Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Odczucia przy dłuższym HOCD
-
- Gość
To nie czas i miejsce by pisać o gołych facetach
choć mnie to akurat nie dotyczy 


-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 29
- Rejestracja: 31 października 2019, o 12:02
Ja mam to samo. Choruje na to już kilka lat, tyle ze i mnie nie odpaliło się to z nikąd. Myslenie, że orientacja się nie zmienia też mnie nie pociesza bo nie wiem jaka miałam… byłam dzieckiem… przypominają mi się jakieś eksperymenty z dziecinstwa albo pojedyncze mysli które to kwestionują.
Mam męża, dzieci….nerwica ustępuje nawet na rok (biorę leki) wtedy się smieje z tych mysli i nie wiem jak mogłam w to wierzyc ale kiedy wraca znowu jestem załamana i w to na prawdę wierze. Nawet starałam się do tego przekonać i pogodzic ale nie potrafie. Nie jest to jedyny temat obsesji ale wiodący… boje się ze jestem innej orientacji a nie umiem się do tego przyznać. Dodam ze mam w dupie co ludzie by o mnie pomyśleli, gdybym uważała to za Ok to mam to gdzieś tyle ze ja nie uważam, nie chce być taka a może bardziej robic takich rzeczy z kobietą.
Mam męża, dzieci….nerwica ustępuje nawet na rok (biorę leki) wtedy się smieje z tych mysli i nie wiem jak mogłam w to wierzyc ale kiedy wraca znowu jestem załamana i w to na prawdę wierze. Nawet starałam się do tego przekonać i pogodzic ale nie potrafie. Nie jest to jedyny temat obsesji ale wiodący… boje się ze jestem innej orientacji a nie umiem się do tego przyznać. Dodam ze mam w dupie co ludzie by o mnie pomyśleli, gdybym uważała to za Ok to mam to gdzieś tyle ze ja nie uważam, nie chce być taka a może bardziej robic takich rzeczy z kobietą.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 29
- Rejestracja: 31 października 2019, o 12:02
Ps: pisząc to mam myśl a może jednak byś chciała No i tak to się kreci.
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 27 stycznia 2024, o 17:09
Z racji że Mam bardzo podobnie postanowiłem że dodam coś od siebie od chwili a dokładnie od poczatku grudnia męczy mnie HOCD, bałem się tych myśli i sprawdzałem(nawet na totalnie losowych przechodniów) sie czy takie rzeczy mnie napewno nie
Podniecają , robiłem sobie testy nawet 2 wczoraj i zawsze wychodzi 1 i ta sama odpowiedź czyli Heteroseksualny na chwile daje spokój po czym znowu jest taka wewnętrzna niepewność i takie uczucie jakby bylo źle na sumieniu i lekka bezradność i podłamanie psychiczne , że coś zatajam w sobie.Zmierzam do tego że od kilku dni ,z dnia na dzień stało mi się to bardzo obojętne tzn:Jak zawsze budziłem sie rano to odrazu bylem zestresowany,przygnębiony i mialem uczucie rozpalonych polików a teraz nie mam tego jak uderzają te myśli to poprostu nawet nie chce mi sie juz walczyć z tym przez brak energi na to i tak jakby przepływały poprostu ,ogólnie czuje sie lepiej w tym stanie ale tu moje pytanie czy to dobrze że tak się dzieje czy rozwija się we mnie inna orientacja?Nigdy wcześniej nie miałem takich myśli z tym związanymi, całoś zaczeła sie od przypadkowego zobaczenia kawałku filmu trans i wtedy zadałem sobie pytanie"A co jeżeli uważam to za fajne"? Sporo czytałem o tym tu i na innym forum i troche podnosiło mnie to na duchu wiec może komuś też sie to przyda , Zawsze miałem preferencje do kobiet i dalej mam tylko że są one osłabione przez moj obecny stan i dlatego wprawia mnie to w konsternacje i dyskomfort,że może będe bi czy homo , byłem jestem i chce być Hetero bo jest to jedyna opcja która jest zgodna ze mną , Za wszystkie odpowiedzi i uwagi serdecznie dziękuje
Podniecają , robiłem sobie testy nawet 2 wczoraj i zawsze wychodzi 1 i ta sama odpowiedź czyli Heteroseksualny na chwile daje spokój po czym znowu jest taka wewnętrzna niepewność i takie uczucie jakby bylo źle na sumieniu i lekka bezradność i podłamanie psychiczne , że coś zatajam w sobie.Zmierzam do tego że od kilku dni ,z dnia na dzień stało mi się to bardzo obojętne tzn:Jak zawsze budziłem sie rano to odrazu bylem zestresowany,przygnębiony i mialem uczucie rozpalonych polików a teraz nie mam tego jak uderzają te myśli to poprostu nawet nie chce mi sie juz walczyć z tym przez brak energi na to i tak jakby przepływały poprostu ,ogólnie czuje sie lepiej w tym stanie ale tu moje pytanie czy to dobrze że tak się dzieje czy rozwija się we mnie inna orientacja?Nigdy wcześniej nie miałem takich myśli z tym związanymi, całoś zaczeła sie od przypadkowego zobaczenia kawałku filmu trans i wtedy zadałem sobie pytanie"A co jeżeli uważam to za fajne"? Sporo czytałem o tym tu i na innym forum i troche podnosiło mnie to na duchu wiec może komuś też sie to przyda , Zawsze miałem preferencje do kobiet i dalej mam tylko że są one osłabione przez moj obecny stan i dlatego wprawia mnie to w konsternacje i dyskomfort,że może będe bi czy homo , byłem jestem i chce być Hetero bo jest to jedyna opcja która jest zgodna ze mną , Za wszystkie odpowiedzi i uwagi serdecznie dziękuje
