
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Nerwica a styl życia/nałogi
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 505
- Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34
Pytanie z czystej ciekawości, które nurtuje mnie od jakiegoś czasu. Ile osób spośród Was oprócz nerwicy ma nałogi, no i jakie?;) Jak wiemy nerwica często łączona jest też z hipochondrią i zastanawia mnie jak to się przekłada w rzeczywistości. Teoretycznie osoba z nerwicą powinna dbać o siebie(w końcu często boi się o swoje zdrowie, wykonuje setki badań itp) Jak to jest w praktyce? No już, przyznawać się 

- zrk
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 193
- Rejestracja: 24 października 2017, o 00:11
Wydaje mi się że hipochondria to tylko ułamek nerwicy a konkretnie odmiana ocd, i mając ten właśnie problem badasz się przesadnie dbasz o zdrowie ale np. ja nie bardzo interesuje się swoim zdrowiem fizycznym i mam nałogi tzn. pale faje, obżeram się słodyczami, podjadam wieczorami i jakoś mi to nie robi bo moje problemy wiążą się z lękiem przed utratą kontroli więc nałogi i problemy zdrowotne jakoś mam w nosie. Co nie znaczy oczywiście że pragnę zachorować fizycznie i na siłę szukam takiej możliwości, po prostu obawy moje dotyczą zdrowia psychicznego a fizyczne jakoś mnie nie bardzo niepokoi dziś, ale kiedyś było odwrotnie i moja nerwica zaczeła się od lęku przed zawałem i niepokoju o zdrowie fizyczne. W pewnym momencie mi się przestawiło.
DESIDERATA
Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu,
Bądź sobą, a zwłaszcza nie zwalczaj uczuć. Przyjmuj pogodnie to co lata niosą, rozwijaj siłę ducha by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla ciebie. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.
Jesteś dzieckiem wszechświata, nie mniej niż gwiazdy i drzewa, masz prawo być tutaj i czy jest to dla ciebie jasne czy nie, nie wątp, że wszechświat jest taki jaki być powinien. Ten świat jest piękny. Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.
Autor oryginału: Max Ehrmann
Każdego dnia bądź jak ŻUK ......... ciesz się z byle gówna
Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu,
Bądź sobą, a zwłaszcza nie zwalczaj uczuć. Przyjmuj pogodnie to co lata niosą, rozwijaj siłę ducha by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla ciebie. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.
Jesteś dzieckiem wszechświata, nie mniej niż gwiazdy i drzewa, masz prawo być tutaj i czy jest to dla ciebie jasne czy nie, nie wątp, że wszechświat jest taki jaki być powinien. Ten świat jest piękny. Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.
Autor oryginału: Max Ehrmann
Każdego dnia bądź jak ŻUK ......... ciesz się z byle gówna

- Adrian99
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 98
- Rejestracja: 3 maja 2018, o 11:31
Identycznie, mam w nosie po czesci zdrowie fizyczne mimo ze jakies tam objawy fizyczne mam i moja hipochondria polega na strachu przed schizofrenią( terapeutka powiedziala mi ze to jest OCD )zrk pisze: ↑29 czerwca 2018, o 00:03Wydaje mi się że hipochondria to tylko ułamek nerwicy a konkretnie odmiana ocd, i mając ten właśnie problem badasz się przesadnie dbasz o zdrowie ale np. ja nie bardzo interesuje się swoim zdrowiem fizycznym i mam nałogi tzn. pale faje, obżeram się słodyczami, podjadam wieczorami i jakoś mi to nie robi bo moje problemy wiążą się z lękiem przed utratą kontroli więc nałogi i problemy zdrowotne jakoś mam w nosie. Co nie znaczy oczywiście że pragnę zachorować fizycznie i na siłę szukam takiej możliwości, po prostu obawy moje dotyczą zdrowia psychicznego a fizyczne jakoś mnie nie bardzo niepokoi dziś, ale kiedyś było odwrotnie i moja nerwica zaczeła się od lęku przed zawałem i niepokoju o zdrowie fizyczne. W pewnym momencie mi się przestawiło.
- Natalie1208
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 436
- Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39
o mnie też fizyczne choroby nie straszą. Wiszą mi raki, wylewy , zawały., w ogóle o tym nei myśle. Za to, no. schizofrenia to mój nerwicowy mustangAdrian99 pisze: ↑29 czerwca 2018, o 00:45Identycznie, mam w nosie po czesci zdrowie fizyczne mimo ze jakies tam objawy fizyczne mam i moja hipochondria polega na strachu przed schizofrenią( terapeutka powiedziala mi ze to jest OCD )zrk pisze: ↑29 czerwca 2018, o 00:03Wydaje mi się że hipochondria to tylko ułamek nerwicy a konkretnie odmiana ocd, i mając ten właśnie problem badasz się przesadnie dbasz o zdrowie ale np. ja nie bardzo interesuje się swoim zdrowiem fizycznym i mam nałogi tzn. pale faje, obżeram się słodyczami, podjadam wieczorami i jakoś mi to nie robi bo moje problemy wiążą się z lękiem przed utratą kontroli więc nałogi i problemy zdrowotne jakoś mam w nosie. Co nie znaczy oczywiście że pragnę zachorować fizycznie i na siłę szukam takiej możliwości, po prostu obawy moje dotyczą zdrowia psychicznego a fizyczne jakoś mnie nie bardzo niepokoi dziś, ale kiedyś było odwrotnie i moja nerwica zaczeła się od lęku przed zawałem i niepokoju o zdrowie fizyczne. W pewnym momencie mi się przestawiło.



- jestemjakajestem
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 170
- Rejestracja: 29 listopada 2016, o 15:35
Hmmmm nalogi- pale papierochy, nadmierne zamartwianie sie ( to tez nalog hehe), czasem zdarzy sie wypic jakies piwo i wtedy mam cholerne poczucie winy i zwiekszone leki, do tego stopnia ze wkrecam sie że mam problem z alkoholem......
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1543
- Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08
Ja też jakoś kawy nie potrafię sobie odmówić, ale pracuję nad tym dalej

A pije, bo moje lęki przed uzależnieniem jakimkolwiek nie obejmowały kawy, bo nie wiedziałem, że można się od niej uzależnić.Niby nerwica taka wyczulona, a tego nie zauważyła

A tak poza tym to jestem wdzięczny jej, że nie palę, nie piję i takie tam wszystko inne co uzależnia

- eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
Ja pale. Inaczej raz pale raz nie pale 
ogólnie ja zdrowiem fizycznym az tak bardzo sie nie przejmowalam. Ale jak dostalam nerwicy to w tym samym momencie rzucilam fajki, maryske, slodycze i kawe wytrwalam w tym 4 mies potem wrocilam do fajek i kawy 
