Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Tutaj rozmawiamy na tematy naszych partnerów, rodzin, miłości oraz zakochania.
O kłopotach w naszych związkach, rodzinach, (niezgodność charakterów, toksyczność, zdrada, chorobliwa zazdrość, przemoc domowa, a może ktoś w rodzinie ma zaburzenie? Itp.)
-
Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1548
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
14 maja 2019, o 18:52
rit pisze: ↑13 maja 2019, o 21:10
U mnie w ciąży nerwica całkiem ucichła

i z tego co wiem często tak jest.
Hejo Ritka

co tam słychać ?jak dzidzia ?

-
rit
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 265
- Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 11:51
14 maja 2019, o 20:27
Nipo pisze: ↑14 maja 2019, o 18:52
rit pisze: ↑13 maja 2019, o 21:10
U mnie w ciąży nerwica całkiem ucichła

i z tego co wiem często tak jest.
Hejo Ritka

co tam słychać ?jak dzidzia ?
Hej! Pisałam do Ciebie jakiś czas temu wiadomość, chyba znowu nie doszła

u mnie i u młodej ok, niedługo kończę macierzyński, czas leci jak szalony

„Póki jesteśmy, nie ma śmierci, gdy jest śmierć, nie ma nas” – Epikur
"And anytime you feel the pain, hey Jude, refrain, don't carry the world upon your shoulder."
-
Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1548
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
15 maja 2019, o 12:52
rit pisze: ↑14 maja 2019, o 20:27
Nipo pisze: ↑14 maja 2019, o 18:52
rit pisze: ↑13 maja 2019, o 21:10
U mnie w ciąży nerwica całkiem ucichła

i z tego co wiem często tak jest.
Hejo Ritka

co tam słychać ?jak dzidzia ?
Hej! Pisałam do Ciebie jakiś czas temu wiadomość, chyba znowu nie doszła

u mnie i u młodej ok, niedługo kończę macierzyński, czas leci jak szalony
O super siper

!
-
natalia93
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 255
- Rejestracja: 1 września 2017, o 21:36
29 maja 2019, o 22:58
Dziękuję wszystkim za te odpowiedzi. Ciąży jeszcze nie planuje, jeszcze sporo innych rzeczy przede mną, ale pytam na przyszłość.
Ciekawe jest to, że z ciąża wiele kobiet ma spokój z nerwica, ale to dobrze, że tak jest



"You are far too smart to be the only thing standing in your way"
-
Dariako
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 11 czerwca 2019, o 18:43
16 czerwca 2019, o 09:28
Cześć

U mnie ciąża była punktem zapalnym w nerwicy.
Od samego początku jeden wielki lęk, o to czy dam radę urodzić dziecko, czy odnoszę ciążę.
Ciągle czytanie o chorobach i paniczny strach, że w jakiś sposób zaszkodzę dziecku.
Nie wiedziałam wtedy, że mam nerwicę. Do lekarza poszłam dopiero pół roku po porodzie, kiedy dostałam pierwszego epizodu bardzo silnej derealizacji

-
kruszyna7733
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 194
- Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:45
15 sierpnia 2019, o 14:56
Dziewczyny a czy któraś z was w ciąży przeżywała rodc? Jak sobie radzilyscie?
-
Zaburzenie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 145
- Rejestracja: 23 kwietnia 2019, o 18:00
15 sierpnia 2019, o 22:02
Ja obecnie w ciąży i niestety u mnie nerwica w ciąży to się dopiero pojawiła:/ Przed ciążą nie miałam natrętnych myśli, a jak zaszłam to się zaczęły pojawiać:/ Leków nie biorę, ale czasem jest ciężko, takie nasilenie, że mam wrażenie, że nie wytrzymam. Nie sądziłam, że mnie spotka coś takiego w tak pięknym okresie;( Do tego boję się co będzie po porodzie:/ Nie chcę brać leków, ale z drugiej strony jak już urodzę i będzie taka potrzeba to chyba zacznę, bo ja chcę żyć normalnie.
-
Iwona29
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
10 listopada 2019, o 06:52
Zaburzenie pisze: ↑15 sierpnia 2019, o 22:02
Ja obecnie w ciąży i niestety u mnie nerwica w ciąży to się dopiero pojawiła:/ Przed ciążą nie miałam natrętnych myśli, a jak zaszłam to się zaczęły pojawiać:/ Leków nie biorę, ale czasem jest ciężko, takie nasilenie, że mam wrażenie, że nie wytrzymam. Nie sądziłam, że mnie spotka coś takiego w tak pięknym okresie;( Do tego boję się co będzie po porodzie:/ Nie chcę brać leków, ale z drugiej strony jak już urodzę i będzie taka potrzeba to chyba zacznę, bo ja chcę żyć normalnie.
Hej.W którym miesiącu jesteś ?
Mów sobie że będzie dobrze i poradzisz sobie.
Jesteś silna i nerwa nie przeszkodzi Ci w tym.Nie ściągnie Cie w dół.Masz w sobie maleńkie szczęście i musimy na tym się skupić ....Pisze ,,Musimy,, bo i ja jestem w ciąży

W końcu się udało.Bardzo dużo tu pisałam że chce ale cholernie się boje.Na początku nie szło więc jakoś podświadomie jakbym się ciezzyla,miała ulgę ??Jednak przemyślałam temat i stwierdziłam że nie ja 1sza będę w strachu i nie chce być sama do końca życia tzn bez dziecka czy wnuków.Dzieki klinice do której chodzę 3 dni temu dowiedziałam się że jestem w ciazy.Z hcg 3-4 tydzień dopiero i też się boje czy jest we właściwym miejscu i jak to będzie.Ale nerwy muszę zepchnąć jakoś w bok i zacząć pozytywne myślenie

Poradzisz sobie.Jestes silna pamiętaj

Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz

Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"

✌
-
zagrody123456
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 434
- Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35
10 listopada 2019, o 10:20
Iwona29 pisze: ↑10 listopada 2019, o 06:52
Zaburzenie pisze: ↑15 sierpnia 2019, o 22:02
Ja obecnie w ciąży i niestety u mnie nerwica w ciąży to się dopiero pojawiła:/ Przed ciążą nie miałam natrętnych myśli, a jak zaszłam to się zaczęły pojawiać:/ Leków nie biorę, ale czasem jest ciężko, takie nasilenie, że mam wrażenie, że nie wytrzymam. Nie sądziłam, że mnie spotka coś takiego w tak pięknym okresie;( Do tego boję się co będzie po porodzie:/ Nie chcę brać leków, ale z drugiej strony jak już urodzę i będzie taka potrzeba to chyba zacznę, bo ja chcę żyć normalnie.
Hej.W którym miesiącu jesteś ?
Mów sobie że będzie dobrze i poradzisz sobie.
Jesteś silna i nerwa nie przeszkodzi Ci w tym.Nie ściągnie Cie w dół.Masz w sobie maleńkie szczęście i musimy na tym się skupić ....Pisze ,,Musimy,, bo i ja jestem w ciąży

W końcu się udało.Bardzo dużo tu pisałam że chce ale cholernie się boje.Na początku nie szło więc jakoś podświadomie jakbym się ciezzyla,miała ulgę ??Jednak przemyślałam temat i stwierdziłam że nie ja 1sza będę w strachu i nie chce być sama do końca życia tzn bez dziecka czy wnuków.Dzieki klinice do której chodzę 3 dni temu dowiedziałam się że jestem w ciazy.Z hcg 3-4 tydzień dopiero i też się boje czy jest we właściwym miejscu i jak to będzie.Ale nerwy muszę zepchnąć jakoś w bok i zacząć pozytywne myślenie

Poradzisz sobie.Jestes silna pamiętaj
Gratuluję ciąży.. Cieszę się bo pamiętam Twoje posty.. Dla mnie był to super czas.. Potem nerwa wróciła ale dziś kolejny raz pojawia się chęć bycia 2 raz mama
-
Iwona29
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
10 listopada 2019, o 20:25
zagrody123456 pisze: ↑10 listopada 2019, o 10:20
Iwona29 pisze: ↑10 listopada 2019, o 06:52
Zaburzenie pisze: ↑15 sierpnia 2019, o 22:02
Ja obecnie w ciąży i niestety u mnie nerwica w ciąży to się dopiero pojawiła:/ Przed ciążą nie miałam natrętnych myśli, a jak zaszłam to się zaczęły pojawiać:/ Leków nie biorę, ale czasem jest ciężko, takie nasilenie, że mam wrażenie, że nie wytrzymam. Nie sądziłam, że mnie spotka coś takiego w tak pięknym okresie;( Do tego boję się co będzie po porodzie:/ Nie chcę brać leków, ale z drugiej strony jak już urodzę i będzie taka potrzeba to chyba zacznę, bo ja chcę żyć normalnie.
Hej.W którym miesiącu jesteś ?
Mów sobie że będzie dobrze i poradzisz sobie.
Jesteś silna i nerwa nie przeszkodzi Ci w tym.Nie ściągnie Cie w dół.Masz w sobie maleńkie szczęście i musimy na tym się skupić ....Pisze ,,Musimy,, bo i ja jestem w ciąży

W końcu się udało.Bardzo dużo tu pisałam że chce ale cholernie się boje.Na początku nie szło więc jakoś podświadomie jakbym się ciezzyla,miała ulgę ??Jednak przemyślałam temat i stwierdziłam że nie ja 1sza będę w strachu i nie chce być sama do końca życia tzn bez dziecka czy wnuków.Dzieki klinice do której chodzę 3 dni temu dowiedziałam się że jestem w ciazy.Z hcg 3-4 tydzień dopiero i też się boje czy jest we właściwym miejscu i jak to będzie.Ale nerwy muszę zepchnąć jakoś w bok i zacząć pozytywne myślenie

Poradzisz sobie.Jestes silna pamiętaj
Gratuluję ciąży.. Cieszę się bo pamiętam Twoje posty.. Dla mnie był to super czas.. Potem nerwa wróciła ale dziś kolejny raz pojawia się chęć bycia 2 raz mama

nie nastawiam się że już ono zostanie na 100% ale wierzę że zadomowi się jednak na dłużej

Leczyłam się by móc zajść w ciaze.Byly badania i moje i meza.W końcu się udało.
Tak pamiętam moje posty.Od tego zaczęłam tu forum.Strach bo jak to będzie,czy dam radę i czy nie zgłupieje.Wiele niepewności itd.Ale wyprosilam Boga i wierze,że skoro dał nam tą nadzieję to już zostanę matką.
Ty w którym miesiącu jesteś bo pisałaś w sierpniu że jesteś w ciazy?

Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz

Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"

✌
-
zagrody123456
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 434
- Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35
11 listopada 2019, o 06:46
Iwona29 pisze: ↑10 listopada 2019, o 20:25
zagrody123456 pisze: ↑10 listopada 2019, o 10:20
Iwona29 pisze: ↑10 listopada 2019, o 06:52
Hej.W którym miesiącu jesteś ?
Mów sobie że będzie dobrze i poradzisz sobie.
Jesteś silna i nerwa nie przeszkodzi Ci w tym.Nie ściągnie Cie w dół.Masz w sobie maleńkie szczęście i musimy na tym się skupić ....Pisze ,,Musimy,, bo i ja jestem w ciąży

W końcu się udało.Bardzo dużo tu pisałam że chce ale cholernie się boje.Na początku nie szło więc jakoś podświadomie jakbym się ciezzyla,miała ulgę ??Jednak przemyślałam temat i stwierdziłam że nie ja 1sza będę w strachu i nie chce być sama do końca życia tzn bez dziecka czy wnuków.Dzieki klinice do której chodzę 3 dni temu dowiedziałam się że jestem w ciazy.Z hcg 3-4 tydzień dopiero i też się boje czy jest we właściwym miejscu i jak to będzie.Ale nerwy muszę zepchnąć jakoś w bok i zacząć pozytywne myślenie

Poradzisz sobie.Jestes silna pamiętaj
Gratuluję ciąży.. Cieszę się bo pamiętam Twoje posty.. Dla mnie był to super czas.. Potem nerwa wróciła ale dziś kolejny raz pojawia się chęć bycia 2 raz mama

nie nastawiam się że już ono zostanie na 100% ale wierzę że zadomowi się jednak na dłużej

Leczyłam się by móc zajść w ciaze.Byly badania i moje i meza.W końcu się udało.
Tak pamiętam moje posty.Od tego zaczęłam tu forum.Strach bo jak to będzie,czy dam radę i czy nie zgłupieje.Wiele niepewności itd.Ale wyprosilam Boga i wierze,że skoro dał nam tą nadzieję to już zostanę matką.
Ty w którym miesiącu jesteś bo pisałaś w sierpniu że jesteś w ciazy?
Ja nie jestem w ciąży.. Mam 2,5 letniego synka.. Teraz zaczyna mi się chcieć drugiego dziecka.. Jak byłam w ciąży to powiem Ci ze wierzyłam jak nigdy że skoro Bóg pozwolił żebym zaszła w ciąże to się zaopiekuje dzieckiem i tak rzeczywiście było.. Nigdy nie miałam większego zaufania aniżeli będąc w ciąży czego i Tobie życzę
