie mam przez dwa miesiące i znowu są te same myśli i lęk.. Wiem, że pewnie powinnam sobie już z tym sama radzić skoro się odburzam ale mam chwilowy kryzys i stoję w miejscu.. czy to na pewno nerwicowe? Pomocy
Wystarczy że przeczytasz Sama swoją wiadomość, jeżeli nie zdradziłaś i z nikim innym nie spałaś, to nawet nie ma mocy czym tu karmić, przecież to głupie samo w sobie

tak sobie wytłumacz. A jeżeli współzyjesz ze swoim chłopakiem, no to że mogłabyś być w ciaży to normalne następstwo, jeżeli uprawiasz seks to nawet zabezpieczając się to ciąża może przydarzyć się, no ale decydując się na seks, akceptujesz to ryzyko

Jeżeli chodzi o sam zespół, to nawet mając zespół cięzko jest zajść w ciąże, a co dopiero stosując antykoncepcje, tylko taka normalną, nie kalendarzyk

-
kaja_1234
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 12
- Rejestracja: 11 listopada 2018, o 10:21
27 czerwca 2019, o 23:33
karoolpl pisze: ↑27 czerwca 2019, o 23:11
kaja_1234 pisze: ↑27 czerwca 2019, o 21:37
Hej kochani...
Jestem w trakcie odburzania i akceptowania myśli natomiast mam mały kryzys i chciałam się wyżalić. Sprawa wygląda tak: jestem chora na zespół policystycznych jajników, ten zespół ma to do siebie, że może wystąpić brak miesiączki. Ja oczywiście schizuje i mam myśli, że zdradziłam swojego chłopaka i co gorsza, że jestem w ciąży z tym z kim go zdradziłam... Mam strach przed braniem leków od endokrynologa, mam ochotę cały czas robić testy ciążowe i to sprawdzać... Ostatnio nie miałam okresu przez pół roku, robiłam test i był negatywny. Byłam też u ginekologa po tych 5 miesiącach i niestety musiałam mieć wywoływany okres farmakologicznie. Teraz znowu nie mam przez dwa miesiące i znowu są te same myśli i lęk.. Wiem, że pewnie powinnam sobie już z tym sama radzić skoro się odburzam ale mam chwilowy kryzys i stoję w miejscu.. czy to na pewno nerwicowe? Pomocy
Wystarczy że przeczytasz Sama swoją wiadomość, jeżeli nie zdradziłaś i z nikim innym nie spałaś, to nawet nie ma mocy czym tu karmić, przecież to głupie samo w sobie

tak sobie wytłumacz. A jeżeli współzyjesz ze swoim chłopakiem, no to że mogłabyś być w ciaży to normalne następstwo, jeżeli uprawiasz seks to nawet zabezpieczając się to ciąża może przydarzyć się, no ale decydując się na seks, akceptujesz to ryzyko

Jeżeli chodzi o sam zespół, to nawet mając zespół cięzko jest zajść w ciąże, a co dopiero stosując antykoncepcje, tylko taka normalną, nie kalendarzyk
Dziękuję bardzo za odpowiedź

nie wspolzyje ze swoim chlopakiem, mam lęki na temat zdrady, nawet obrazy w myslach i bardzo sie tego boje, caly czas chce sie upewniac w myslach ze nic nie zrobiłam, analizować przeszłość, czy aby na pewno nic się nie stało. Czasem juz realny swiat zaciera mi się z nierealnością.. i ciągle mam wątpliwości