Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Lęk podczas jazdy samochodem, wirowanie w głowie podczas wysiłku

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
bynio
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 14 marca 2018, o 10:06

14 marca 2018, o 21:09

Witam, choruję na nerwicę oraz agorafobie powoli wychodzę z agorafobii jednak moim problemem nadal pozostaje jazda samochodem gdy wsiadam sam za kółko i chce gdzieś jechać to nie ma mowy od razu pojawia się jakich strach, jeśli jedzie ze mną pasażer to nie mam problemu, kolejny problem pojawia się z wirowaniem w głowie, (nie mylić z zawrotami bo równowagi nie tracę) przytrafia mi sie to głowie gdy coś robię np. sprzątam, lub głównie przy większych wysiłkach po pewnym czasie przechodzi, jakieś rady jak z tym wszystkim walczyć?
Awatar użytkownika
GaunterODim
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 302
Rejestracja: 13 marca 2017, o 23:04

14 marca 2018, o 21:30

Hej. Powiem Ci że miałem chyba coś podobnego. Nie wiem czy to dokładnie to, ale jak jechałem samochodem albo szedłem to obraz jakby mi się cofał, zacinał. Dziwne to do opisania ale możliwe że to było coś podobnego co Ty masz. Jak po prostu szedłem i to mnie łapało to przyglądałem się świadomie temu i starałem sobie uświadamiać, że to nic mi nie zrobi. Ot, tak to sobie jest i już ;) A jedyne co to mi robi to lekki dyskomfort. I w końcu zaczęło przechodzić :)
bynio
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 14 marca 2018, o 10:06

14 marca 2018, o 22:34

GaunterODim pisze:
14 marca 2018, o 21:30
Hej. Powiem Ci że miałem chyba coś podobnego. Nie wiem czy to dokładnie to, ale jak jechałem samochodem albo szedłem to obraz jakby mi się cofał, zacinał. Dziwne to do opisania ale możliwe że to było coś podobnego co Ty masz. Jak po prostu szedłem i to mnie łapało to przyglądałem się świadomie temu i starałem sobie uświadamiać, że to nic mi nie zrobi. Ot, tak to sobie jest i już ;) A jedyne co to mi robi to lekki dyskomfort. I w końcu zaczęło przechodzić :)
Hej, dzięki za odpowiedź, u mnie właśnie występuje jakby wszystko w koło wirowało, nie mam pojęcia od czego to, zdarza mi się to przy większym wysiłku lub przy mniejszym, a czasem mogę pracować z dużym wysiłkiem i nic, czasem wystarczy gdy tylko coś gotuje i już się zaczyna uczucie jakby mózg się zmęczył.
Awatar użytkownika
GaunterODim
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 302
Rejestracja: 13 marca 2017, o 23:04

14 marca 2018, o 22:47

bynio pisze:
14 marca 2018, o 22:34
Hej, dzięki za odpowiedź, u mnie właśnie występuje jakby wszystko w koło wirowało, nie mam pojęcia od czego to, zdarza mi się to przy większym wysiłku lub przy mniejszym, a czasem mogę pracować z dużym wysiłkiem i nic, czasem wystarczy gdy tylko coś gotuje i już się zaczyna uczucie jakby mózg się zmęczył.
No ja bym przede wszystko do tego na spokojnie podszedł i nie panikował. Ja wiem że to może budzić duży dyskomfort ale tak de facto nic groźnego się z Tobą nie dzieje. A jak będziesz się z tym szarpał to lepiej na pewno nie będzie ;) Spróbuj podejść do tego bardziej tak, jakbyś miał z tym żyć powiedzmy jeszcze z rok. Możesz mieć do siebie pretensję że to masz, możesz się irytować, bać wyzywać itd. no ale po co ? :)
ODPOWIEDZ