Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Ogólne pytania dotyczące leków psychotropowych

Tutaj natomiast zadać możemy ogólne pytanie związane z lekami.
Być może martwisz się uzależnieniem, zastanawiasz się czy warto je brać itp.
To właśnie możesz wyrazić tutaj.
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

27 listopada 2010, o 16:13

Ja miałem inaczej z dziurawca wszedłem na paroksetyne właśnie :) Add też myślę że możesz spróbować takiego przejscia a zreszta skoro czujesz sie lepiej i brales juz dlugo ten lek to warto odstawic choc ja bym skonsultował to z psychiatrą.
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
add
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 73
Rejestracja: 26 września 2010, o 20:49

6 grudnia 2010, o 21:08

Dostałem dzisiaj zamówione 5-HTP 100mg i jakieś 3h temu wziąłem jedną kapsułkę. Objawy odstawienia praktycznie zniknęły (miałem delikatne wstrząsy elektryczne jako że ostatnią dawkę brałem wczoraj rano i już dużo zmniejszyłem, dzielę tabletkę na 8 części :P). Do tego mam w miarę dobry nastrój, albo to placebo albo naprawdę działa :), zobaczę co z tego będzie na dłuższą metę. Za jakiś czas chyba założę wątek o 5-HTP i opiszę moje doświadczenia.
Darek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 72
Rejestracja: 9 listopada 2010, o 19:20

8 grudnia 2010, o 16:25

No opisz jakie beda efekty bo mnie zainteresowales tym 5 htp wczesniej nawet o tym nie slyszalem a podnosi to ponoc poziom serotoniny tak jak i inne psychotropy Ale jest to chyba bardziej neutralne niz prochy
Awatar użytkownika
tajemnica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 4 listopada 2010, o 13:52

21 stycznia 2011, o 13:43

Jak się domyślacie naczytałam się troszkę i bardzo mnie to zmartwiło. Mianowicie " ...a rexetin, paroxetyna to mózgo... pozbawiający ludzi części emocji i przeżyć ... " Prawda czy fałsz?
„ W swoim życiu przeżyłam wiele, wiele tragedii – większość z których nigdy się nie wydarzyła. "
Nerwica
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 375
Rejestracja: 7 lipca 2010, o 15:59

21 stycznia 2011, o 15:16

Moim zdaniem nieprawda to jest, ale od razu zaznaczam ze w moim przypadku. Ja leki jem z przerwami od 5 lat i nie mialam nigdy niczego takiego. Wrecz przeciwnie leki mnie uspokajaly i moglam poczuc prawdziwe emocje. Moge cieszyc sie smiac, a kiedy toczyla mnie nerwica to nie moglam nic z tych rzeczy i wtedy jedyna emocja byl strach i smutek. Dyskusje o takich lekach sa tak naprawde malo pomocne bo kazdy moze inaczej reagowac na lekrstwo.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

21 stycznia 2011, o 17:41

Dokładnie tak, to, że komus po lekach tak się stało nie znaczy, że stanie się każdemu. Wiem, że osoby, którym po lekach coś się działo złego pisza to bo chca jakby ostrzec innych. Ale też jednak wiele jest informacji, że leki...no właśnie pomogły, postawiły na nogi, zrównoważyły.
Zresztą leki takie można w razie co odstawić i nawet gdyby zaszły jakieś problemy z emocjami są one odwracalne. Są i takie i takie opinie na ten temat ale myśle, że nie trzeba kiedy zaczynamy leczenie czy prowadzimy je się straszyć, bo te leki mają pomóc, a kiedy sami bedziemy wmawiać sobie, ze jest inaczej albo, że coś zlego się stanie to to jednak utrudnia to leczenie
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
tajemnica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 4 listopada 2010, o 13:52

22 stycznia 2011, o 16:30

Chciałam tylko poznać waszą opinię na ten temat ale widzę że to dość kontrowersyjna dziedzina jak chcesz Victor to usuń bo ja nie wiem jak.
„ W swoim życiu przeżyłam wiele, wiele tragedii – większość z których nigdy się nie wydarzyła. "
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

22 stycznia 2011, o 16:41

EE tam bez przesady :D temat jak temat. Po prostu każdy ma swoje doświadczenie i swoją opinię w tym względzie. Mnie leki nie pomogły za dużo w leczeniu ale nigdy też nie zmieniły mnie w zadnego mutanta :D
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
tajemnica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 4 listopada 2010, o 13:52

22 stycznia 2011, o 16:42

To dobrze bo fajny jesteś taki jak teraz ;)
„ W swoim życiu przeżyłam wiele, wiele tragedii – większość z których nigdy się nie wydarzyła. "
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

22 stycznia 2011, o 16:45

Może zmutowany byłbym lepszy i tak czasem, czuję się jakbym narodził się w jakims labolatorium :D
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
tajemnica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 4 listopada 2010, o 13:52

22 stycznia 2011, o 17:00

To tylko twój umysł szaleje, w głębi duszy wiesz że nic nie musisz zmieniać ;)
„ W swoim życiu przeżyłam wiele, wiele tragedii – większość z których nigdy się nie wydarzyła. "
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

22 stycznia 2011, o 17:34

W głębi duszy to wiem, że zwoje mózgowe mam do wymiany ;)
A tak poważniej to dzięki za miłe słowa, też w sobie nic nie zmieniaj i jestem pewien, ze leki też nie zrobią z ciebie bez uczuciowej bestii ;)
Jedynie to musimy wygrać z lękiem i będzie lux. ;)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
tajemnica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 4 listopada 2010, o 13:52

22 stycznia 2011, o 17:48

Masz 100% racji i o to mi chodziło ;)
„ W swoim życiu przeżyłam wiele, wiele tragedii – większość z których nigdy się nie wydarzyła. "
Awatar użytkownika
Skrik of Satori
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 22 lutego 2011, o 21:37

23 lutego 2011, o 17:29

Czy leki pozbawiaja emocji? Hmm...z moich doswiadczen "wynika" , ze przynajmniej niektore neuroleptyki to robia! (bralem olanzapine i kwetiapine i mam jak najgorsze o nich zdanie w porownaniu z aripiprazolem, ktory teraz biore i zadnej wiekszej apatii (w porownaniu z ta na ww lekach) nie doswiadczam). To jest powazny temat, wrecz "naukowy"...dawniej pacjenci na starszych neuroleptykach, tzn. ci z tzw. objawami negatywnymi schizofrenii cierpieli na duza apatie, blady afekt, anhedonie, etc. ...po wprowadzeniu risperidonu okazalo sie, ze lek ten na to wszystko pomaga i powstalo pytanie: czy te objawy (zanik emocji, apatia, etc. ...) sa samymi objawami choroby, czy tez efektem dzialania neuroleptykow? Do dzisiaj zdania sa podzielone. Jednak osobiscie mam takie odczucie wynikajace z wlasnych doswiadzczen, ze to owe leki moze nie tyle powodowaly, ile nasilaly obecne w chorobie objawy. Lub po prostu ich nie leczyly.
Co do antydepresantow to nie wypowiem sie niestety bo nie mam takich doswiadczen, malo ich bralem i raczej tylko te nowoczesne i nie zauwazylem zmian w recepcji emocji, wiec nie wydaje mi sie...
Po pierwsze, góry są górami, a rzeki są rzekami; następnie, góry nie są górami i rzeki nie są rzekami; i w końcu, góry sa górami, a rzeki są rzekami.
Awatar użytkownika
tajemnica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 4 listopada 2010, o 13:52

23 lutego 2011, o 23:02

Jak sam wiesz temat rzeka a zdania są podzielone. Pewnie sama się przekonam na sobie o ile człowiek jest w stanie obiektywnie siebie ocenić na tyle aby coś takiego stwiedzić :)
„ W swoim życiu przeżyłam wiele, wiele tragedii – większość z których nigdy się nie wydarzyła. "
ODPOWIEDZ