To naprawde bardzo ciężkie zaburzenie, sama przez to przechodzę, mam 19 lat i bardzo mi z tym ciężko.
Chorych na dysmorfofobie którzy chcieliby napisac do mnie prosze o kontakt pod adres: natalia1@autograf.pl.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Nerwica natręctw połączona z dysmorfofobią
- madlen
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 122
- Rejestracja: 14 marca 2016, o 19:27
aparaty przekłamują, gdyż proporcje twarzy na zdjęciu są zależne od ogniskowej aparatu.. poczytaj sobie o tymkikoss pisze: ↑9 czerwca 2013, o 19:27Dzięki za odpowiedź,ja wyolbrzymiam swoje defekty nie mam urojeń choć niektórzy twierdzą,że mam,czasem czuję do siebie obrzydzenie,do swojego ciała twarzy,najgorsze są subiektywne odczucia swojej brzydoty,i zmienności,dokładniej chodzi mi o o zmienność twarzy w ciągu 30 min,przed wyjściem gdziekolwiek zakrywam since pod oczami,czeszę włosy,ubieram się itd,kiedy stwierdze,że wyglądam w porządku wychodzę na zewnątrz w trakcie drogi do sklepu czy gdziekolwiek czuję,że się zmieniłem,że znacznie zbrzydłem,że mój kształt twarzy jest brzydki,że widać mi trądzik,zakola,więc szukam czegoś co odda mi odbicie kiedy stwierdzę,że jest ok to po upływie kolejnych 30 min to się powtarza i to jest takie błędne koło.Ostatnio robiłem sobie ok 30 zdjęc aparatem fotograficznym na większości zdjęciach wyglądam obleśnie mam krzywą twarz,chociaż w lustrze tego nie widzę,to w głowie już mam zakodowane,że aparat nie okłamuje,że muszę mieć najwidoczniej krzywą twarz chociaż otoczenie mi nic nie mówi,nie wiem czy się z tego wyleczę,lekarz psychiatra powiedział,że ciężko wyleczyć dysmorfofobie![]()

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 45
- Rejestracja: 3 marca 2015, o 00:56
odpowiedź rychło w czas... he,he

madlen, może nie zauważyłaś, że ten wpis był nie z 20'23 ale z 20'13 roku...
no i że sam kikoss nie zaglądał na forum od 10 lat...
