
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Nerwica od dzieciństwa
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 109
- Rejestracja: 11 kwietnia 2017, o 21:03
Czy to są oznaki nerwicy od dzieciństwa? Moje dzieciństwo nie bylo kolorowe , alkoholizm , ojczym był pedofilem ( nic mi nie zrobił ale się patrzył ) , nie lubiana w szkole , potem przeprowadzka do drugiego faceta. Nie mogłam się myć w ciepłej wodzie , włączać prądu , wychodzić z domu , przyprowadzac koleżanek. Przypomina mi się ważna sytuacja , przed tym wszystkim co napisałam złym , wtedy jeszcze było w miarę ale dramat było siedzenie z ojczymem, pamiętam jak byłam bardzo mała ze pytałam się wiecznie mamy czy drzwi są zamknięte , mówiła ze tak ale ja i tak sprawdzalam, może to od tego ze ojczym kiedyś wywarzyl nam drzwi w domu a może nerwica ? Potem już po tym wszystkim, chodź byłam bardzo młoda to przejmowalam się wszystkim , kiedy mama o ojczym byli pijani a akurat w nocy zepsulo się poidlo dla królika to nie spałam cala noc bo bałam się ze przez noc królik umrze. Jak byłam trochę starsza a mama wychodziła do pracy a ja zostawalam z ojczymem który wiecznie mnie podgladal to siedziałam cały dzień w szafie do powrotu mamy bo nie chciałam żeby się patrzył ... to ttlko przyklady ale jest tych zlych rzeczy mniwsto !
jeśli moja nerwica trwa od dziecinstwa to znaczy ze jestem uwięziona z nią do końca życia ? Czy jest tu ktoś pomimo tego że ma nerwice od dzieciństwa to z niej wyszedł ?

- GaunterODim
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 302
- Rejestracja: 13 marca 2017, o 23:04
Jest wiele osób, które zmagają się z nerwicą od dzieciństwa, choćby Victor we własnej osobie o ile dobrze kojarzę, no i kretu. Przeczytaj sobie ich posty odburzeniowe a sama zobaczysz. Wygrali z nerwicą!
Sam u siebie kojarzę wiele objawów w dzieciństwie, które teraz podciągnąłbym pod nerwicę. Choćby poranne mdłości / wymioty przed pójściem do szkoły. Lęk przed oceną i opiniami od innych i inne fobiospołeczne kwiatki
Jednakże przede mną jeszcze długa droga, ale jest bardzo dużo świadectw na to, że się jednak da 
Pozdrowienia!
Sam u siebie kojarzę wiele objawów w dzieciństwie, które teraz podciągnąłbym pod nerwicę. Choćby poranne mdłości / wymioty przed pójściem do szkoły. Lęk przed oceną i opiniami od innych i inne fobiospołeczne kwiatki


Pozdrowienia!
- joasia1973
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 51
- Rejestracja: 24 stycznia 2015, o 19:53
Aleksandra188 Ja nie odpowiem Ci ale chciałam się podpiąć pod ten temat. Ja już pisałam już w poście o mnie troszkę o swoim 15 letnim synu. Ja sama myślę ,że on ma obajwy nerwicy ale jak byłam u lekarza pierwszego kontaktu, on powiedział że każdy ma jakieś swoje rytuały i nie należy się tym przejmować. Ja rozumiem ,że moje dziecko mogło się zaburzyć w momencie kiedy od 14 miesiąca życia jego do 7 roku zostawiałam go a to z ojcem a to z dziadkami przez 10 miesięcy w roku. Pamiętam jak mama mówiła, że boi się o niego bo siedzi w pokoju i wali głową w ścianę. No cóż nie zdarzało sie to często więc mówię ,że przewrażliwiona. Dziecko wyrosło mi niby na spokojnego nastolatka ale potrafi wybuchać nieraz aż ja sie przestraszę no ale myślę dorastanie i hormony. No wracając do wcześniejszych lat czyli 9 , odeszłam od męża i przeprowadziłam się z partnerem do innego kraju. Starałam się to zmianę wprowadzić delikatnie, to znaczy nigdy z mężem się nie szarpaliśmy , odeszliśmy w zgodzie i dziecko nigdy nie słyszało żadnych kłótni. Czy myślicie ,że tka nagłą zmiana, inny kraj, inny jezyk, inna szkoła, inny rodzic może spłynąć po dziecku jak po kaczce? Nagle słysze ,że łazi co 5 minut do toalety i myje ręce. Teraz już kiedy jest bardziej wylewny - choć ni ebardzo mówi o tym ze zakreca kurki od wody na maxa że aż przekręca bo kropla spaść nie może. Ze trzepie buty i gładzi skarpety jak wkłada buty , że prostuje firanki żeby prosto na ziemi sie układały. Kto wie co jeszcze. Czy ja naprawdę nie mam się przejmować jak powiedział lekarz czy mogę jakoś mu pomóc żeby nie wpadł w jakąś głębsza nerwice?
- eyeswithoutaface
- Moderator
- Posty: 1516
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44
Ja mam nerwice od dziecka, od kiedy pamiętam
I chyba mogę powiedzieć teraz, że jestem na najlepszej drodze do całkowitego odburzenia
Także Ola spokojnie, wszystko jest kwestia świadomości, wypracowania sobie innych niż lękowe reakcji i przede wszystkim dania sobie czasu
Jest tu wiele osób z historią podobna do Twojej 




"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 109
- Rejestracja: 11 kwietnia 2017, o 21:03
Joasia , sama nie wiem , lepiej żebyś porozmawiala z psychologiem, trzymam kciuki
dziękuję wam też za odpowiedzi 

