Mialem identycznie A nawet fotografie jakis zakatkow swiata, planet itp powodowaly mi mysli i prawie atak paniki. Tez mi to minelo juzkasia333 pisze:Mnie juz powoli przechodza te zajawki ze nie moge ogladac filmow czy sluchac muzyki.
Od samego poczatku depersonalizacji i nerwicy nie moglam ogladac zadnych filmow o tematyce astronomicznej, historii, czy jakis horrorow itp bo zaraz mialam mnostwo mysli egzystencjalnych pytan i pelno napiecia a czasem i atak przez to paniki.
Ale z czasem widze to mija jak ogolny stan sie poprawia.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Ogólne pytania do tych, którzy z tego wyszli :)
Regulamin forum
Uwaga! Prośba dotycząca tworzenia wątków.
Wszyscy użytkownicy, którzy zamieszczają w tym dziale wątek dotyczący swojego wyzdrowienia, proszeni są w wypadku gdy nowy temat dotyczy dojścia do pełni zdrowia, aby do tytułu tematu dopisywali: Wyleczony/ona
Pozwoli to na rozróżnienie tematów osób, które w pełni wyzdrowiały od tych, którzy czują się lepiej oraz tych którzy opisują swoją obecną walkę.
Przykładowo Ania chce podzielić się swoim pełnym wyzdrowieniem, tworzy nowy temat o tytule:
"Ania dzieli się szczęściem" i dopisuje do tego Wyleczona - "Ania dzieli się szczęściem.Wyleczona". Osoby, które chcą opisać swoje lepsze samopoczucie, bądź postępy w leczeniu nie dodają tej końcówki.
Uwaga! Prośba dotycząca tworzenia wątków.
Wszyscy użytkownicy, którzy zamieszczają w tym dziale wątek dotyczący swojego wyzdrowienia, proszeni są w wypadku gdy nowy temat dotyczy dojścia do pełni zdrowia, aby do tytułu tematu dopisywali: Wyleczony/ona
Pozwoli to na rozróżnienie tematów osób, które w pełni wyzdrowiały od tych, którzy czują się lepiej oraz tych którzy opisują swoją obecną walkę.
Przykładowo Ania chce podzielić się swoim pełnym wyzdrowieniem, tworzy nowy temat o tytule:
"Ania dzieli się szczęściem" i dopisuje do tego Wyleczona - "Ania dzieli się szczęściem.Wyleczona". Osoby, które chcą opisać swoje lepsze samopoczucie, bądź postępy w leczeniu nie dodają tej końcówki.
- dankan
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 935
- Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014
spis-tresci-autorami-t4728.html
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014
spis-tresci-autorami-t4728.html
- Guett
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 841
- Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35
Moi drodzy, czy miał Ktoś z Was męty w czasie dd ?
Jeśli tak, to czy same one Wam zeszły ?
Nakręciłem się na ten temat, zacząłem googlować, i szukać sposobu na te męty. I też widzę, że nie potrzebnie czytałem, bo z niektórych opinii wynika, że te całe męty ciała szklistego zostają na całe życie, jedynie można je podleczyć, ale i tak się ich nie da pozbyć. Także doczytałem się, że jeśli występują iskry, błyski w oku, to może być to odwarstwianie się siatkówki, i tu znów kolejny cios, bo niepokój i obawa zaczęły się zwiększać... Nie daje mi to spokoju. Przestałem nawet się patrzeć na niebo, bo wtedy najwięcej jest tego syfu widać.
Jeśli tak, to czy same one Wam zeszły ?
Nakręciłem się na ten temat, zacząłem googlować, i szukać sposobu na te męty. I też widzę, że nie potrzebnie czytałem, bo z niektórych opinii wynika, że te całe męty ciała szklistego zostają na całe życie, jedynie można je podleczyć, ale i tak się ich nie da pozbyć. Także doczytałem się, że jeśli występują iskry, błyski w oku, to może być to odwarstwianie się siatkówki, i tu znów kolejny cios, bo niepokój i obawa zaczęły się zwiększać... Nie daje mi to spokoju. Przestałem nawet się patrzeć na niebo, bo wtedy najwięcej jest tego syfu widać.
i'm tired boss
- ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
Ja tak mialem juz jako dzieciak, szczeglnie w lewym oku mam pare, to jest rzecz normalna, po prostu sie trafia
(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
- marianna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2070
- Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47
ja też to miewam od dziecka, także nie ma tematu;)
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1939
- Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49
W sumie taki lek nie musi byc zwiazany z akceptacja a dokladnie chyba z probami akceptacji
Lek taki moze trwac kiedy nie jestesmy pewni ze nic nam sie nie stanie od nerwicy, a takze od tego ze probujemy odpuszczac kontrole.
To nerwicowa norma.
Lek taki moze trwac kiedy nie jestesmy pewni ze nic nam sie nie stanie od nerwicy, a takze od tego ze probujemy odpuszczac kontrole.
To nerwicowa norma.
- kadaweryna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 206
- Rejestracja: 6 października 2015, o 13:41
Hej mam pytanie.
Ja w sumie nigdy całe szczęście się nie przejmowałam dd, a przede wszystkim w ogóle nie identyfikowałam tego z nerwicą czy jakąś chorobą psychiczną, pamiętam jak w gimnazjum czy liceum pytałam znajomych czy też się tak czują jakby byli "obok" siebie i swojego życia i w sumie reagowali spoko, ktośtam powiedział że też tak kiedyś miał i ogólnie nie bałam się tego uczucia. Teraz jednak robię gruntowny remont w swojej nerwicy i chciałabym się dowiedzieć więcej o swoim dd, ale nie nakręcić się, skoro do tej pory tego nie zdążyłam zrobić.
Stąd moje pytanie: czy normalne w dd czy tam dp jest uczucie że nie poznaję siebie w lustrze/na zdjęciu? Mam taką myśl wtedy: kto to jest, to chyba nie ja. I myśli kiedy jestem sobą, czy w makijażu czy bez to nadal ja itp.? Mi to mija zawsze samo bo nie przywiązuję do tego za bardzo uwagi i nie nakręcam się tym. Jednak nadal to wraca, dziwne jest zachowywać się normalnie i patrzeć na swoje ciało a mieć wrażenie "że to nie ja" Nie mam przy tym nigdy wrażenia nierealności innych czy świata, tylko ja.
Myślicie że lepiej się nad tym nie zastanawiać czy poczytać objawy innych żeby mnie nie zaskoczyło gdyby nerwiczka miała ochotę mnie z tej strony zagiąć? Ktoś tak miał?
Ja w sumie nigdy całe szczęście się nie przejmowałam dd, a przede wszystkim w ogóle nie identyfikowałam tego z nerwicą czy jakąś chorobą psychiczną, pamiętam jak w gimnazjum czy liceum pytałam znajomych czy też się tak czują jakby byli "obok" siebie i swojego życia i w sumie reagowali spoko, ktośtam powiedział że też tak kiedyś miał i ogólnie nie bałam się tego uczucia. Teraz jednak robię gruntowny remont w swojej nerwicy i chciałabym się dowiedzieć więcej o swoim dd, ale nie nakręcić się, skoro do tej pory tego nie zdążyłam zrobić.
Stąd moje pytanie: czy normalne w dd czy tam dp jest uczucie że nie poznaję siebie w lustrze/na zdjęciu? Mam taką myśl wtedy: kto to jest, to chyba nie ja. I myśli kiedy jestem sobą, czy w makijażu czy bez to nadal ja itp.? Mi to mija zawsze samo bo nie przywiązuję do tego za bardzo uwagi i nie nakręcam się tym. Jednak nadal to wraca, dziwne jest zachowywać się normalnie i patrzeć na swoje ciało a mieć wrażenie "że to nie ja" Nie mam przy tym nigdy wrażenia nierealności innych czy świata, tylko ja.
Myślicie że lepiej się nad tym nie zastanawiać czy poczytać objawy innych żeby mnie nie zaskoczyło gdyby nerwiczka miała ochotę mnie z tej strony zagiąć? Ktoś tak miał?
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Możesz sobie odsłuchac o tym nasze nagranie numer 1 o dd. Tam to myslę ładnie wyjasnilismy i bez jakiś terminów, którymi można by się nakręcić. Wręcz przeciwnie, jest to klarowne wyjaśnienie odczucia stanów odrealnienia.
etap-4-1-3-derealizacja-depersonalizacj ... t4531.html
Moim zdaniem nie ma sensu wybiegać przed szereg i teraz nagle interesowac sie stanami DD jakby nie wiadomo były czym, to nie jest nic niezwykłego ale oczywiście jakies podstawy można sobie przyswoić aby wiedzieć, ze to jakas specjalnośc wielka mimo wszystko nie jest.
Nie trzeba DD od razu łączyc z nerwicami czy lękiem ale oczywiście jak się ma nerwicę, można czuć odrealnienie i to także od czasu do czasu ale niekoniecznie.
Można spokojnie spotkać osoby, które będa bez jakiś specjalnych zaburzeń od czasu do czasu dziwnie się czuć patrzac w lustro czy na swoje zdjęcia, jak nie oni.
Stany DD trzeba zrozumiec dobrze i nie mówić, ze jest coś w nich dziwnego, bo to tylko takie wrażenie
etap-4-1-3-derealizacja-depersonalizacj ... t4531.html
Moim zdaniem nie ma sensu wybiegać przed szereg i teraz nagle interesowac sie stanami DD jakby nie wiadomo były czym, to nie jest nic niezwykłego ale oczywiście jakies podstawy można sobie przyswoić aby wiedzieć, ze to jakas specjalnośc wielka mimo wszystko nie jest.
Nie trzeba DD od razu łączyc z nerwicami czy lękiem ale oczywiście jak się ma nerwicę, można czuć odrealnienie i to także od czasu do czasu ale niekoniecznie.
Można spokojnie spotkać osoby, które będa bez jakiś specjalnych zaburzeń od czasu do czasu dziwnie się czuć patrzac w lustro czy na swoje zdjęcia, jak nie oni.
Stany DD trzeba zrozumiec dobrze i nie mówić, ze jest coś w nich dziwnego, bo to tylko takie wrażenie
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
- kadaweryna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 206
- Rejestracja: 6 października 2015, o 13:41
Dzięki Victor za konkretną radę, odsłucham sobie! Pozdrawiam!
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 29
- Rejestracja: 21 października 2015, o 20:03
Wiecie co mi pomaga w stanach depersonalizacji? Oglądanie zdjęć i filmów z sobą sprzed DD - nagle czuje taki przebłysk, taka realną, czystą myśl: "No przeciez to ja, co ja sobie wymyślam za głupoty w głowie z tym całym DD?" I na moment jest spokój z myślami, czuje się taka spokojna i bardziej "normalna". Po prostu czuje, że to mnie sprowadza na ziemię, bliżej realnego świata Musiałam się z tym podzielić, może komuś też pomoże
- Guett
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 841
- Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35
Pytanko do osób które podczas zaburzenia doświadczyły śniegu optycznego.
Czy wraz ze zniknięciem dd/nerwicy opuścił Was objaw śniegu optycznego ??
U mnie akurat ten objaw ciągle się utrzymuje i jest dość mocno nasilony, przeszkadza mi w widzeniu...
Czy wraz ze zniknięciem dd/nerwicy opuścił Was objaw śniegu optycznego ??
U mnie akurat ten objaw ciągle się utrzymuje i jest dość mocno nasilony, przeszkadza mi w widzeniu...
i'm tired boss
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 23 kwietnia 2015, o 14:03
Witam . Nawet zapomniałem ze to forum istnieje xd. Ogólnie te rzeczy odeszły w zapomnienie i nie mogę przyjąć do świadomości tego ze to mnie kiedyś spotkało . Jako iż praktykuje wdziecznosc (ogromne pozytywne efekty albo placebo xdd) chciałbym podziękować całemu forum w szczególności za profesjonalne artykuły o co chód . Przez pryzmat czasu wydaje mi się ze bylmto jeden z tych momentów w życiu po których nic nie jest takie samo . Mam 18 lat dziwne ze w tak młodym wieku mnie to spotkało ale coz zawsze byłem delikatny xdd . Zeby nie spamowac jak według was wygląda życie ze świadomością tego stanu , ostatni konflikt wewnetrzny a tak to spokoj xdd pamiętajcie ze najpotężniejszym wojownikiem jest ten który pokonal samego siebie . Pozdrawiam i przepraszam za słabej jakości post ale nie jestem uzdolnionym w te strony xd .