Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica moje spostrzeżenia, rady

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Pjt123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 18 października 2018, o 10:33

17 marca 2019, o 12:18

Jak poradzić sobie z nerwicą i skąd się ona bierze? Te pytania przyciągają ludzi na to forum, teraz opowiem moją historię z nerwicą miałem do czynienia w dwóch okresach, po pierwszym okresie był czas, że nawet o niej prawie zapomniałem (tak da się), ale wróciła i po dwóch takich okresach rozumiem o wiele więcej. Ja akurat poradziłem sobie z nerwicą bez pomocy specjalistów, ale przy pomocy mnóstwa materiałów głównie z internetu, ale jeśli naprawdę potrzebujecie to udajcie się do specjalisty. Jak zacząć radzić sobie z nerwicą? Zrozumieć skąd się powstała, nerwica została spowodowana całym ciągiem zdarzeń i myśli w naszym życiu i ważne jest by zacząć od tej chwili, pierwszego ataku, to jest bolesne, ale trzeba wejść w to i przeanalizować dokładnie myśli, reakcje, emocje w tamtym momencie. Moja analiza jest taka, że nerwica pojawia się wtedy, kiedy chcemy czegoś bardzo mocno, pragniemy tego, ale jednocześnie cała nasza dotychczasowa postać się blokuje, bo to nie jest coś co ona robi. Cały ciąg przekonań, sposób myślenia budowany latami blokuje to czego naprawdę chcemy. W momencie pierwszego ataku, wybieramy starą postać i próbujemy porzucić to czego naprawdę pragniemy i wtedy się zaczyna, powstaje konflikt, można powiedzieć duszy i ego. Cała ta nerwica jest można powiedzieć motywacją do zmiany tego kim jesteśmy, wejścia na wyższy poziom. Wiem, że z perspektywy bycia w tym to wydaje się niemal niemożliwe, ale jestem mega wdzięczny za to, że nerwica była w moim życiu, bez niej moje życie byłoby nudne, niespełnione i żałosne, a nie o to chodzi. W chwili pierwszego ataku cała nasza dotychczasowa postać broni się jak tylko może i pojawia się cała seria wątpliwości, strachu, arogancji, lenistwa itd. itp. I jak damy się temu to pojawia się nerwica. Jak to pokonać? Zbudować nowy sposób myślenia dostosowany do tego czego naprawdę chcemy, zmierzyć się z tymi wszystkimi również trudnymi odczuciami, być skłonnym poczuć to wszystko. Nerwica łamie człowieka na tym to polega w końcu zostaje tylko jeden wybór zmienić się albo się poddać, tylko jeden wybór i wtedy kiedy jesteśmy na samym dnie jest największa możliwość zmiany. Budujemy praktycznie nową, lepszą wersję samego siebie, ale trzeba pamiętać, że ona jest też tymczasowa i będzie dalej ulepszana, ciągła ekspansja, jak zamkniemy się w tej nowej wersji, szybko stanie się stara i nerwica wróci jak to było u mnie. Uwierzcie mi, że po pokonaniu tego życie i postrzeganie rzeczywistości zmienia się, i ja wiem doskonale wiem jak to jest trudne, ale warto. A więc jak zbudować lepszą wersję samego siebie, codziennie krok po kroku stopniowo, będziecie słyszeli w głowie głos, który będzie mówić wam co jest słuszne i odpowiednio podążajcie za nim. Codziennie z rana i wieczorem afirmacje, na czym to polega powtarzacie zdania, które utwierdzają sposób myślenia, który chcecie np. jak umrę to umrę, robię to co uważam za słuszne i nie poddam się i tworzycie mnóstwo takich zdań, na początku budowałem wszystko w głowie, ale potem było tego za dużo i zacząłem korzystać z pomocy pliku w wordzie, a w ciągu dnia w telefonie zapisuję, by potem wieczorem uaktualnić klucz. Trzeba zbudować odpowiedni klucz afirmacyjny i ciągle go uaktualniać jak już jest opanowany przechodzimy dalej, skracamy objętość tego czego już umiemy i kolejne afirmacje. To jest trudne i wymaga wysiłku, i dedykacji. Codziennie rano i wieczorem po wstaniu i przed snem należy powtarzać ten klucz, ciągle go doskonaląc w ciągu dnia. Ja dorzucam do tego jeszcze medytację i modlitwę. Od razu mówię, że będzie ogromny opór przed tym, będą wątpliwości, lenistwo, myśli po co to wszystko, inni nie muszą tego robić itd. Ale zobaczycie różnicę gwarantuję wam, każdego dnia rano i wieczorem pracujcie z kluczem, do mnie nerwica wróciła jak przestałem właśnie z niego korzystać, więc planuję robić to do końca życia, w sytuacjach wyjątkowych będę odrabiać później, ale nie porzucę tego tej pracy. Jeśli wytrwacie i będzie robić to każdego dnia, ciągle próbując nowych afirmacji, cały czas ryzykując podejmując próby wasze życie zmieni się na lepsze. Polecam kanał Twoja Nowa Świadomość, jest świetny do nauki, dużo afirmacji można wyciągnąć i porusza bardzo ważne tematy, jak radzić sobie z różnymi odczuciami i jak wejść na wyższy poziom. Innej drogi nie ma trzeba się zmienić i każdego dnia trzeba działać w tym kierunku, oglądajcie ten kanał, próbujcie, przeżyjcie i doświadczcie co macie, a uwierzcie mi, że jeszcze życie może was zaskoczyć, nie ma co się poddawać, a wiem, że łatwo o to w tym stanie, każdego dnia praca, nie porzućcie jej jak będzie lżej, pamiętajcie o tym. Na kanale jest mnóstwo informacji co oznaczają różne rzeczy, tutaj wszystkiego nie zawrę. Na razie to tyle, trzymajcie się i powodzenia na waszej drodze, życie to zarówno lżejsze jak i trudniejsze chwile, skoro teraz doświadczacie i przeżywacie nerwicę, znaczy, że po odpowiedniej dawce pracy pojawi się lżejszy czas, ale lżejsze i trudniejsze czasy się przeplatają.
ODPOWIEDZ