
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Śnieg optyczny głównym wrogiem
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 535
- Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11
Siema powiem wam tak
. Jest na luzie, znam wszystkie mechanizmy , ogarniam sobie przy ludziach , wychodzę z domu mimo lęku itd itp . Nie daje sobie wejść nerwicy na głowe, ale ta zawieszka i ten śnieg wszędzie widząc białe kropki ( jak jest ciemno w nocy to najbardziej ) od razu jest taka myśl ' ale to Ci psuje życie ' np siedze sobie z ziomkami każdy leży, jara się gwiazdami czy czymkolwiek a ja wszędzie widze te białe kropki i to jest mój główny konik, jak mi uzasadnicie jak do tego podchodzić itd to będzie spoko, ja wiem że wyjebka, spontan, luzne podejscie, nie kminienie tego . Ale wariaty to tak mocno wchodzi że ciężko tego nie widzieć, w sumie nie da się tego nie widzieć to jest mój główny konik jak ktoś ma śnieg, jak do tego podchodziicie i jakie macie rady dla mnie z tego powodu

- Guett
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 841
- Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35
Ja uważam że przez te wszystkie zaburzenia widzenia w dd które mam ( śnieg optyczny, ciemne smugi, mety, iskry i inne ) psują ogromnie komfort widzenia i nie da się przez to zapomnieć o tym wszystkim. Gdyby było tylko niewyraźnie widzenie i dziwne od dd to jeszcze człowiek dawałby radę.
Rada, nie myśl o tym. Też wcześniej w ten sposób tak myślałem że eh wszyscy znajomi cieszą się z jakiegoś np zachodu słońca czy coś a ja nie bo przez śniegi optyczne i inne tego nie dostrzegam. Teraz i tak to mam i to jeszcze bardziej zaostrzone ale nie mam ochoty o tym myśleć.
Rada, nie myśl o tym. Też wcześniej w ten sposób tak myślałem że eh wszyscy znajomi cieszą się z jakiegoś np zachodu słońca czy coś a ja nie bo przez śniegi optyczne i inne tego nie dostrzegam. Teraz i tak to mam i to jeszcze bardziej zaostrzone ale nie mam ochoty o tym myśleć.
i'm tired boss
- Heimdall
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 385
- Rejestracja: 23 lutego 2017, o 13:50
Ja mam zaburzenia widzenia o których piszecie od kilku lat. Teraz dostrzegam je tylko, gdy się na nich świadomie skupię. Wystarczy nie myśleć o tym-rzeczywiscie, może to byc denerwujące, ale to naprawdę błahostka, którą nie warto zaprzątać sobie głowy.