Napisałam temat ale poprosiłam go u usunięcie. Jednak jeszcze raz chce go opisać. mam 28 lat nerwicę od jakoś 22 roku życia. Raz lepiej raz gorzej, na swojej drodze poznałam pewnego mężczyznę, w którym się zakochałam z wzajemnością. Bałam się jak będzie reagował na moją nerwice i rzeczywiście tego nie rozumiał ale nie zostawił mnie, natomiast ja zostawiłam jego. Bo postanowiłam, że najpierw wyzdrowieje z nerwicy. Chłopak nie chciał bardzo się rozstawać. Niestety po pewnym czasie zrobiłam głupią rzecz i zaszłam w ciążę mimo dużego zabezpieczania się. Brałam tabletki. Ale z kimś innym ;/
Po urodzeniu dziecka nie czuję do niego żadnych emocji jakbym ja go w ogóle nie urodziła, ni sprawia mi radości, ja nie czuję chęci do życia. Najgorsze, że to był jeden raz i facet ten zostawił mnie a jak się dowiedział, że jestem w ciąży nie odzywa się i wyjechał. Chciałabym teraz bardzo aby mój poprzedni chłopak wrócił bo wciąż go kocham w sercu bardzo, czy to możliwe, ze przez to nic nie czuje do własnego dziecka? Że to jakaś kara?
Mam okropną depreche, nie wychodzę z łożka, rodzice zajmują się małym, jest mi strasznie wstyd. Zmarnowałam sobie życia ;/ Nie wiem dlaczego nie czuje w ogóle teraz instynktu macierzyńskiego. Nawet go dotykać nie chcę.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Nie mam siły ;/
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Napiszę Ci to samo co poprzednio.
Nie obwiniaj się już teraz, bo w tej chwili urodziło się dziecko a Ty masz załamanie poporodowe i to jest w tej chwili najważniejsze.
Byłaś u psychologa, chodzisz do specjalisty kontynuuj to obecnie jak najcześciej. To co się teraz dzieje z Tobą i dzieckiem nie jest powiązane bezpośrednio z sytuacją facetem.
Oczywiście czujesz się źle, ze tak się stało a druga osoba postąpiła tak z Tobą, ale to bardziej kwestia moralna. Tak czasem przypadki rządzą ludźmi.
W tym momencie potrzebujesz się skupić na swoim stanie psychicznym. Bo trzeba się wyrównać dla dobra przede wszystkim dziecka.
Teraz go nie odczuwasz ale wierz mi, instynkt nie zablokował Ci się na wieczność.
Nie obwiniaj się już teraz, bo w tej chwili urodziło się dziecko a Ty masz załamanie poporodowe i to jest w tej chwili najważniejsze.
Byłaś u psychologa, chodzisz do specjalisty kontynuuj to obecnie jak najcześciej. To co się teraz dzieje z Tobą i dzieckiem nie jest powiązane bezpośrednio z sytuacją facetem.
Oczywiście czujesz się źle, ze tak się stało a druga osoba postąpiła tak z Tobą, ale to bardziej kwestia moralna. Tak czasem przypadki rządzą ludźmi.
W tym momencie potrzebujesz się skupić na swoim stanie psychicznym. Bo trzeba się wyrównać dla dobra przede wszystkim dziecka.
Teraz go nie odczuwasz ale wierz mi, instynkt nie zablokował Ci się na wieczność.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Tak, miną Ci te odczucia wobec swojego dziecka. To Ci się ułoży na pewno, ludziom trzecim trudno zrozumieć to co się ma w umyśla, bądź dla siebie wyrozumiała. nie jesteś potworem, że brakuje Ci teraz emocji do własnego dziecka.
Ma tak naprawde wiele kobiet po porodzie. Nie jest to coś niespotykanego i na pewno specjalista też Ci to powiedział.
Co do chłopaka trudno mi powiedzieć, kocha to pewnie pomoże, ale to już z nim porozmawiaj.
Ma tak naprawde wiele kobiet po porodzie. Nie jest to coś niespotykanego i na pewno specjalista też Ci to powiedział.
Co do chłopaka trudno mi powiedzieć, kocha to pewnie pomoże, ale to już z nim porozmawiaj.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Świeżak na forum
- Posty: 5
- Rejestracja: 23 listopada 2017, o 13:43
Znasz może jakiegoś dobrego psychologa z Wrocławia?Victor pisze: ↑26 grudnia 2017, o 20:40Tak, miną Ci te odczucia wobec swojego dziecka. To Ci się ułoży na pewno, ludziom trzecim trudno zrozumieć to co się ma w umyśla, bądź dla siebie wyrozumiała. nie jesteś potworem, że brakuje Ci teraz emocji do własnego dziecka.
Ma tak naprawde wiele kobiet po porodzie. Nie jest to coś niespotykanego i na pewno specjalista też Ci to powiedział.
Co do chłopaka trudno mi powiedzieć, kocha to pewnie pomoże, ale to już z nim porozmawiaj.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 344
- Rejestracja: 17 listopada 2015, o 11:37
Z tymi brakiem uczuć do swojego dziecka to ile wiem czy chciane zaplanowane dziecko czy nie to ta apatia może się pojawić w obu przypadkach ale ona mija a co do powrotu chłopaka to nie wiem nie znam faceta może wróci ale jak nie zechce to też nie masz co mieć do niego pretensje ja na jego miejscu bym nie wrócił to byłby dla mnie za duży cios ale ja to ja on może jest inny.