Mika no owszem w nerwicy coś tam "łazić" po nas może
Co do rodzaju nerwicy to ogólnie ni ejest tak wazne jaki to konkretny typ, na pewno jakis ci zakwalfikują w gabinecie ;p
Wazne jest to co widać.
A widac to, ze z uwagi na niskie poczucie wartosci, nadmirne przezywani ekrytyki, i strach przed samą krytyką i brakiem akceptacji powoduje wiele rozmaitych objawów nerwicowych w rożnych sytuacjach. A z uwagi, ze to trwa jakiś czas to i niektóre objawy moga pojawiac się nawet bez kontaktów miedzy lidzkich z uwagi na ciągły zanizony próg odporności na ogólne "zagrożenie"
Wiesz tutaj jest kwestia tego typu, z emoze byc poszła na taka terapie poznawczo - behawioralna? Abyś miala jakiegos motywatora, ktory będzi ecie sukcesywnie motywował i kontrolował co udąło się tobie osiągnąć w celu poszerzania granic jakie narzuciły ci twoje obawy.
Dodatkowo wszystko co mówimy tu chocby na forum w tych nagraniach sa to wskazówki, nieatpliwie pomocne przy sukcesywnym stosowaniu, to trzeb apamietac, ze nie musisz tego wdsrożyć wszystkiego od razu i nagle ni emic żadnyhc problemów.
możesz postawić sobie cel wolniejszej poprawy jakości życia, powolneog tłumaczenia sobie, ze to co myslą o tobie ludzie ni ejest tak wartościowe, a z tym tłumaczeniem musi iśc tez działanie jakieś, w tych sferach gdzie cie te objawy, obayw ograniczają.
Co do potliwości, to ja jednak przy lekach społecznych byłem mokry jakbym z wanny wyszedł, kapało ze mnie, wynika to ze stresu, ze jestesmy obserwowani i oceniani, wię cmoże to byc objaw jak najbardziej nerwicowy.
Obecnie pocę się normalnie bo lęków już nie mam.
Wszelkie tiki twarzy, objawy przy relacjach z ludźmi wynikaja z obawy, że jestes obserwowana i oceniana, to powoduje wieksze skupianie sie na sobie, swoich ruchach i mimice. A to powoduje sztucznosc, i dziwne ruchy, albo tiki.
Dlatego nawet wtedy uwage mozesz skupiac, uczuc sie skupiac uwage na rozmowcy a ni ena sobie, na oczach rozmowcy, jak nie ma rozmowcy to na krajobrazie wokoło itp.