Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
-
Trout
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 39
- Rejestracja: 4 maja 2019, o 10:36
10 czerwca 2019, o 15:31
Witam serdecznie
Pytanie bardziej do odburzonych. Jestem na takim etapie, że odrealnienie jest bardzo małe. Nie przeszkadza mi w codziennym życiu. Z koncentracją jest dobrze, ale z pamięcią dalej ciężko. Dlugo się walczy, żeby powróciła? Czy razem jak zejdzie dd calkiem to i pamięć wróci

bo jeszcze np. Poczucia czasu nie mam więc dd jest jeszcze.. ale większość objawów poszła w niepamięć..
-
SasankaLesna
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 307
- Rejestracja: 8 lutego 2019, o 13:51
10 czerwca 2019, o 15:37
Haha. Temat przedni

aż się dałam nabrać. Niestety, nie pomogę

Czasami lepiej użyć miotacza ognia niż narzekać na ciemność. [T. Pratchett]
-
tapurka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 574
- Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 17:51
10 czerwca 2019, o 15:54
Brak koncentracji, problemy z pamięcią mogą być równie dobrze podczas dd, jak i bez niej. To jedne z objawów nerwicy, i ciężko tu określić czy jeżeli dd Ci zejdzie to problemy z pamięcią też. Ja dd mam już bardzo rzadko, średnio raz na 2 tygodnie, a pamięć mi szwankuje na co dzień. Nie umiem sobie przypomnieć nazw najprostszych rzeczy, miejsc, gdzie byłam dużo razy, itp. Ale jeszcze nie wyszłam z nerwicy, więc to podciągam pod jej objaw.
you infected my blood
-
usunietenaprosbe
- Gość
10 czerwca 2019, o 16:06
Mam podobnie tylko te problemy z pamięcią to sa bardziej, że pamiętam cos ale tak jakbym przez mgłę

-
Elegancik
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 18
- Rejestracja: 31 grudnia 2018, o 14:01
10 czerwca 2019, o 16:09
SCIBEK849 pisze: ↑10 czerwca 2019, o 16:06
Mam podobnie tylko te problemy z pamięcią to sa bardziej, że pamiętam cos ale tak jakbym przez mgłę
Podobnie mam hah
-
martaa1
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 89
- Rejestracja: 6 listopada 2018, o 21:31
10 czerwca 2019, o 17:49
U mnie wygląda to tak że pamiętam ostatni kwadrans swojego życia

a potem mały reset

W ogóle codziennie rano taki mały dzień świstaka. Ale to powoli już mnie nie straszy bo wiem czemu tak się dzieje.
-
Guett
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 841
- Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35
10 czerwca 2019, o 19:41
O z tym dniem świstaka to i mnie się tyczy. Rano wstaje i reset pamięci.
i'm tired boss
-
Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
10 czerwca 2019, o 22:08

czasem lepiej możenie pamiętać
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
-
memorymember
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 57
- Rejestracja: 8 lutego 2019, o 19:31
10 czerwca 2019, o 23:06
Gubienie wątków i zapominanie słów to był największy problem bo sobie wkręcałem od razu że pewnie jestem chory. Teraz mi się to unormowało ale wcześniej też fakt że sprawdzałem co mówię i jak i czy to jest normalne. A im bardziej chciałem sobie przypomnieć tym gorzej było potem. Taka trochę kula śnieżna.
-
witorrr98
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1543
- Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08
11 czerwca 2019, o 21:03
W mojej nerwicy gubienie pamięci to jeden z problemów.Ale z mojego doświadczenia wiem, że pamięć wraca na swoje miejsce po doprowadzeniu stanu emocjonalnego do względnej równowagi.Stres i napięcie psychiczne kurczą percepcję oraz zdolności zapamiętywania.Dopiero po uspokojeniu następuje efekt refleksji i analizy tego, co było, choćby godzinę temu czy dzień czy miesiąc, po prostu mózg zaczyna wchodzić na swoje tory.