Z OCD zmagam się od dziecka , ale pierwszy atak paniki i stany dd są od skończenia 18 lat. Od tamtej chwili sma mierzyłam się z lękiem a głównie z myślami natrętnymi . Można powiedzieć ,że przez kilka lat udawało się żyć fajnie , z delikatnymi nawrotami ale do wytrzymania . Problem zaczął się od tamtego roku , zasiedziałam się w domu na chorobowym i powoli zaczęło wszystko wracać , lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami , lęk przed utrata kontroli itd, myślałam ,że na tym się jednak zakończy ale niestety nie
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Oskarżenia
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 19 czerwca 2024, o 19:39
Witam. To mój pierwszy post tutaj 
Z OCD zmagam się od dziecka , ale pierwszy atak paniki i stany dd są od skończenia 18 lat. Od tamtej chwili sma mierzyłam się z lękiem a głównie z myślami natrętnymi . Można powiedzieć ,że przez kilka lat udawało się żyć fajnie , z delikatnymi nawrotami ale do wytrzymania . Problem zaczął się od tamtego roku , zasiedziałam się w domu na chorobowym i powoli zaczęło wszystko wracać , lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami , lęk przed utrata kontroli itd, myślałam ,że na tym się jednak zakończy ale niestety nie
Kryzys przyszedł w grudniu , już nerwica była zakręcona mój chłopak narzucił temat dziecka , ja nie widziałam czy chce czy nie ale udawałam ,że spoko dopóki nie dostałam ataku paniki ,że mogłabym w tej ciąży być . Od tamtej pory pojawił się problem ze współżyciem , pojawiły się lęki,że mogłabym oskarżyć kogoś o to ,że wszedł mi do domu
Pojawiło się sprawdzanie drzwi czy są zamknięte , ciągła kontrola , boje się usnąć jak jestem sama w domu tylko kontroluje . Wiem ,że nikt mi do domu nie wejdzie ale te myśli są straszne . W myślach pojawiają się różni ludzie , którzy nic mi nigdy nie zrobili ale na samą myśl już o nich dostaje ataku paniki , nawet zaczęłam dzisiaj myśleć czy już się ich na prawdę nie boje czy to nadal boje się ,że występują w moich myślach ,że to ja im zaszkodzę ... Czy to już wariactwo ?
Z OCD zmagam się od dziecka , ale pierwszy atak paniki i stany dd są od skończenia 18 lat. Od tamtej chwili sma mierzyłam się z lękiem a głównie z myślami natrętnymi . Można powiedzieć ,że przez kilka lat udawało się żyć fajnie , z delikatnymi nawrotami ale do wytrzymania . Problem zaczął się od tamtego roku , zasiedziałam się w domu na chorobowym i powoli zaczęło wszystko wracać , lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami , lęk przed utrata kontroli itd, myślałam ,że na tym się jednak zakończy ale niestety nie