Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Podejście do porażek - Ciekawy94

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ciekawy94
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 211
Rejestracja: 4 czerwca 2015, o 11:58

12 grudnia 2015, o 10:44

Siema,
dzisiaj stwierdziłem, że napiszę posta, który może coś Wam pomożę.
Jestem na forum od pół roku, a gorszy okres mam od 1 miesiąca - nerwica gnoi mnie każdego dnia, mimo tego, że naprawdę stosuję rady z forum
Ale do rzeczy, musicie nauczyć się upadać :D
Ja np. tego tygodnia zaznaję wszystkich uroków nerwicy:
- środa - wieczorem atak paniki - nakręciłem się na myśl zabójczą i silne chęci zrobienia tego, poszedłem spać i przeszło
- czwartek - poruszony na uczelni jakiś ciężki temat - silne emocje- od razu myśli samobójcze - rzucanie się pod auto, pociąg - przespałem się , wstałem i do końca dnia się ogarnąłem
- piątek - cały dzień prawie jak odburzony - a wracając autem jakoś tak dziwnie się zacząłem się czuć , brak emocji - i natręty- że pojadę autem i rzucę się pod pociąg, że zabiję kogoś siekierą- takie natręty + brak uczuć emocji. Wstałem i ogarniam się.
O co mi chodzi ? Że mimo bycia gnojonym, wstaję codziennie , myślę o nagraniach i walczę. Jestem wojownikiem, nie poddaję się. Nie chcę. Kiedyś to gówno mi puści. I myślę, że każdy się kiedyś odburzy. Pisałem o porażkach,a przeżywam je codziennie. Ale jak widzicie, nigdy się nic nie dzieje. To NERWICA, podła su*a próbuję mnie zgnoić. Ale jestem wojownikiem, nie poddaję się. I chyba też o to chodzi. Żeby walczyć, ja robię to codziennie . Z różnym skutkiem. I wiem, że nic mi nie pomoże jak sam Sobie nie pomogę. A ni witaminy, a ni hipnoza , tylko ja SAM. I tego Wam życzę. Chodź czuję się chu**wo, to walczę :)
A i wczoraj napisałem poradnik, jak obsługiwać Team Speak na androida, żebyście mogli uczestniczyć w pogadankach :
post78884.html#p78884
A no i wiem, że nie prowadzę idealnego życia - chodzę spać o 1-2. Wstaję różnie. Staram się jeść częściej, ale do ideału to daleko. Ale wierzę , jestem wojownikiem i tego Wam życzę :)
I jak zawsze dziękuje za wsparcie :) :lov: :lov:
Wykuty charakter przez lata żywym dłutem
Uzależnienia i nerwica ciągłej walki skutek
I na drugim końcu świata będę dumny z pochodzenia
[b]--------------------------------------------------------[/b]
Ogarnę NERWICĘ albo zajebie się starając.
Autor Bart26
Awatar użytkownika
Thori
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 226
Rejestracja: 23 stycznia 2015, o 13:24

12 grudnia 2015, o 12:02

Bo o to w tym chodzi - żeby się nie poddawać.
Nie tylko w zaburzeniu, ale w całym naszym życiu. Kiedy coś nie wychodzi, to podnosimy się i idziemy dalej, do celu, który sobie wyznaczyliśmy.
Nelia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 275
Rejestracja: 7 października 2015, o 18:10

12 grudnia 2015, o 12:25

Dzieki za ten wpis, fajnie dodal mi sil choc jestem wykonczona bezsennoscia i nie mam czasem sil na nic

-- 12 grudnia 2015, o 13:25 --
Dzieki za ten wpis, fajnie dodal mi sil choc jestem wykonczona bezsennoscia i nie mam czasem sil na nic
http://www.zaburzeni.pl/konflikty-wewnetrzne-a-nerwice-przyczyny-czesc-2-t4071.html

Nie analizuj
Nie twórz katastroficznych wizji
Nie narzucaj sobie presji
Puszczaj kontrolę
Awatar użytkownika
martusia1979
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 921
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28

12 grudnia 2015, o 12:33

ciekawy - i tak trzymaj! Takie wpisy są potrzebne na tym forum niestety nie ma ich wiele zdarza się ,że czytamy już historię odburzonych ;-) ...ale ważne są właśnie takie wpisy, które dają nadzieję dla obecnych zaburzonych ;-)
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

12 grudnia 2015, o 13:22

DO BOJU, DO BOJU, DO BOJU!!! :DD

Bardzo dobrze Adamie, własnie o to chodzi - trzeba się obyć w każdej pozycji by zniszczyć swój wewnętrzny lęk i pokonać samego siebie tym swoim pozytywnym, wewnętrznym "JA" :)
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

12 grudnia 2015, o 14:36

Gratulacje Adaś ja wierzę w Ciebie i w siebie :)) najważniejsze to walczyć o swoje i iść do przodu !
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
ODPOWIEDZ