A co brałeś?Ardiano K-ce pisze: ↑26 sierpnia 2017, o 22:22Siła tych ataków,nie ma znaczenia,a jedynie to,jak ty podchodzisz do tego.Lęk to lęk,bez względu na odczucie,nie zrobi ci krzywdy.To po prostu"nieprzyjemna"emocja.Nic więcej.Jak lubisz czytać,to ja zacząłem "Potęga teraźniejszości"Eckharta Tolle.Jóź sam początek,jest niezły.Co do leku,uzależnienie jest tylko psychiczne.Oczywiście z dawką schodzisz stopniowo.Do tego tez musisz mieć nastawienie odpowiednie.Ty sie boisz samego odstawienia.Ja odstawiłem,bez konsultacji z lekarzem.Moje życie,moja sprawa.Wkurzały mnie leki.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Paroksetyna ktoś przestał brać?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1027
- Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45
Reap what you sow!
- Ardiano K-ce
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 285
- Rejestracja: 10 marca 2017, o 05:36
Trittico na spanie i cital, na dzień. Potem mi cital zamienił na nasertranorm. Wszystkie z grupy ssri, te najsłabsze o długim uwalnianiu.
Nie żyjesz chwilą obecną,to żyjesz w własnej głowie.Przeszłość i przyszłość istnieją,jedynie w twojej głowie.
wyjdź ze swojej głowy i zacznij żyć,bo sensem i prawdziwym celem życia,jest życie samo w sobie.
wyjdź ze swojej głowy i zacznij żyć,bo sensem i prawdziwym celem życia,jest życie samo w sobie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 108
- Rejestracja: 18 czerwca 2016, o 21:49
Witam a mieliście na paroksetynie podwyzszone ciśnienie bo ja mam takie 140/70,80 puls 60-70 ??? Trochę mnie to martwi bo bez tego leku ciśnienie u mnie Ok .
,,za drzwiami piekła jest brama do nieba!!!...czasem trzeba doświadczyć ciężkich rzeczy żeby móc czegoś dokonać"
,,rzeczy łatwe są mało warte...te trudne są wartościowe"
Ale ja ci mówię, wstań i walcz. To twoje życie, twój największy skarb! "
,,rzeczy łatwe są mało warte...te trudne są wartościowe"
Ale ja ci mówię, wstań i walcz. To twoje życie, twój największy skarb! "
- harii
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 164
- Rejestracja: 18 stycznia 2014, o 19:41
Po jakim czasie brania odstawiłeś?Ardiano K-ce pisze: ↑27 sierpnia 2017, o 06:33Trittico na spanie i cital, na dzień. Potem mi cital zamienił na nasertranorm. Wszystkie z grupy ssri, te najsłabsze o długim uwalnianiu.
- Olalala
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1858
- Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36
Ja jak odstawiałam paro to miałam jedynie to uczucie rażenia prądem, nie było to za przyjemne, ale minęło. No a potem to wiadomowhyisthat pisze: ↑25 sierpnia 2017, o 19:49Czytałem o odstawieniu paro na różnych forach i to co tam piszą to jest szok. Pisza o kopaniu pradem o wybuchach złości niekontrolowanym płaczu zawrotach głowy wymiotach.
Od września wracam do pracy i jeszcze mam obronę. Boję się tych wybuchów złości tym bardziej że uczę dzieci. Nie wiem co robić . Kurde nie chce całe życie brać tego leku....

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1027
- Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45
- Ardiano K-ce
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 285
- Rejestracja: 10 marca 2017, o 05:36
Kilka mięchow, nie pamiętam dokładnie. Miałem jednak dużo samozaparcia i nie obchodziły mnie konsekwencjeharii pisze: ↑28 sierpnia 2017, o 14:08Po jakim czasie brania odstawiłeś?Ardiano K-ce pisze: ↑27 sierpnia 2017, o 06:33Trittico na spanie i cital, na dzień. Potem mi cital zamienił na nasertranorm. Wszystkie z grupy ssri, te najsłabsze o długim uwalnianiu.
Nie żyjesz chwilą obecną,to żyjesz w własnej głowie.Przeszłość i przyszłość istnieją,jedynie w twojej głowie.
wyjdź ze swojej głowy i zacznij żyć,bo sensem i prawdziwym celem życia,jest życie samo w sobie.
wyjdź ze swojej głowy i zacznij żyć,bo sensem i prawdziwym celem życia,jest życie samo w sobie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
Kuzwaaa!!! To po odstawieniu leku mozna miec halucynacje???!!!!!!!!!!!!!!!!samobójstwo
Pięknie...
Ja.biore pramolan...jak mam gorsze dni...
A potem przerywam ich branie...
Teraz juz bede miec.jazdeee ze jak przestane brac to dostane halucynacji.albo sie zabijee??!!!!
Jaaaaaaaaaaaaaaaa nie mogeee

Pięknie...
Ja.biore pramolan...jak mam gorsze dni...
A potem przerywam ich branie...
Teraz juz bede miec.jazdeee ze jak przestane brac to dostane halucynacji.albo sie zabijee??!!!!
Jaaaaaaaaaaaaaaaa nie mogeee

- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Ewelina, nie nakręcaj się byle pierdołami, spokojnje. Łykałam już tyle psychotropów i tyle odstawiałam i co? Mam dwie ręce, dwie nogi i żyję. I po żadnym z leków nie miałam żadnych myśli samobójczych. Luz, Ty panikaro! 

jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
Mowie.Ci...już tylko zerkam na sciany.kiedy będom rozowe słonie łazic
Ja tez odstawialam pramolan jak czulam poprawe...i nigdy nic sie nie dzialo

Ja tez odstawialam pramolan jak czulam poprawe...i nigdy nic sie nie dzialo
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Nie świruj Ty cudaku, a słonie nie są takie złe wcale. Ja lajkam 

jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
Spokój Ewelinaaaa spokój....
Haha..ogarniam sie już....

Haha..ogarniam sie już....

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
Hej hej...kochani mam.pytanie bo od kilku.dni zaczelam.brac pramolan...po przerwie...a dzis wyjechalam do, mamy...ii zapomnialam go.ze sobą...rano wzielam tabletke.zawsze biore dwie
Czy to wielka tragedia że dzis i jutro rano nie wezme a potem bede brala juz normalnie?
Z góry dziekuje za.odpowiedz
Czy to wielka tragedia że dzis i jutro rano nie wezme a potem bede brala juz normalnie?
Z góry dziekuje za.odpowiedz