Jak czytam wasze wypowiedzi to az mam usmiech na twarzy i smieje sie sam z siebie hehe dobre podejscie z tymi nogami, sprobuje musze jeszze popracowac nad soba bo czytam to o czym piszecie i wierze, i zaczynam miec dzies tą nerwice ale za jakis czas nadchodzi fala zmartwien i juz nie jest tak kolorowo. Musze wzias sie w garsc. Dzis lekarka na pogotowiu pocieszyla mbie tekstem "glowa do gory, ludzie maja wieksze problemy niz Ty i zyja, nie masz czym sie przejmowac" po prostu tak jak mowisz musze to olać i żyć bo jak bede sobie nadal wmawial co ze mna nie tak icco mi sie dzieje to nie daleko nie ujade

"musze jeszze popracowac nad soba bo czytam to o czym piszecie i wierze, i zaczynam miec dzies tą nerwice ale za jakis czas nadchodzi fala zmartwien i juz nie jest tak kolorowo"

Nadchodź i będzie. Niestety:/ Musi przywyknąć. On potrzebuje czasu by ze stanu lekowego znów wrócił na te właściwy. I ty potrzebujesz czasu by to wszystko zrozumieć i poukładać. Bo choćby każdy dawal ci zlote rady to ty musisz nad tym pracować i poczuć emocjonalnie.Będzie trudno ale w końcu będzie dobrze:)

Dzieki takim wypowiedziom jak ta zaczynam wierzyc, ze bedzie dobrze. A bedzie na pewno, nie teraz to za jakis czas. Musi byc

-- 25 sierpnia 2015, o 17:23 --
Dzis bylem u lekarza rodzinnego, zna sie dosc na sprawach nerwicy, i przepisala mi tabletki bez recepty SEDATIF, wzialem po poludniu i widac znaczna poprawe od 3 dni mialem okropna dusznosc, scisk w gardle i krecenia w glowie. A jak wzialem jedna tabletke przeszlo wszystko, tylko troche jeszcze czuje ta dusznosc ale minimalnie. Uspokajają i wgl czuje sie dobrze - jak narazie

-- 25 sierpnia 2015, o 17:24 --
Nawet chore mysli i lęk przeszedl!:)