Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Ja się poprostu wykończe. Czy ktos wyszedł z takich natręctw?

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
aveno
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 262
Rejestracja: 18 sierpnia 2015, o 15:38

19 lipca 2018, o 11:11

eska2004 pisze:
19 lipca 2018, o 11:06
aveno pisze:
19 lipca 2018, o 08:55
eska2004 pisze:
17 lipca 2018, o 16:16
tak ja mam nocne poty, mam swędzenie i mam też bolesne węzły chłonne i NIE mam chłoniaka, tylko NERWICĘ:P u ciebie chłoniaka dyskwalifikuje pierwsze słowo " bolała mnie pacha" więc w ogole nie wiem po co dalej się zadręczasz. Przy chłoniaku,białaczce, ziarnicach węzły NIE bolą i tym się je odróżnia od zapalnych (bolących)
Ja dzis znowu mialam te poty w nocy ehhh. Przy nerwicy tez tak można mieć? Nie podoba mi sie to. Glownie mnie oblewa na klatce piersiowej i karku, w sumie tylko tam :( a to chyba charakterystyczne dla tych chorob. Jak sie wpisze o potach nocnych to tylko jedno wychodzi ..

tak, ja tak samo się poce. Klatka piersiowa, biust, szyja kark i nic więcej. Swojego czasu też się bardzo bałam choroby i robiłam morfologie co miesiąc i nawet pół odchyłu od normy. Także uwierz w koncu ze to od nerwicy , co więcej jak mialam taki czas ze zapomnialam o tych potach to przestałam się pocic ;) a robiłaś morfologie ? może poprostu zrób,kosztuje 10 zł, jak chcesz wyślij mi wyniki i się w koncu przekonasz, że nic ci nie jest ( poza nerwica :D)
Teraz nie robilam. Ostatnio jakos w lutym i mrofologia cala idealna oprocz tego CRP.
Jutro ide na usg to sie dowiem co tam mam bo wczoraj wymacalam drugi guzek o wiele wiekszy 3 cm nizej od pierwszego ehhhhhh nie wiem co ja tam mam , moze jakies sciegna czy cos, fajnie by bylo :P
eska2004
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 3 lipca 2018, o 15:00

19 lipca 2018, o 11:14

też trzeba wziąć pod uwagę przy analizie objawów czytanych na google, że są one tam wypisane bardzo ogólnie. Mam na myśli to, że przy tak powszechnej np. ziarnicy google poda nam objawy : poty nocne, wybroczyny skórne, świąd skóry, krwawienia, powiększone ( czasem bolesne) węzły chłonne. I już zaczyna się panika. Tylko nikt tam nie dopisze,że : wybroczyny to nie każda zmiana skórna, nie wysypka, a charakterystyczna skaza krwotoczna, którą trzeba umieć rozpoznać, która występuje TYLKO przy zmianach w morfologii ( bo z tego właśnie wynika, z zaburzeń ilości trombocytów, INR i ATTP ) świąd skóry to nie każdy świąd a świąd BEZ wysypki i zazwyczaj pojawiający się już przy zaawansowanej chorobie kiedy dawno mamy juz ją stwierdzoną,albo mamy widoczne inne objawy, krwawienia wynikają także ze zmian w morfologii krwi a węzły owszem bolą ale tylko po spożyciu alkoholu ( w ziarnicy ). Ale internety podają te objawy baaardzo ogólnie dlatego tak łatwo wkręcić sobie jakąś chorobę. Dałam przykład ziarnicy, ale tak jest z każdą inną chorobą
eska2004
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 3 lipca 2018, o 15:00

19 lipca 2018, o 11:15

aveno pisze:
19 lipca 2018, o 11:11
eska2004 pisze:
19 lipca 2018, o 11:06
aveno pisze:
19 lipca 2018, o 08:55


Ja dzis znowu mialam te poty w nocy ehhh. Przy nerwicy tez tak można mieć? Nie podoba mi sie to. Glownie mnie oblewa na klatce piersiowej i karku, w sumie tylko tam :( a to chyba charakterystyczne dla tych chorob. Jak sie wpisze o potach nocnych to tylko jedno wychodzi ..

tak, ja tak samo się poce. Klatka piersiowa, biust, szyja kark i nic więcej. Swojego czasu też się bardzo bałam choroby i robiłam morfologie co miesiąc i nawet pół odchyłu od normy. Także uwierz w koncu ze to od nerwicy , co więcej jak mialam taki czas ze zapomnialam o tych potach to przestałam się pocic ;) a robiłaś morfologie ? może poprostu zrób,kosztuje 10 zł, jak chcesz wyślij mi wyniki i się w koncu przekonasz, że nic ci nie jest ( poza nerwica :D)
Teraz nie robilam. Ostatnio jakos w lutym i mrofologia cala idealna oprocz tego CRP.
Jutro ide na usg to sie dowiem co tam mam bo wczoraj wymacalam drugi guzek o wiele wiekszy 3 cm nizej od pierwszego ehhhhhh nie wiem co ja tam mam , moze jakies sciegna czy cos, fajnie by bylo :P

gdzie masz te guzki ??
Awatar użytkownika
aveno
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 262
Rejestracja: 18 sierpnia 2015, o 15:38

19 lipca 2018, o 11:18

eska2004 pisze:
19 lipca 2018, o 11:15
aveno pisze:
19 lipca 2018, o 11:11
eska2004 pisze:
19 lipca 2018, o 11:06



tak, ja tak samo się poce. Klatka piersiowa, biust, szyja kark i nic więcej. Swojego czasu też się bardzo bałam choroby i robiłam morfologie co miesiąc i nawet pół odchyłu od normy. Także uwierz w koncu ze to od nerwicy , co więcej jak mialam taki czas ze zapomnialam o tych potach to przestałam się pocic ;) a robiłaś morfologie ? może poprostu zrób,kosztuje 10 zł, jak chcesz wyślij mi wyniki i się w koncu przekonasz, że nic ci nie jest ( poza nerwica :D)
Teraz nie robilam. Ostatnio jakos w lutym i mrofologia cala idealna oprocz tego CRP.
Jutro ide na usg to sie dowiem co tam mam bo wczoraj wymacalam drugi guzek o wiele wiekszy 3 cm nizej od pierwszego ehhhhhh nie wiem co ja tam mam , moze jakies sciegna czy cos, fajnie by bylo :P

gdzie masz te guzki ??
Pod pacha jeden na srodku, drugi na dole pachy
eska2004
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 3 lipca 2018, o 15:00

19 lipca 2018, o 11:22

aveno pisze:
19 lipca 2018, o 11:18
eska2004 pisze:
19 lipca 2018, o 11:15
aveno pisze:
19 lipca 2018, o 11:11


Teraz nie robilam. Ostatnio jakos w lutym i mrofologia cala idealna oprocz tego CRP.
Jutro ide na usg to sie dowiem co tam mam bo wczoraj wymacalam drugi guzek o wiele wiekszy 3 cm nizej od pierwszego ehhhhhh nie wiem co ja tam mam , moze jakies sciegna czy cos, fajnie by bylo :P

gdzie masz te guzki ??
Pod pacha jeden na srodku, drugi na dole pachy
długo je masz? duże są ( mniej wiecej średnica ), przepraszam pewnie gdzieś to wyżej pisze, ale jestem na telefonie i nie mam jak przeczytać calego pierwszego posta, a chce zrobic wszystko zeby Cie w koncu uspokoić:D
Awatar użytkownika
aveno
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 262
Rejestracja: 18 sierpnia 2015, o 15:38

19 lipca 2018, o 11:37

eska2004 pisze:
19 lipca 2018, o 11:22
aveno pisze:
19 lipca 2018, o 11:18
eska2004 pisze:
19 lipca 2018, o 11:15



gdzie masz te guzki ??
Pod pacha jeden na srodku, drugi na dole pachy
długo je masz? duże są ( mniej wiecej średnica ), przepraszam pewnie gdzieś to wyżej pisze, ale jestem na telefonie i nie mam jak przeczytać calego pierwszego posta, a chce zrobic wszystko zeby Cie w koncu uspokoić:D
Nie wiem czy dlugo nigdy tam nic nie dotykalam, poprostu jakos 2 tygodnie temu cos mnie bolało pod pacha jak np cos podnosilam jakby mięśnie i jak to ja, wpadla mi mysl do glowy a moze mam guza. No i zaczelam sie tam macac, zeby sprawdzic i oczywiście wymacalam. Jak macalam to nic mnie tam raczej nie bolało. Jeden na srodku jest maly mysle, ze do 1cm, w dotyku jakby hmm chrzastka (dziwne to) no i tak macalam przez tydzien az wkoncu mi cala pacha napuchla, bolala, zrobily sie siniaki. Wtedy zapisalam sie na usg, tydzien temu i juz nie macalam a obkladalam bialkiem. Opuchlizna zeszla. Wczoraj wieczorem stwierdzilam, ze sprawdze czy cos zniklo no i wymacalam jakis nowy na dole, to juz raczej pod pacha, ten to juz gigant wielkości koncowki palca serdecznego i taki jakby gumowaty. To juz napewno cos powaznego jak można miec cos tak duzego. Po prawej stronie pod pacha nic nie mam jak macam ...
Awatar użytkownika
aveno
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 262
Rejestracja: 18 sierpnia 2015, o 15:38

19 lipca 2018, o 11:39

Objawow nie mam w sumie zadnych oprocz tych potow i tym sie jakos pocieszam. Nie jestem zmeczona, ostatnio dwie osoby w domu byly chore katar, bol gardla mnie o dziwo nic nie zlapalo a zawsze cos łapałam
Awatar użytkownika
aveno
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 262
Rejestracja: 18 sierpnia 2015, o 15:38

19 lipca 2018, o 11:44

Trudno mi powiedzieć jako to srednica raz mi sie wydaje ze duzy innym razem ze w sumie nie jest taki duzy :DD trudno wyczuc czy to okragle czy owalne, nie chce tez jakos mocno sie dotykac bo znowu sobie narobie siniaki i jak tam pojde jutro :DD
Awatar użytkownika
aveno
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 262
Rejestracja: 18 sierpnia 2015, o 15:38

19 lipca 2018, o 12:15

eska2004 pisze:
19 lipca 2018, o 11:22
aveno pisze:
19 lipca 2018, o 11:18
eska2004 pisze:
19 lipca 2018, o 11:15



gdzie masz te guzki ??
Pod pacha jeden na srodku, drugi na dole pachy
długo je masz? duże są ( mniej wiecej średnica ), przepraszam pewnie gdzieś to wyżej pisze, ale jestem na telefonie i nie mam jak przeczytać calego pierwszego posta, a chce zrobic wszystko zeby Cie w koncu uspokoić:D
Pewnie chodzi Ci o to, ze do 2cm sa ok? I ze moga miec nawet z 2-3cm dlugosci, ale jak sa bardzo waskie na szerokość to tez ok?
Awatar użytkownika
aveno
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 262
Rejestracja: 18 sierpnia 2015, o 15:38

19 lipca 2018, o 14:47

eska2004 pisze:
19 lipca 2018, o 11:14
też trzeba wziąć pod uwagę przy analizie objawów czytanych na google, że są one tam wypisane bardzo ogólnie. Mam na myśli to, że przy tak powszechnej np. ziarnicy google poda nam objawy : poty nocne, wybroczyny skórne, świąd skóry, krwawienia, powiększone ( czasem bolesne) węzły chłonne. I już zaczyna się panika. Tylko nikt tam nie dopisze,że : wybroczyny to nie każda zmiana skórna, nie wysypka, a charakterystyczna skaza krwotoczna, którą trzeba umieć rozpoznać, która występuje TYLKO przy zmianach w morfologii ( bo z tego właśnie wynika, z zaburzeń ilości trombocytów, INR i ATTP ) świąd skóry to nie każdy świąd a świąd BEZ wysypki i zazwyczaj pojawiający się już przy zaawansowanej chorobie kiedy dawno mamy juz ją stwierdzoną,albo mamy widoczne inne objawy, krwawienia wynikają także ze zmian w morfologii krwi a węzły owszem bolą ale tylko po spożyciu alkoholu ( w ziarnicy ). Ale internety podają te objawy baaardzo ogólnie dlatego tak łatwo wkręcić sobie jakąś chorobę. Dałam przykład ziarnicy, ale tak jest z każdą inną chorobą
O nie zauważyłam tego postu. Moze jutro pojde zrobic morfologie. Mam taka dziwna wysypkę od 2 mięsiecy na rekach, nad nadgarstkiem po zewnętrznej stronie rąk. Patrzac na google podobne do tej skazy ale oprocz tego mam na tym wypryski ropne jakby potowka. Moze juz nic nie bede czytac, tak bedzie lepiej dla mnie. Zobacze co bedzie jutro z tym usg
Awatar użytkownika
aveno
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 262
Rejestracja: 18 sierpnia 2015, o 15:38

19 lipca 2018, o 21:06

eska2004 pisze:
19 lipca 2018, o 11:15
Ta wysypka na skaze krwotoczna nie wygląda jednak, skaza to takie wybroczyny bardziej. Jutro zapytam o ta wysypke lekarza. Mówiąc dobitnie czasami mam wrazenie ze mam jakies halucynacje jesli chodzi o choroby, wyolbrzymiam strasznie. Nie wiem czy jest sens robic morfologie nie chcialabym znowu wpaść w szal robienia badan co chwile (postanowilam, ze raz w roku a robilam nie cale pol roku temu) w laboratorium wszyscy mnie juz znają na dzien dobry :P

.,.........................................................

To jak widac poty tez moga byc od nerwicy.(Dopiero teraz wyswietlila mi sie reszta postow z rana).

Musze koniecznie wziąć sie za ta hipochondrie :/ bo mozna sie wykonczyc, szkoda zycia, czas leci .. latwo powiedziec trudniej zrobic niestety
eska2004
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 3 lipca 2018, o 15:00

19 lipca 2018, o 21:10

skaza jest płaska, nie wyczuwalna pod palcami w żaden sposób, to takie mini wylewy krwi pod skórą. Jest na to tzw test szklanki (możesz poczytać) i skaza nie swędzi. Nie masz skazy, nie masz chłoniaka, masz nerwice ;p
ODPOWIEDZ