Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Odejsc..?

Tutaj rozmawiamy na tematy naszych partnerów, rodzin, miłości oraz zakochania.
O kłopotach w naszych związkach, rodzinach, (niezgodność charakterów, toksyczność, zdrada, chorobliwa zazdrość, przemoc domowa, a może ktoś w rodzinie ma zaburzenie? Itp.)
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dementorka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 48
Rejestracja: 9 sierpnia 2015, o 09:46

13 września 2015, o 10:09

Hejka , mam watpliwosci co do mojego zwiazku.
Nie wiem co mam zrobić.. Jestem z chlopakiem 3 lata od poczatku juz nerwica praktycznie.
Zaznacze ,że na pocztku bylam wyluzowana i tolerancyjna co do jego opini np o innych kobietach co go podnieca itd
Teraz dostaje szalu , czuje sie brzydka nic nie warta jak tylko zaprosi na fb jakas slicznotke ktora prawie nie zna.
ja juz nie mam sily wiecznie sie starac byc idealna. Czuje ze musze bo jak nie to mnie zostawi, ale z jednej strony wiem ze mnie nie zostawi bo mnie kocha ,ale nie chce by ogladal sie za innymi dziewczynami. Moje stany lekowe wywolane sa chyba przez niego poniewaz gdy sie klocilismy potrafil specjalnie wejsc na facebooka i polajkować jakas strone typu ''czarnulki'' ''dupeczki'' . Strasznie mnie to bolalo.. gdy sie godzilismy mowilam mu o tym on przepraszal a za pare miesiecy przy kolejnej klotni znow to robil a jak pytalam dlaczego to mowil ''zeby zrobic Ci na zlosc'' :?
Czy warto byc z taka osoba ? Z osoba ktora bardzo dobrze wie ze mam nerwice i wszystko przezywam strasznie , mam mysli ktorych normalnie bym nie miala.
Przez cale 3 lata nie wszedl na internet i ani razu nie wyszukal informacji na temat mojej choroby lub jak pomagac takiim osobom.
Dziwnee bo ja nawet wyszukuje informacje zeby mu pomoc ze zgaga -_-
Czuje sie oszukana i wykorzystywana. Na dzien dzisiejszy nie wiem czy go kocham nawet za te wszytskie krzywdy...
Gdy ide ulica czuje sie ladna osoba , faceci zwracaja na mnie uwage ale gdy tylko wyjde z nim np na plaze wlacza sie ciagla obserwacja czy czasem w poblizu nie ma jakiejs slicznotki albo czy on nie patrzy gdzies..
Co robic ?
dodam ze mecza mnie sny koszmary ze zdradza mnie.. non stop..
Czy sadzicie ze ten zwiazek ma wgl jakies szanse ? Co raz czesciej mysle ze to nie powinno miec wgl miejsca.
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

13 września 2015, o 15:57

Taki kozak Ci sie trafił? ;)
A nie pomyślałaś o tym że jego postawa zdradza jego niskie poczucie wartości i chęć dowartościowania się
czasem może przy okazji i Twoim kosztem?
Jakie to dziecinne prawda? :) Dojrzałemu i pewnemu siebie facetowi nie potrzeba wzbudzać w partnerce zazdrości.
Nie w taki sposób.
To może być reakcja obronna na Twoją zazdrość, tak czy inaczej chyba trochę przegina.

Ja bym Tobie radziła odsunąć na razie temat i zająć się sobą, swoim poczuciem wartości i spokojem
a nie tym co on robi bo mam wrażenie że rozmowa z nim na ten temat nie wiele da.
Ja uważam że o chłopa nie ma sensu być zazdrosnym bo jeśli kocha to choćby nie wiem jaką piekność
spotkał to w sercu będzie ta jedna. I jeśli będzie chciał to sam będzie leciał do Ciebie po całym dniu.
I o Tobie będzie myślał jak sie poczuje samotny.
I tu nie ma sensu sie szarpać z tym że są inne kobiety.
A jeśli jest dupkiem i musi udowadniać sobie swoją wartość to i tak zdradzi.
Wiesz ile pięknych kobiet bywa zdradzanych...
Tak wiec ja bym temat olała szerokim łukiem gotyckim i zadbała o siebie.
A jak już lepiej sie poczujesz, pewniej, bezpieczniej sama ze sobą to sobie przemyślisz czy aby na pewno
akurat to ten, że może nie odpowiadają Ci takie zachowania.
Choć stawiam na to że jak partner zobaczy że Tobie wisi i powiewa jego fascynacja jakimis paniami
stronami na fb itd to sie mocno zaniepokoi, straci grunt pod nogami.
Tylko nie namawiam Ciebie do robienia czegoś na pokaz, o tu nie o to chodzi.
Raczej życzę Ci żebyś wykorzystała ta sytuacje do zajęcia się sobą i swoją wartością.
Wtedy łatwiej będzie Ci zdecydować czy to jest związek toksyczny i czy warto w tym trwać.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Awatar użytkownika
Dementorka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 48
Rejestracja: 9 sierpnia 2015, o 09:46

13 września 2015, o 17:51

Marianna bardzo Ci dziękuje...
Właśnie mi napisał takie cos "pępek świata ku**bo nerwica "
Awatar użytkownika
oleander
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 124
Rejestracja: 30 października 2014, o 08:39

14 września 2015, o 17:35

Nie ma to jak pisać post przez 15 minut i go skasować.

Dementorka.. napiszę w skrócie. Rozumiem co przeżywasz, też w jakiś sposób się o to ocieram. Weź pod uwagę, że z nami nerwolami jest cholernie ciężko żyć. Jesteśmy trudni i nasze niektóre zachowania dyktowane lękiem są źle odbierane przez otoczenie. Nie zdajemy sobie oczywiście sprawy z tego jak destruktywnie się czasem zachowujemy, jednak inni to czują. Gdybym mogła wyjść z siebie i przez chwilę ze sobą pożyć, to bym dostała ku*wicy. Ze mną nie idzie wytrzymać. Nerwica we mnie szaleje jak chce. I pewnie podobnie jest z Tobą.. zazdrość jest wywołana brakiem poczucia bezpieczeństwa, co akurat jest silnie związane z nerwicą.

Spróbuj przez jakiś czas dać na luz, zająć się swoimi sprawami, a Twój facet zobaczy, że mu ufasz. Nie fajnie jest żyć z kimś, kto wciąż podejrzewa zdradę czy węszy jakieś nieczyste zagrania. Olej. Wiem, że będziesz musiała zagryźć zęby ale spróbuj. Zobacz jaki to efekt przyniesie.

-- 14 września 2015, o 16:35 --
Najwspanialsze jest to, że daję rady do których sama się nie umiem zastosować. Brawa dla mnie.;)
Śmierć nie jest smutna. Smutne jest to, że większość ludzi wcale nie żyje.
Umysł to tylko narząd, reaguje na wszystko.
Kasia87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 14 września 2015, o 10:43

15 września 2015, o 12:21

Kochana, Twój facet jest dziecinny i musisz wziąć na niego ,,poprawkę'' ja zawsze się śmieje że wszystkim facetom brak jest jednak którejś klepki (mężczyźni przepraszam) :lov: i generalnie KOBIETY GÓRĄ. Mają racje dziewczyny, że to iż lubi jakieś durne profile na fb świadczy o jego niepewności a gdzieś tam złośliwiec jeden pewnie robi to też na złość Tobie, bo wie że to Ciebie złości, dlatego musisz mu pokazać że tak nie jest czyli NIE REAGOWAĆ. Wiem że to trudne ale jak Cię czymś takim zdenerwuje to za wszelka cenę nie pokazuj mu że to Ciebie zabolało albo zdenerwowało. Najwyżej idz do łazienki i wyklnij swoje emocje w myślach albo powymachuj mocno rękoma, generalnie jakoś wypuść napięcie. Ale nie wkręcaj się w to. To tylko facet, wzrokowiec, więcej szarżuje i pokazuję niżby zrobił naprawdę :D No chyba że u Ciebie będzie tak jak u mnie. Kiedyś byłam bardzo zazdrosna w swoich związkach, generalnie często szlak mnie trafiał a minęło to wtedy kiedy znalazłam tego jedynego. Może to będzie wskazówka dla Ciebie :D Trzymaj się dzielnie !
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

15 września 2015, o 21:07

Przede wszystkim w jednym ze zdan poruszyłas istotną kwestię, a mianowicie - nie mam siły starac się być idealną ale boję się, ze mnie zostawi - powiem krótko - tragedia :D
Staranie się dla kogoś to jedna sprawa, ale robienie czegoś tylko ze strachu aby mnie nie zostawił po prostu nie będzie raczej nigdy kończyło sie szczęściem.
Myślę, ze to, ze on zwraca uwagę na ładne kobiety może by cie nie drażniło tak bardzo gdybyś miała inne ogólnie do tego podejście.

Drugą sprawą jest to, ze nie można facetom zabraniac ogladania się za innymi kobietami, ja sobie tego np. nie wyobrażam, tyle, ze trzeba miec też trochę taktu robiąc to jak ma się przy boku swoją partnerkę, wtedy można to nawet obrócić w żart.

Mysle, że to co opisałas jako punkt zapalny jest tylko pewnym elementem szerszej całości nad która by się trzeba pochylić.
Oczywiście możecie ułożyć ale to obydwoje musicie chcieć, bo jeżeli za kazdym razem powtarzacie przy kłotniach te same schematy, żale i złośliwości to zawsze będzie tylko poczucie krzywdy, narastająca frustracja i generalnie ogólna lipa.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
Dementorka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 48
Rejestracja: 9 sierpnia 2015, o 09:46

17 września 2015, o 10:27

Moze miala bym inne podejscie gdyby on tez nie byl chorobliwie zazdrsony ja nie mowie o ogladaniiu się , bo akurat nie oglądam się jakoś ale on mysli że podobają mi się koledzy bo... z nimi rozmawiam , lubimy się ;D
Takze Victor ja rozumiem co chcesz mi powiedziec ale on jest chyba gorszy niz ja pod tym wzgledem ;p
On bardziej pokazuje mi ze inne moga mu sie podobac tylko i wylacznie robiac mi na zlosc bo taki ma cel zeby zrobic mi na zlosc jak np sie poklocimy
ale.. przyznam ze przez to wszystko mam ogromne kompleksy . Chodzi o to ze spotykajac sie z nim robie wszystko by wygladac perfekcyjnie bo wlasnie chce byc ta jedyna :D ta jedyna na ktora patrzy^^
wiem ze tragedia i wlasnie mnie to meczy bo zaraz po tych wszystkich zlosliwosciach mowi mi ze jestem najpiekniejsza , ze nie interesuja go inne kobiety ze na zadne nie patrzy bo wszystkie sa brzydkie <ta jasne> :D no ale mowi ;p
Czasami tez mnie drecza mysli ze jest ze mna ze wzgledu na seksualnośc , ze to mu sie we mnie akurat podoba :/
Victor jeszcze sie odniose do tego ze o co innego pytalam , bo zzdaje sobie sprawe ze facet wzrokowiec bla bla i o to sie nie moge czepiac ;D tak wiem ;p
ale pytalam o to czy warto byc z osoba ktora bagatelizuje moje problemy z nerwica , sprawia ze upadam jeszcze nizej , dodam ze moja nerwica bardzo sie poglebila , dopiero teraz z wasza pomooca jakos wychodze na prosta.. Robil mi specjalnie na zlosc bo wiedzial ze mam problemy ze soba .. zamiast jakos mnie wspierac .
Stwierdzal ze sobie wymyslam ta nerwice i ze przesadzam. ( no wiem ze nikt nas nie zrouzmie dopoki sam tego nie ma ale bez przesady)
Mowi mi ze mam sie za pepek swiata bo neriwca i nerwica a ja po prostu mowie o swoich potrzebach
ten czlowiek po prostu dołowal mnie bo specjalnie wykorzystywal moje slabosci... O to pytalam Victorze co zrobic gdy sie tak bardzo mocno kocha ta osoba , ktora bardzo czesto jest tez osoba bardzo wspaniala..

-- 17 września 2015, o 10:27 --
dodam ze mowie o typie choleryka..
Green
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 267
Rejestracja: 23 września 2013, o 22:32

17 września 2015, o 10:41

Hej,

Może "zmuś" go jakoś żeby zapoznał się z tematyką nerwicy, usiądźcie razem i poczytajcie artykuły na forum, bo z tego co piszesz on nigdy się w ten temat nie wgłębiał i może nie wie, że to nie tak hop siup się odburzyć. Byłam kiedyś w podobnej sytuacji, gdy mój pseudopartner mnie nie wspierał, nie pomagał, nie starał się zrozumieć i strasznie bagatelizował. Nie wiem jaki ma to u Ciebie stopień, ale ja nie wytrzymałam. Już po prostu wiedziałam, że tej osoby nie kocham i nie warto na tym fundamencie nic budować. Oczywiście nie namawiam do odejścia. Uważam, że zawsze warto pracować nad swoim związkiem, jeśli coś się jeszcze tli. Tym bardziej piszesz, że to często osoba wspaniała więc na pewno dacie radę jakoś ten problem zniwelować. A Ty postaraj się nabrać trochę dystansu do jego wygłupów, bo jednak szkoda marnować swoje nerwy i tracić energię. Jakby to Cię tak nie denerwowało to Twój chłopak by nie żerował na tym temacie. Jest to bardzo niedojrzałe z jego strony. Zawsze warto spróbować coś naprawić, porozmawiać, pojść na kompromis zeby potem nie pluć sobie w twarz. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Dementorka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 48
Rejestracja: 9 sierpnia 2015, o 09:46

17 września 2015, o 10:45

Dziekuje :)
Nie chce go zmuszać , chce zeby sam chcial wiedziec jak mi pomoc. To dla mnie jest az smieszne ze wlasnie gdy on ma np zgage ja wyszukuje idealnych diet na internecie itp itd byle sie moje kochanie nie meczylo , a gdy mi dokucza cos co odbieralo mi nie raz chec do zycia on nawet nie zainteresuje sie..
Awatar użytkownika
ZaburzonyBolek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 17 września 2015, o 19:49

18 września 2015, o 10:32

To, że facet mówi "ta laska jest ładna" jeszcze nie oznacza, że chce Ciebie z nią zdradzić.
Jak by Ciebie zdradzał to by miał poczucie winy i w Twojej obecności nie zachwycał by się innymi kobietami (zazwyczaj tak jest). Jeśli kochasz faceta to walcz o ten związek, jeśli zastanawiasz się, to lepiej pogadaj z partnerem może on też już nie wie czy Ciebie kocha.
Awatar użytkownika
Dementorka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 48
Rejestracja: 9 sierpnia 2015, o 09:46

18 września 2015, o 19:25

;,, Moj nigdy nie mowi o innych ze sa ładne :)
Awatar użytkownika
ZaburzonyBolek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 17 września 2015, o 19:49

18 września 2015, o 19:59

Może on jest wyjątkiem. ja napisałem "zazwyczaj". Normalny facet z normalnym poziomem testosteronu zwraca uwagę na inne kobiety, musisz to zaakceptować :D
ODPOWIEDZ