Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwicowy Worek (czyli jak się nie rozdrabniać!)

Materiały użytkowników, którzy stworzyli ciekawy materiał ale nie w takiej ilości aby stworzyć im osobny dział.
Regulamin forum
Uwaga! Attention! Achtung! 注意广告!
Ten dział poświęcony jest materiałom forumowym, służą one "do odczytu" czyli nabywania informacji i ewentualnie komentarza. Nie opisuj tu swojej historii, objawów i nie zadawaj pytań o zaburzenia.
Jeśli masz taką potrzebę przejdź na stronę główną forum - Kliknij - do sekcji FORUM DYSKUSYJNE, tam masz dostępnych wiele działów do rozmów, pytań itp.
Panikarra
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 361
Rejestracja: 18 lutego 2015, o 15:27

3 kwietnia 2015, o 15:34

Ok dziękuje. Moze takie lanie nawet jest potrzebne . Dziękuje .

-- 3 kwietnia 2015, o 14:04 --
Ok dziękuje. Moze takie lanie nawet jest potrzebne . Naprawde stara, sie korzystać z forum jak tylko mogę , jednak zawodowo jestem zmuszona do ciągłej analizy i trudno jest mi ja zahamować od trzech miesięcy w stosunku do siebie . Mam nawyk analizowania wszystkiego, ciagle siedzę w chorobach psychicznych jest mi naprawde trudno sie zdystansowac. A bardz chce k bardzo sie staram. Narazie w moim przypadku wolne nie ma racji bytu, a im bardziej paluje sie za to ze mi sie to przytrafiło tym gorzej mi idzie odburzanie :(.taka cała prawda . I podejrzewam ze jeszcze z dwa mesiace będzie mi kiepsko szło.

-- 3 kwietnia 2015, o 14:34 --
A jeśli divinie chodizloci o pogląd. To wcześniej on był po prostu poglądem, nie bałam sie go. Zawsze wychodziliśmy z założenia ze nad pewnymi rzeczami nie mamy kontroli i było mi z tym dobrze. Teraz niestety dużo mi brakuje do tamtego luzu . Konkretnie nei mam go wcale. :(
Awatar użytkownika
Rosebud
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 139
Rejestracja: 14 marca 2015, o 14:26

3 kwietnia 2015, o 15:39

Ciężko jest wrzucić wszytko do jednego wora, ale ja teraz próbuję,chociaż od kilku dni mam ucisk w głowie itp, i wiadomo myśli są różne, dziś mnie pobolewa w miejscu , gdzie jest trzustka, tez sa glupie mysli, ale skoro jak mialem nudnosci nigdy nie zwymiotowalem, jak bolala mnie glowa to nie mialem udaru ani wylewu, jak mialem rozwolnienie, nie bylo zadnej krwi itp itd. to to tylko nerwica moze i nic wiecej. Staram sie to racjonalizowac i olewac, objawy sa wtedy duzo mniejsze, chcialbym z tego wyjsc jak najszybciej,ale na terapie przyszlo mi czekac juz 6 miesiac:/. Obym z tego wyszedl.
Nerwica rozpoznana od 1 roku i 9 miesięcy. Aktualny lek Asetra - oczekiwanie na działanie.
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

3 kwietnia 2015, o 15:43

Tak Panikaro, chodziło mi o pogląd, bo jako psycholog sama pomagasz ludziom więc dlaczego nie stosujesz tego co sama im mówisz? Będąc psychologiem pewnie zgłębiłaś różne emcojonalne stany, rożne ścieżki psychologii. Dlaczego więc piszesz jak świeżak który kompletnie się na tym nie zna? To nie nagana ani nic w tym stylu, tylko motywacja że dobrze by było gdybyś sama się przeterapeutyzowała, postawiła w roli klienta i psychologa w jednym. Daj sobie sama dobry przykład i wzór do naśladowania zmieniając to podejście z klienta na psychologa. Wiem że psycholog teź chodzi do psychologów ale szczerze, osobiście dla mnie to nie jest szczyt ogarnięcia samego siebie. No ale to tylko moje prywatne zdanie, jako psycholog sam chcę przede wszystkim być nim dla siebie, dopiero później dla innych. :)
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Panikarra
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 361
Rejestracja: 18 lutego 2015, o 15:27

3 kwietnia 2015, o 15:49

O ktory konkretnie pogląd ci chodziło ? Bo sie pogubilam . Dziękuje za motywator , rozumiem ze ejstem upierdliwia nie mniej od trzech miesięcy cieżko mi sie funkcjonuje . Jako psycholog powiedziałabym pacjentowi ze nie musi na sile zmieniać poglądów ze kazdy ma je inne i on tez moze miec. Ważne tylko czy poglądy nie wpływają na jego zycie . Jednak wiesz jest jedna podstawowa różnica . D pacjenta podchodzę na chłodno ... D siebie na gorąco . I tutaj rodzi sie problem dystansu
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

3 kwietnia 2015, o 15:52

No i w tym cały sęk, podchodzisz na gorąco, zbyt gorąco bo aż parzy i panikujesz. Więc skoro dana strategia nie działa to czy nie trzeba jej zmienić? Pogląd to jedno, jasne każdy ma swój, ale tu chodzi o to że on jest dla Ciebie negatywny, sama to widzisz. Piszesz jedno i to samo a nadal żyjesz i masz się dobrze, nic Ci się realnie nie stąło oprócz masy obaw i wątpliwości jak to w zaburzeniu lękowym. Więc czy nie widzisz że błądzisz jak dziecko we mgle ciągle się bojąc czegoś co się nie wydarzyło? I wiesz że tak możesz latami jeżeli nad tym nie popracujesz? A życie ucieka.
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
darekp
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 234
Rejestracja: 17 listopada 2014, o 15:05

3 kwietnia 2015, o 16:12

Świeta racja Kamien ale ciagle o tym worku zapominam i ciagle mi cos z niego wylazi :D i chyba w tym problem u mnie jest ale grunt ze chociaz to zaczynam coraz wyrazniej widziec.
Panikarra
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 361
Rejestracja: 18 lutego 2015, o 15:27

3 kwietnia 2015, o 16:17

Widze ze blasze bow szybkie okoliczności w moim życiu obecnie analizuje pod katem o matko ta sytuacja jest trochę dziwna żebym tylko czegoś nie wymyśliła . Prawda jeśli strategia nie działa trzeba ja zmienić
Awatar użytkownika
Miesinia
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 649
Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57

3 kwietnia 2015, o 16:31

Osobiście miałam ten sam wkret co ty panikaro.

I miałam właśnie napisać to samo co Hewad- dlaczego ty sama siebie stawiasz w roli ofiary losu, ze jesteś psychologiem i cie to spotkało? To,ze jesteś psychologiem powinno działać na ciebie motywujaco i uspokajajaco, a nie nakrecajaco. Wydaje mi sie ze to powinna być właśnie twoja zmiana nastawienia. Dodatkowo rodzi to u ciebie ogromna frustrację i presję, która da sie wyczuć w kazym poscie, bo " atakujesz" nas swoim tragicznym położeniem zanim ktokolwiek zdąży cokolwiek powiedzieć :) jak ktoś wspomni ze jesteś psychologiem to odrazu jest huzia na jozia ( niewiem czy tak to sie pisze ;) ) . A mozeby tak pomyśleć, ze nie każdy chce cie atakować i wypominac, co z góry wydaje mi sie zakladasz,tylko właśnie chcemy zadziałać w druga strone, he :)?

Moim zdaniem każdy kto tu siedzi na forum i aktywnie sie udziela może postawić sie w roli takiego " psychologa", codziennie mamy do czynienia z różnymi zaburzonymi, jedni mają mniejsze problemy,inni większe,a mimo wszystko udało nam sie ten dystans zbudować i wychodzić z zaburzenia, więc dlaczego tobie, osobie wyksztalconej w tym kierunku, miałoby sie to nie udac?

Siedzisz w lęku po uszy i teraz nie wytlumaczysz sobie " po swojemu" pewnych spraw, bo poprostu sie nie da. Ja zaryzykowalam tutaj intuicja, dodatkowo tlumaczylam sobie ze jak percepcja bedzie powracac to i swoje poglądy będę czuła. I tak mijały dnie i miesiące i sie udało,może jeszcze nie w 100% ale udało, teraz mogę powiedzieć ze nic o czym myślisz w zaburzeniu nie jest prawda. Nie można dochodzic nawet do żadnych wnioskow,bo one tez są zaburzone :D ja to zrobilam w ten sposób, ty odszukaj swój :) ale napewno teraz nie jestes sobą siedząc w takim lęku, więc to tez powinnas zrozumieć. Zaryzykować. I dac sobie czas...
To jest wszystko bujda!
Panikarra
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 361
Rejestracja: 18 lutego 2015, o 15:27

3 kwietnia 2015, o 16:58

Fakt ze reaguje jak oparzona na wzmianki ze ejstem psychologiem, moze dlatego ze mam jakis problem z zaakceptowaniem takiego stanu rzeczy. ;) . I ogolnie sotatnio mi puszczaja nerwy ciagle . To jednak jest trochę cos innego ale chyba masz racje ze nie ma co sie stawiać na przegranej pozycji. :( jeśli ty miałas taka kmine i przeszła to czemu mi ma nie przejść w sumie . Dziękuje. Jeszcze mam pytanie kto to Hewad bo w nagraniach tez jest p nim mowa. To druga nazwa divina?
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

3 kwietnia 2015, o 17:14

Divin ma na imię Hewad :)
Panikarra
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 361
Rejestracja: 18 lutego 2015, o 15:27

3 kwietnia 2015, o 18:53

A!

-- 3 kwietnia 2015, o 17:53 --
Te pierwsze mesiace z nerwica powodowały ze plakalicie z bezsilności ?:( kompletnie nie umiem sie pozbierać do kupy. Mam ciagle poczucie jakbym wariowala. Czy wasze początki tez były takie trudne ?:(
Awatar użytkownika
Miesinia
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 649
Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57

3 kwietnia 2015, o 19:00

Jasne! Ja jeszcze po roku z tym wszystkim płakałam bo niewiedzialam jak sie do tego zabrać :)
To jest wszystko bujda!
Awatar użytkownika
Rosebud
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 139
Rejestracja: 14 marca 2015, o 14:26

3 kwietnia 2015, o 19:14

Ja dopiero od roku się zmagam z tym gó*nem i jest raz lepiej raz gorzej, ale tak naprawdę zacząłem funkcjonować i się do tego stanu rzeczy przyzwyczajać, właśnie przez nagrania chłopaków. To, że jesteś psychologiem nie oznacza, że nie możesz mieć nerwicy, mój psychiatra sam mi powiedział, że raz do roku ma terapię, która ma go oczyścić z emocji jakie otrzymał od pacjentów, to nie jest tak, że psycholog i psychiatra patrzy na pacjentów totalnie na zimno, każdy ma jakieś uczucia. Niekiedy i nasi wybawiciele w postaci psychologów i psychiatrów sami mają zaburzenia, ale łatwiej im w ten sposób zrozumieć pacjentów dlatego powinnaś się skupić na swojej profesji i bardziej w ten sposób zrozumieć istotę Twoich obaw i lęków.
Nerwica rozpoznana od 1 roku i 9 miesięcy. Aktualny lek Asetra - oczekiwanie na działanie.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

3 kwietnia 2015, o 19:22

Posiadanie dyplomu psychologa nie ma nic wspólnego z pojawieniem się u takiej osoby zaburzenia. Stan lękowy może złapac dosłownie każdego. Wystarczy stres, jakis zapalnik i się pooojedzie już na niepokoju i lęku.
Do tego żadne słowa wyuczone nigdy nie oddają realności tego jak się to odczuwa. Dopiero po czasie można sobie logicznie zacząć swoją wiedze psychiologiczną przekładać na działanie w wypadku lęków.
Chocby Maria z tego tematu tez jest psychologiem a miała załamanie lękowe i derealizacje
rownowaga-przywrocona-dziekuje-wam-t4947.html

Kamień, fajny temat tak w ogóle ale go zamykam (jak wszystkie wpisy w tym dziale) aby można było tylko czytać bo to jest dział do artów a nie różnych innych pogadanek.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Zablokowany