Bozenazinha pisze: ↑

23 stycznia 2018, o 19:49

Olalala pisze: ↑

23 stycznia 2018, o 19:25

To moze ja dodam cos od siebie jako osoba wierząca.

Nigdy nie miałam takich myśli straszaków i wierze w istnienie Boga jak i zlych duchów. I mam do tego odpowiedni dystans, bo nigdy nie bylo to tematem moich straszakow. Według mnie Bozena Ty nie masz zaprzeczać temu,ze ich nie ma bo to się kloci z Twoja wiara. Ja bym bardziej na Twoim miejscu skierowala sie w stronę wiary w Boga, bo to ta wiara da Ci umocnienie. Oczywiście nie jest wskazane żebyś teraz czytala na ten temat, bo nie masz do tego kompletnie dystansu.

Dziękuję, Olalala

Dziękuję za poradę. No właśnie, ja też miałam kiedyś do tego dystans. Tylko po lekturze na temat akupunktury dystans się skończył. Ale ufam, że powoli wyjdę na prostą...
Pozdrawiam mocno,
Bożena

zbigniewcichyszelest pisze: ↑

24 stycznia 2018, o 11:07

Po prostu popełniasz jeszcze parę podstawowych błędów. Nie straszy cię nawet myśl, tylko sam fakt, że ta myśl występuje. Paradoksalny lęk przed lękiem itd. Tematy nerwicowe są tak obszerne, że bez sensu byłoby tu wałkowanie tego wszystkiego od początku. Nie bój się, bo nic złego ci się nie stanie. Wszyscy przechodziliśmy przez takie stany i każdy nadal żyje i każdego dnia loguje się tutaj Słuchaj DivoVic na youtubie, czytaj materiały, nabieraj dystansu i posługuj się świadomością, a nie zaburzonym umysłem emocjonalnym, bo on akurat nie pracuje prawidłowo w tym momencie.