Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica, nadmierna potliwość, bezsenność i wiele innych

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
Awatar użytkownika
Mika
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 19 lipca 2014, o 09:54

23 lipca 2014, o 19:38

Czyli poniekąd taka nasza uroda, a nerwica pewnie potęguje ten fakt. Ale co zrobić z tymi wszystkimi natrętnymi myślami? Divin, oglądałam Wasze filmiki na youtube, nieraz po kilkakrotnie, ale ciężko mi zastosować Wasze rady u siebie. W sumie nawet nie wiem jaki rodzaj nerwicy mam. Bo chyba nie mam ataków paniki, ale jak najdzie mnie jakaś myśl np o mruganiu oczami, czy ostatnio to drętwieniu rąk, to myślę o tym 24h na dobę. Nie pozwala mi się to na niczym skupić, wręcz strasznie dołuje. Zdaje sobie sprawę, że Wasze rady dotyczą wszystkich nerwic, ale chyba nie potrafię przyjąć tego swojego leku i go zaakceptować.

-- 23 lipca 2014, o 19:30 --
Mam jeszcze pytanie! Czy to normalne w nerwicy, że mam wrażenie, że coś po mnie łazi? W sensie jakiś robaczek, czy coś. Czuję na skórze taki dziwny objaw :(
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

23 lipca 2014, o 19:45

Mika no owszem w nerwicy coś tam "łazić" po nas może :)

Co do rodzaju nerwicy to ogólnie ni ejest tak wazne jaki to konkretny typ, na pewno jakis ci zakwalfikują w gabinecie ;p
Wazne jest to co widać.
A widac to, ze z uwagi na niskie poczucie wartosci, nadmirne przezywani ekrytyki, i strach przed samą krytyką i brakiem akceptacji powoduje wiele rozmaitych objawów nerwicowych w rożnych sytuacjach. A z uwagi, ze to trwa jakiś czas to i niektóre objawy moga pojawiac się nawet bez kontaktów miedzy lidzkich z uwagi na ciągły zanizony próg odporności na ogólne "zagrożenie"

Wiesz tutaj jest kwestia tego typu, z emoze byc poszła na taka terapie poznawczo - behawioralna? Abyś miala jakiegos motywatora, ktory będzi ecie sukcesywnie motywował i kontrolował co udąło się tobie osiągnąć w celu poszerzania granic jakie narzuciły ci twoje obawy.

Dodatkowo wszystko co mówimy tu chocby na forum w tych nagraniach sa to wskazówki, nieatpliwie pomocne przy sukcesywnym stosowaniu, to trzeb apamietac, ze nie musisz tego wdsrożyć wszystkiego od razu i nagle ni emic żadnyhc problemów.
możesz postawić sobie cel wolniejszej poprawy jakości życia, powolneog tłumaczenia sobie, ze to co myslą o tobie ludzie ni ejest tak wartościowe, a z tym tłumaczeniem musi iśc tez działanie jakieś, w tych sferach gdzie cie te objawy, obayw ograniczają.

Co do potliwości, to ja jednak przy lekach społecznych byłem mokry jakbym z wanny wyszedł, kapało ze mnie, wynika to ze stresu, ze jestesmy obserwowani i oceniani, wię cmoże to byc objaw jak najbardziej nerwicowy.
Obecnie pocę się normalnie bo lęków już nie mam.

Wszelkie tiki twarzy, objawy przy relacjach z ludźmi wynikaja z obawy, że jestes obserwowana i oceniana, to powoduje wieksze skupianie sie na sobie, swoich ruchach i mimice. A to powoduje sztucznosc, i dziwne ruchy, albo tiki.
Dlatego nawet wtedy uwage mozesz skupiac, uczuc sie skupiac uwage na rozmowcy a ni ena sobie, na oczach rozmowcy, jak nie ma rozmowcy to na krajobrazie wokoło itp.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
Mika
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 19 lipca 2014, o 09:54

23 lipca 2014, o 19:55

Na psychoterapię na pewno się wybiorę, ale jeśli chodzi stricte o terapię poznawczo-behawioralną, to czy każdy psycholog potrafi ją przeprowadzić? I jeszcze kwestia objawów - dołuje mnie to, że nawet jeśli zdołam wyciszyć jakiś objaw np z mruganiem oczami, to nagle pojawia się jakiś inny. Cały czas coś. Najgorsze, że większość tych objawów odczuwam na sobie bezpośrednio fizycznie, czyli właśnie pocenie, mruganie, przełykanie śliny. Mam wrażenie, że nigdy z tego nie wyjdę, bo każdy objaw będę zamieniać na inny ...
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

23 lipca 2014, o 20:38

No terapeuci poznawczo behawioralni kształca się w kierunku danej terapii. No wiadomo ze to tez sa ludzie i nie kazdy moze sie nadawac do tego, ale to nie tylko problem psychologów poznawczych.

Co do objawów to ty zle to widzisz, bo tu wcale absolutnie nie chodzi o objawy, objawy owszem będa sie zmieniac tak długo jak ty będziesz na nich skupiała sie, z obawy ze wyjdziesz na np "kretynke".
Tu chodzi o calosciowe podejscie do objawow, oraz tego strachu przed krytyka.
Jak orzyjdzie objaw to niestety na poczatku trzeba to zaakceptowac, ze on jest, mimo ze to jest np tik, nie mozna go kontrolowac, Przyjac, jest to jest, najwyzej sobie ktos cos pomysli ale tu chodzi o to aby być wolnym od tego czlowiekiem a nie o to aby kontrolowac tik zeby nikt nie widzial.
Przyzwolenie sobie na to jest niestety potrzebne.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
Mika
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 19 lipca 2014, o 09:54

24 lipca 2014, o 00:05

Victor, bardzo dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi! W ogóle, może to nie miejsce na to, ale chciałam pogratulować Wam nagrań na yt. Trafiłam na nie właściwie przypadkiem, ale od tego momentu słucham poszczególnych części codziennie. Podnoszą mnie na duchu i mobilizują do pracy nad sobą, choć wiadomo, że są chwile załamania.
traktorzysta
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: 7 lipca 2014, o 13:20

18 sierpnia 2014, o 13:46

Problem z nadmiernym pocieniem się zwłaszcza w okolicach pach to mega niekomfortowe doznanie. W moim przypadku pojawia sie ZAWSZE wtedy kiedy najbardziej tego nie chcę czyli w miejscach publicznych albo podczas jakiejś ważnej rozmowy np. o pracę, czy w ogóle rozmowy z ludzi na szczeblu zawodowym. To naprawe potrafi uprzykrzyć życie i powoduje u mnie spadek samooceny. Nie spotkałem się jeszcze z antyperspirantem jaki by mi pomógł, ale koniecznie muszę zrobić coś w tym temacie.
Deniellera
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: 17 maja 2023, o 10:34

20 listopada 2024, o 13:16

sama mam i nie wiem co pomoze
zelie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 244
Rejestracja: 12 lipca 2022, o 08:29

20 listopada 2024, o 14:19

A byłaś z tym u lekarza i robiłaś kompleksowe badania? Nadpotliwość to często objaw różnych chorób i trzeba leczyć źródło, a nie same dolegliwości.

Jeśli kosmetyki nie pomagają, dobrze jest zastanowić się nad zabiegiem botoksem. Ten może przynieść bardzo dobre rezultaty, szczególnie w przypadku potliwości pach czy rąk. Jeśli ktoś chciałby się zapisać na konsultację to mogę zarekomendować Estebelle.com.pl
Jest to klinika w Warszawie, w której wykonywane są takie zabiegi.
ODPOWIEDZ