ddd pisze: ↑3 listopada 2018, o 14:55Bzdury totalne. Psychiatra to lekarz a nie człowiek zajmujący się zaburzeniami i emocjami. Nie ma nawet takiej opcji że przy trwaniu w zaburzeniu dłuższy czas lub przy zaburzeniach takich jak fobia społeczna, agorafobia l, nerwica natrectw leki spowodowały jakąkolwiek zmianę trwała.
Ja rozumiem że to co piszesz jest formą ochrony siebie i okey ale prawda jest inna i to chyba nawet logiczne że to są czasowe zmiany a nie trwałe.
I gdybyś miała dobrego psychiatento powinien Cię w tym uświadomić.
I absolutnie nie jest to zależne od rodzaju leków.
No oczywiście ze leki nie uzdrowiją ale ludzie wszystko zwalają na leki . Bo nie pracowali w czasie brania lekow , nie chodzili na terapie w czasie brania lekow . Nie zrozum mnie źle . Każdy człowiek jest inny . Lekarz jest chyba wykfalikowany . Ja nie jedno krotnie pytałam się czy nerwica wraca po lekach i mówił ze nie ma czegoś takiego bo leki nie działają w ten sposób tylko ludzie się sami nakręcają i znów im to wraca . A po odstawieniu lekow waza jest dalsza praca i nie rezygnowanie z ignorowaniu objawów . Pozdrawiam